reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2021

Mi lekarz powiedział ze takie bole sa normalne. Kazal martwic sie jak bedzie krwawienie. Macica ci sie rozciaga dzidzia rosnie:) 😬Jak bedziesz miala mozliwosc połóż sie ....pewnie do jutra Ci przejdzie.
Wiesz zdarzaja mi się takie bole raz na kilka dni :) ale wtedy mialam je wieczorem i szlam spac poprostu a teraz musialy zacząć sie w południe :p pewnie masz racje. Mysle ze jutro będzie lepiej :)
 
reklama
Spro
Ja dzisiaj przeszłam samą siebie chodzę po sklepie taka smutna , że wszyscy wszystko mogą a ja mogę tak mało i nic co chociaż troszkę jest słodkie [emoji3525][emoji3525] i tak chodzę między półkami a tam on cukier kokosowy [emoji7][emoji7] indeks glikemiczny 35 także nienajgorzej jak na coś co ma dosłodzić [emoji3590][emoji3590] i od 2 godzin jaram się że odkrylam takie cudo [emoji1787][emoji1787][emoji1751] takie to szczęście ciężarnej [emoji23][emoji23]Zobacz załącznik 1179777
Sprobuj xylitol,jedyne cos co uzywam do slodzenia bo ma normalny smak i dobry na zeby
 
Ja właśnie wracam z wynikami pappa, lekarz napisał mi wcześniej SMS że wyniki prawidłowe. I faktycznie na ZD ryzyko jest jak 1:12000 niemal, więc myślę że ziemniaczek na 99% zrdowy :)
Co do mdłości i wymiotów...jabłko które zjadłam przed wyjściem nie dojechało ze mną po wyniki :( straszny wstyd bo nie miałam gdzie i wypadło (dosłownie) pod drzewem, jak bezdomniak trochę. 😞
No widzisz a tak się stresowałaś na zapas zupełnie niepotrzebnie! :) co do zachowań jak bezdomniak to w ciazy masz wybaczone haha :D
 
Ja dzis czytam Was, ale jakos mam doła, wozweczki, maty, bukajaczki, ochraniacz, specjalne jakies buteleczki, bidonki pojecia o tym i jakos mi smutno. Nie mam jeszcze czasu sie tym zajac, bo pracuje i czuje sie jal głupia!
Ja tez sie nie znam. Pierwszy raz jestem w ciąży a w najbliższej rodzinie żadnego małego dziecka. Na szczęście dwie bliskie kumpele mają małe dzieci to będę się konsultować no i przede wszystkim mamy tu siebie na forum i część dziewczyn juz doświadczona w temacie. Jeszcze sporo czasu to się douczymy :) Te wszystkie akcesoria to można kupować na bieżąco w ramach potrzeb. Najważniejsze ze dzieci będą miały kochające mamy. Wierzę tez ze matka potrafi działać intuicyjnie i czuje co dobre dla dziecka :)
 
Ja dzis czytam Was, ale jakos mam doła, wozweczki, maty, bukajaczki, ochraniacz, specjalne jakies buteleczki, bidonki pojecia o tym i jakos mi smutno. Nie mam jeszcze czasu sie tym zajac, bo pracuje i czuje sie jal głupia!

Do tego Mąż jest na przymusowej kwarantannie ( pomysł w jego pracy), bo zawiózł matke do szpitala, na planowany zabieg i drażni mnie od rana! Jeszcze w pziamie jest i pyta co mu powiem fajnego.

Jutro mam USG, to będę weselsza ❤❤❤!
Miłego wieczoru Girls 😃👍!
Ale ja też o tym nie myśle! :) Jedyne co to chce usiąść w któryś weekend i wypisać sobie co muszę mieć i kiedy co zrobić typu szkoła rodzenia itd.
Rzeczy wybrane jak łóżeczko i fotelik chce mieć na koniec roku bo jakbym ją zaniemogla to żeby mi mąż gówna jakiegos do domu nie wstawił, ale kupować wszystko zamierzam po 30 TC, włącznie z ciuchami dla ziemniaczka :)
 
reklama
Ja dzis czytam Was, ale jakos mam doła, wozweczki, maty, bukajaczki, ochraniacz, specjalne jakies buteleczki, bidonki pojecia o tym i jakos mi smutno. Nie mam jeszcze czasu sie tym zajac, bo pracuje i czuje sie jal głupia!

Do tego Mąż jest na przymusowej kwarantannie ( pomysł w jego pracy), bo zawiózł matke do szpitala, na planowany zabieg i drażni mnie od rana! Jeszcze w pziamie jest i pyta co mu powiem fajnego.

Jutro mam USG, to będę weselsza ❤❤❤!
Miłego wieczoru Girls 😃👍!
Kochana uwierz mi, ze Twoja wyprawka będzie bogatsza niż większości z nas, które mamy juz dzieci😜 w pierwszej ciazy tez byłam zielona w temacie, krok po kroku ogarniałam jakoś w 2 trymestrze dopiero. I masz w necie mnóstwo ściąg odnośnie tego co potrzebne. Łącznie z wpisami na blogach dotyczącymi przydatnych rzeczy w wyprawce. Natomiast ja teraz w drugiej ciazy jakoś w ogóle nie myśle o tym, nie chce mi sie i o wszystkim sobie myśle, ze sie kupi w miare potrzeb albo bede synowi podkradać jego kocyki itd.😜 na początek byle mieć pampersy, mleko i fotelik samochodowy, brak reszty sie przeżyje😂
 
Do góry