reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2017

reklama
A ja nadal wieczne mdłości i kłopoty z "odbijaniem" po jedzeniu. Osłabiona jestem, co trochę muszę się kłaść bo mam duszności. W domu bałagan bo nie mam siły....Bóle brzucha na szczęście minęły :) Biorę Mamarin na mdłości, ale niewiele daje, spróbuję na czczo przed wstaniem i folik. Sztucznych witamin nie biorę, w sklepie opór warzyw i owoców, więc warto korzystać :)
No i ...zapomniałam jak się wstawia suwaczek
 
Milkchocolate gratulacje! Lada dzień zacznie bić serduszko! Jak masz jakieś zdjęcie to wrzuć na nasz wątek o usg:-)

Czuje się jakby po mnie walec przejechał. Głowa mi pęka i ledwo na nogach się trzymam ze zmęczenia
 
Dziewczyny a co myslicie o jezdzie na rowerze w ciazy? Ja bardzo duzo jezdzilam przed. Nawet po 30-40 km na dzien. Wczoraj sie wybralam na spokojna przejazdzke po równym terenie, i tylko pare km. Zastanawiam się czy moge jeździć czy lepiej odpuścić.

Napisane na SM-G925F w aplikacji Forum BabyBoom
 
No u mnie niestety słabe wiadomości.
Cyntii nie pociesze, bo właśnie mi wbili do kartoteki rozpoznanie "poronienie zagrażające".
Także optymizm troche osłabł bo w pon przecież tak wszystko super było. No a teraz po dokładnym badaniu i usg dzieciaczek ma 7t2d (czyli na plusie 2 dni wzgledem poniedzialkowego badania) zas pecherzyk zoltkowy raptem 5t. Wiec dostałam duphaston, zakaz czegokolwiek, ino leżeć i mieć nadzieje, że maluch da sobie rade. No to juz leże i czekam, za tydzień kolejne usg a jutro "normalna" wizyta, ciekawe czy moj lekarz da mi/nam jakiekolwiek szanse skoro juz 2 tygodnie temu był skory mnie skreślić.
 
Dziewczyny a co myslicie o jezdzie na rowerze w ciazy? Ja bardzo duzo jezdzilam przed. Nawet po 30-40 km na dzien. Wczoraj sie wybralam na spokojna przejazdzke po równym terenie, i tylko pare km. Zastanawiam się czy moge jeździć czy lepiej odpuścić.

Napisane na SM-G925F w aplikacji Forum BabyBoom[/Q Skoro wcześniej jeździłaś, to myślę że możesz spokojnie kontynuować. No może tylko nie 30 km....:) nigdy nie wiadomo kiedy osłabniesz
 
No u mnie niestety słabe wiadomości.
Cyntii nie pociesze, bo właśnie mi wbili do kartoteki rozpoznanie "poronienie zagrażające".
Także optymizm troche osłabł bo w pon przecież tak wszystko super było. No a teraz po dokładnym badaniu i usg dzieciaczek ma 7t2d (czyli na plusie 2 dni wzgledem poniedzialkowego badania) zas pecherzyk zoltkowy raptem 5t. Wiec dostałam duphaston, zakaz czegokolwiek, ino leżeć i mieć nadzieje, że maluch da sobie rade. No to juz leże i czekam, za tydzień kolejne usg a jutro "normalna" wizyta, ciekawe czy moj lekarz da mi/nam jakiekolwiek szanse skoro juz 2 tygodnie temu był skory mnie skreślić.
A może skonsultowałabyś to jeszcze z jakimś innym lekarzem? Trzymaj się kochana!! [emoji9]
 
reklama
Ale co tu konsultowac, przeciez nie przepisal mi metotreksatu tylko duphaston. Musze czekac tydzien i zobaczy sie co dalej po prostu.
 
Do góry