reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2017

Cześć dziewczyny !
Miło mi, ze moge dołączyć do kwietniowych mam:-) ja mam termin na 20.04.2017.
7 tydzień, moja fasolka jest bardzo mała. Ostatnio byłam u lekarza i powiedział ze dzidziuś jest umiejscowiony w środku macicy a powinien w dole. Czyli jest za wysoko :-( czy wiecie coś może na ten temat ?


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
No patologia najczesciej pije i gdzies maja zdrowie dziecka. Jak chore to jeszcze wiecej kasy wyciagna...taka prawda...

Moj mezus tez gotuje i robi to zarabiscie. Tak ma ze wyszukuje przepisy w necie i pisze"robie dzis obiad/kolacje",a ja zajadam pyszności. Tylko szkoda ze strasznie przy tym brudzi,ale wybaczam,bo mu dobre wychodzi[emoji3]
Co do obowiazkow to w sumie nie ma co kto robi. Sprzatamy tak ze ktos omiata kto ma czas w tygodniu a w pt/sob Sprzatamy wspolnie,na zakupy kto ma czas ale i tak najczesciej wspolnie,jedyne wyznacZone obowiazki to wyjscie z psami bo mamy podział na rano i wieczor a popoludniu kto jest pierwszy w domu[emoji3]
Szczecze współczuję dziewczyna ktore zapierniczaja przy mezu. Moja kolezanka jak opowiada co sie dzieje u niej w domu to dramat...ja bym sie nie przyznala a dla niej to normalne..ona jak nawet chleba nie kupi to nie ma go w domu bo on nie pomysli chociaz wie ze nie ma. Ona wszystko przy dziecku,a jak uspi dziecko to do 23 sprzata i np gotuje na nastepny dzien a maz na rower albo przed kompem. Pracuja tak samo po8h i rowno do domu docieraja...nawet jak w ciazy byla to w pracy do 8miesiaca i dookola meza latala...

Kingusia moj tez ma byc leczony kanalowo,ale nie mowila nic o tym ze nie mozna leczyc wcześniej tylko nie chciała bo jej zdjecia nie dalam.

Sobota intensywna i padam,ale szybko minela i coraz blizej wtorek!! [emoji1][emoji1][emoji1][emoji1][emoji1]


f2w33e3ksyo3aiyy.png
 
Tal, ja tez mam kolezanke, gdzie maz nie zrobi nic.. Jeszcze jak poprosi o zakupy ,.zeby poszli, razem to zrobia większe to wyskakuje, ze pracuje w biedronce to przyzwyczajona do dźwigania.. A on tylko gry, siłownia, gry..
Ja sobie nie wyobrazam takiej sytuacji.. Wiadomo teraz np jestem. W domu, Moj pracuje to jak wroci to, nie kaze mu sprzatac bo posprzątane jest, ale kazdy ma swoje obowiazki i w sobote sprzątamy wspólnie, a zakupy to jakbym dźwigała jakies wieksze to bym dostala opierdziel; p

Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka
 
Ja byłam zapisana na dwie wizyty z zębami, ale jak się dowiedziałam , że jestem w ciąży dentystka przełożyła mi wizyty po 12tc., nie mam nic pilnego, a nie zrobię bez znieczulenia, bo panicznie się boję. Jednego zęba robiłam ze znieczuleniem, jak jeszcze nie wiedziałam, że jestem w ciąży.
 
Aal - masz racje, ze tak to niestety w patoli wygląda :( jak widze dziecko z typowa buzia FAS, to sztywnieje, bo nie potrafie pojac sytuacji.... problem uzaleznienia od alkoholu jest bardzo złożony.. i niestety tez dotyczy tez dużej ilości osob z wykształceniem... Uzależnionym mozna byc pijac co weekend, wcale nie trzeba pic codziennie. Stereotypowy alkoholik to ten, co pije na umor, wpada w ciagi. A niestety bardzo czesto uzależniony to i ten, który pije jedno/dwa piwa, ale codziennie... Przerazajace jest jak szeroki to jest problem. No bo kto nie zna alkoholika w otoczeniu/rodzinie?
Ja znam paru trzezwych alkoholikow. Cieszy mnie, ze im się udalo.


Ada - dobre wiesci! Bardzo krwawisz? Oszczędzaj się, lez ile mozesz. Ja plamilam lacznie 5 tyg z synkiem.


Kingusia - cos z nim zrobić trzeba, bo w ciazy latwiej o wieksze infekcje od chorych zębów. A rozwazasz wyrwanie? A dasz rade teraz na apapie 3x w ciagu doby po wyrwaniu? Brrrrrrrr ;)


Milk - jej, a nie wkurza Cie, ze maz nie gotuje? Ja mojemu czesto to wyrzucam ;)
 
W moim otoczeniu osoba w sumie z rodziny jest taka co pije codziennie piwo(2-3) i mowilam juz ze to uzaleznienie,ale nie dociera....

f2w33e3ksyo3aiyy.png
 
Aal - masz racje, ze tak to niestety w patoli wygląda :( jak widze dziecko z typowa buzia FAS, to sztywnieje, bo nie potrafie pojac sytuacji.... problem uzaleznienia od alkoholu jest bardzo złożony.. i niestety tez dotyczy tez dużej ilości osob z wykształceniem... Uzależnionym mozna byc pijac co weekend, wcale nie trzeba pic codziennie. Stereotypowy alkoholik to ten, co pije na umor, wpada w ciagi. A niestety bardzo czesto uzależniony to i ten, który pije jedno/dwa piwa, ale codziennie... Przerazajace jest jak szeroki to jest problem. No bo kto nie zna alkoholika w otoczeniu/rodzinie?
Ja znam paru trzezwych alkoholikow. Cieszy mnie, ze im się udalo.


Ada - dobre wiesci! Bardzo krwawisz? Oszczędzaj się, lez ile mozesz. Ja plamilam lacznie 5 tyg z synkiem.


Kingusia - cos z nim zrobić trzeba, bo w ciazy latwiej o wieksze infekcje od chorych zębów. A rozwazasz wyrwanie? A dasz rade teraz na apapie 3x w ciagu doby po wyrwaniu? Brrrrrrrr ;)


Milk - jej, a nie wkurza Cie, ze maz nie gotuje? Ja mojemu czesto to wyrzucam ;)


Niee, ja bardzo lubie gotowac, a czas w kuchni jest taki moj :) Dwa razy ugotował obiad i był niejadalny :D Także lepiej, że tam nie zagląda ;p
Ale za to, nie marudzi kiedy obiadu nie ma.. Zrobi sobie wtedy kanapki i nie marudzi :)
A no i wychwala każde zrobione jedzonko przeze mnie:D
 
reklama
Do góry