To i ja się witam poświątecznie My dziś jak na razie leniuchujemy ale po obiedzie jedziemy wybrać w końcu większy fotelik dla Laury, mam nadzieję, że dziś sklepy są normalnie pootwierane.
Milka, gratuluję udanych zakupów, nic tak nie cieszy jak nowe rzeczy upolowane w okazyjnych cenach. Co do bóli mam nadzieję, że w końcu Ci przejdzie zupełnie, u mnie nospa najczęściej zaczyna działać dopiero po około godzinie, nie wiem dlaczego ale zawsze tak mam. W tej ciąży jeszcze nie brałam. Brzuch mam twardy wieczorami ale tylko wtedy jak się najem i opije dużo i nie wiem czy to od tego czy jakieś już skurcze.
Tusia, trzymam kciuki :* Ja w obecnej ciąży nie miałam na początku w ogóle tkliwych piersi, dopiero od drugiego trymestru.
Renia ja też mam wizytę dopiero 5 stycznia i już nie mogę się doczekać. Jednak te 4 tygodnie między wizytami się ciągną i ciągną.
Milka, gratuluję udanych zakupów, nic tak nie cieszy jak nowe rzeczy upolowane w okazyjnych cenach. Co do bóli mam nadzieję, że w końcu Ci przejdzie zupełnie, u mnie nospa najczęściej zaczyna działać dopiero po około godzinie, nie wiem dlaczego ale zawsze tak mam. W tej ciąży jeszcze nie brałam. Brzuch mam twardy wieczorami ale tylko wtedy jak się najem i opije dużo i nie wiem czy to od tego czy jakieś już skurcze.
Tusia, trzymam kciuki :* Ja w obecnej ciąży nie miałam na początku w ogóle tkliwych piersi, dopiero od drugiego trymestru.
Renia ja też mam wizytę dopiero 5 stycznia i już nie mogę się doczekać. Jednak te 4 tygodnie między wizytami się ciągną i ciągną.