Klaczek - mialam dzis torbe pakowac ale jeszcze nawet nie zaczelam. Tylko walizka stoi na srodku bo maz mi rano z nadstawki wyjal i jak zobaczy ze na darmo to bedzie dziamgal wiec chyba choc troche do niej wrzuce za to dzis wysprzatalam szafe corki i spakowalam wszystkie zimowe rzeczy, wypralam kurtki, i buty poczyscilam. Wyciagnelam jej juz wiosenno-letnie rzeczy i poukladalam w szafie. I teraz leze i odpoczywam bo od wczoraj mnie znow boli blizna jak zawsze z tej jednej strony i kluje spojenie wiec tak na raty robie bo brzuch tez troche boli jak na @ a wizyta w pn dopiero i wolalabym dotrwac bo na razie nie mam skierowania ani nic. I torby nie ogarniete wiec jeszcze nie czas u mnie
reklama
Marzenka trzymam kciuki za szybki i mało bolesny poród
Trix ja też się obawiałam rozłąki z 1,5 roczną córka, ale chyba ja to dużo gorzej zniosłam niż ona, bo jak wróciłam ze szpitala to w ogóle nie była mną zainteresowana
Milka powodzenia w początkowych zmaganiach, wiem że jest ciężko na początku ale uwierz że z dnia na dzień będzie lepiej, będziesz się coraz bardziej odnajdywać w nowej rzeczywistości, trzymam kciuki :*
Renia super że jutro wychodzicie z twoim grzecznym aniołkiem Nie ma jak w domu
Bluelovi no to jeszcze trochę poczekasz na wyniki ale z tego co piszesz to malutka powinna się bez problemu dostać więc się nie stresuj kobieto
Klaudyna to Helenka rośnie jak na drożdżach Ja nie piję kawy, tylko Inkę i to jeszcze z mlekiem ryżowym bo zwykłe mleko surowe może być dość cieżkostrawne dla noworodka. Pytałaś chyba o małą moją - jak na razie nie widzę zazdrości tzn. nie włazi mi na kolana np. jak karmię piersią albo noszę małego ale myślę, że z czasem może się to bardziej nasilić. Jak na razie raczej małego ignoruje, czasami go pogłaszcze po główce, i jak płacze to biegnie do wózka i wkłada tam rączkę, ale poza tym to olewka
Mi się udało na NFZ na bioderka zapisać Igora na 26.04, a okulista też obowiązkowy? Bo ja z Laurą do dziś jeszcze nie byłam ani razu
My dziś byliśmy na patronażu i mały waży 3550g więc przekroczył już wagę urodzeniową. Co do bilirubiny to lekarka doradziła żeby na jedną dobę odstawić małego od piersi i potem mu zmierzyć jeszcze raz bilirubine. Niezbyt byłam przekonana do tego pomysłu, ale ona twierdzi, że jesli bilirubina utrzymuje się tak wysoko od mojego pokarmu to w ciągu doby od odstawienia powinna bardzo spaść i już się nie podniesie. I wtedy na pewno będzie wiadomo że to kp jest przyczyną przedłużającej się żółtaczki a nie jakieś np. choroby metaboliczne. Więc chyba tak zrobię, mam nadzieję że mi się nie rozleniwi przed jeden dzień i potem bez problemu wrócimy do kp. Dziś ma być jeszcze położna to zobaczymy co powie bo mi się wydaje że trochę mniej się zażółcić ostatnio ale wystawiam go do słonka jak Klaudyna mówiła więc może to dlatego.
Trix ja też się obawiałam rozłąki z 1,5 roczną córka, ale chyba ja to dużo gorzej zniosłam niż ona, bo jak wróciłam ze szpitala to w ogóle nie była mną zainteresowana
Milka powodzenia w początkowych zmaganiach, wiem że jest ciężko na początku ale uwierz że z dnia na dzień będzie lepiej, będziesz się coraz bardziej odnajdywać w nowej rzeczywistości, trzymam kciuki :*
Renia super że jutro wychodzicie z twoim grzecznym aniołkiem Nie ma jak w domu
Bluelovi no to jeszcze trochę poczekasz na wyniki ale z tego co piszesz to malutka powinna się bez problemu dostać więc się nie stresuj kobieto
Klaudyna to Helenka rośnie jak na drożdżach Ja nie piję kawy, tylko Inkę i to jeszcze z mlekiem ryżowym bo zwykłe mleko surowe może być dość cieżkostrawne dla noworodka. Pytałaś chyba o małą moją - jak na razie nie widzę zazdrości tzn. nie włazi mi na kolana np. jak karmię piersią albo noszę małego ale myślę, że z czasem może się to bardziej nasilić. Jak na razie raczej małego ignoruje, czasami go pogłaszcze po główce, i jak płacze to biegnie do wózka i wkłada tam rączkę, ale poza tym to olewka
Mi się udało na NFZ na bioderka zapisać Igora na 26.04, a okulista też obowiązkowy? Bo ja z Laurą do dziś jeszcze nie byłam ani razu
My dziś byliśmy na patronażu i mały waży 3550g więc przekroczył już wagę urodzeniową. Co do bilirubiny to lekarka doradziła żeby na jedną dobę odstawić małego od piersi i potem mu zmierzyć jeszcze raz bilirubine. Niezbyt byłam przekonana do tego pomysłu, ale ona twierdzi, że jesli bilirubina utrzymuje się tak wysoko od mojego pokarmu to w ciągu doby od odstawienia powinna bardzo spaść i już się nie podniesie. I wtedy na pewno będzie wiadomo że to kp jest przyczyną przedłużającej się żółtaczki a nie jakieś np. choroby metaboliczne. Więc chyba tak zrobię, mam nadzieję że mi się nie rozleniwi przed jeden dzień i potem bez problemu wrócimy do kp. Dziś ma być jeszcze położna to zobaczymy co powie bo mi się wydaje że trochę mniej się zażółcić ostatnio ale wystawiam go do słonka jak Klaudyna mówiła więc może to dlatego.
klaudynaaa
Fanka BB :)
Bluelovi też w szoku jestem ;-) ale ostatnio dwa dni wisiała na cycusiu non stop to chyba dlatego
Milady dobre dzięki od razu zaczynam lubić swoje
Schauma inke też pije :-) super ze tak reaguje spokojnie, moja często chce do mnie jak karmie czy kapie itd jest zazdrosna czasami ale i opiekuje się siostra :-) wystawiaj wystawiaj na światło dzienne u nas po 3 dniach kolorek zaczął schodzić i było ok oby wam też pomogło :-*
Ja dziś zaliczylam zakupy kupiłam dwa topy do kp w hm super są i buciki dwa pary dla Uleczki. Teraz zbieramy się na długi spacer do lasu :-)
Milady dobre dzięki od razu zaczynam lubić swoje
Schauma inke też pije :-) super ze tak reaguje spokojnie, moja często chce do mnie jak karmie czy kapie itd jest zazdrosna czasami ale i opiekuje się siostra :-) wystawiaj wystawiaj na światło dzienne u nas po 3 dniach kolorek zaczął schodzić i było ok oby wam też pomogło :-*
Ja dziś zaliczylam zakupy kupiłam dwa topy do kp w hm super są i buciki dwa pary dla Uleczki. Teraz zbieramy się na długi spacer do lasu :-)
Martita ja bym była chętna, ale muszę jeszcze wytrzymać te dwa tyg :-(
U mnie urwanie głowy. Codziennie coś pakuje, dom wygląda jak wielkie składowisko kartonów i worków na śmieci. Mąż wychodzi z domu o 8 rano i wraca o 22. Ale parter domu powoli zaczyna przypominać coś do zamieszkania. piętro to masakra, pokoje bez ścian działowych, w łazience na razie tylko wanna. W sobotę przeprowadzka, będzie ciężko :-(
Sorki ze tylko o sobie :-(
U mnie urwanie głowy. Codziennie coś pakuje, dom wygląda jak wielkie składowisko kartonów i worków na śmieci. Mąż wychodzi z domu o 8 rano i wraca o 22. Ale parter domu powoli zaczyna przypominać coś do zamieszkania. piętro to masakra, pokoje bez ścian działowych, w łazience na razie tylko wanna. W sobotę przeprowadzka, będzie ciężko :-(
Sorki ze tylko o sobie :-(
ania50
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Wrzesień 2015
- Postów
- 1 223
Martita tak ciepło na dworze ze odkrylam, ze kompletnie nie mam letnich ubran w ktore sie mieszcze
Bez sensu kupowac ciuchy na dwa tygodnie, chyba jednak nie bede wychodzić z domu do porodu
Aniu wspolczuje remontow oby sie szybko skończyły.
Ja czekam juz ponad godzinę w kolejce do gin, już niedługo moja kolej
Bez sensu kupowac ciuchy na dwa tygodnie, chyba jednak nie bede wychodzić z domu do porodu
Aniu wspolczuje remontow oby sie szybko skończyły.
Ja czekam juz ponad godzinę w kolejce do gin, już niedługo moja kolej
marzenka2015
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Sierpień 2015
- Postów
- 1 463
Właśnie nas podłączyli ...wypadł mi czop!..tak nagle w szpitalnej toalecie
aniabuuu podziwiam ze jeszcze dajesz rade sie z remontem ogarnac...
schauma pierwsze slusze zeby dziecko od piersi odstawiać jak bada sie poziom zoltaczki.
Ania pociesze Cie ze ja nie mam żadnej kurtki ktora siw zapina bo tak mi biust urosl.
A ja chyba się nie dowiem ile moje dziecko wazy bo mieli dzwonić z przychodni umówić nas na te wizytę patronazowa a nikt nie dzwoni...
schauma pierwsze slusze zeby dziecko od piersi odstawiać jak bada sie poziom zoltaczki.
Ania pociesze Cie ze ja nie mam żadnej kurtki ktora siw zapina bo tak mi biust urosl.
A ja chyba się nie dowiem ile moje dziecko wazy bo mieli dzwonić z przychodni umówić nas na te wizytę patronazowa a nikt nie dzwoni...
reklama
marzenka2015
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Sierpień 2015
- Postów
- 1 463
Martita narazie ktg i cisnienie czekam na dalsze etapy jej a moj maz wariuje ze szczęścia czeka jak na pierwsze i mówi ze emocje te same
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5 tys
- Wyświetleń
- 236 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 99 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 202 tys
Podziel się: