Tusia, bądź dobrej myśli, może jeszcze nie wszystko stracone. Trzymam mocno kciuki i przytulam gorąco! Nie wyobrażam sobie naszego forum bez Tusi
Beata1808 nie stresuj się tak proszę Ten pulsujący punkcik to właśnie serduszko, bo w zasadzie to ono jest na początku najbardziej widoczne. Moja ginka mówiła, że na początku nie słucha się bicia serduszka, w pierwszej ciąży włączyła mi chyba dopiero na połówkowym badaniu. Teraz też jeszcze nie słyszałam, a wy pozostałe dziewczyny słyszałyście już odgłos bicia na tak wczesnym etapie? Wszystko jest dobrze kochana
Ja też od wczoraj na L4, ale wcześniej byłam na urlopie rodzicielskim więc nawet na 1 dzień nie wróciłam do pracy Trochę mi tego szkoda, bo lubię moją robotę, no ale sama tak zdecydowałam.
Ja jeździłam autem do samego końca, w dnu terminu porodu pojechałam wieczorem sama na wizytę, wróciłam do domu i w nocy już rodziłam
Klaudyna to krótko śpi twoja córcia, moja to przeważnie od 20 do 8 rano bez pobudki. I to od czasu jak zaczęłam się tak kiepsko czuć, bo wcześniej czasami budziła się w nocy. Chyba podświadomie chciała mi trochę ulżyć
A moja córcia kończy dziś roczek! Jestem taką dumną mamą!!!!!:-) I powiem wam że wspominam dziś mój poród i nie mogę doczekać się kolejnego te uczucia są po prostu niezapomniane!!!
Beata1808 nie stresuj się tak proszę Ten pulsujący punkcik to właśnie serduszko, bo w zasadzie to ono jest na początku najbardziej widoczne. Moja ginka mówiła, że na początku nie słucha się bicia serduszka, w pierwszej ciąży włączyła mi chyba dopiero na połówkowym badaniu. Teraz też jeszcze nie słyszałam, a wy pozostałe dziewczyny słyszałyście już odgłos bicia na tak wczesnym etapie? Wszystko jest dobrze kochana
Ja też od wczoraj na L4, ale wcześniej byłam na urlopie rodzicielskim więc nawet na 1 dzień nie wróciłam do pracy Trochę mi tego szkoda, bo lubię moją robotę, no ale sama tak zdecydowałam.
Ja jeździłam autem do samego końca, w dnu terminu porodu pojechałam wieczorem sama na wizytę, wróciłam do domu i w nocy już rodziłam
Klaudyna to krótko śpi twoja córcia, moja to przeważnie od 20 do 8 rano bez pobudki. I to od czasu jak zaczęłam się tak kiepsko czuć, bo wcześniej czasami budziła się w nocy. Chyba podświadomie chciała mi trochę ulżyć
A moja córcia kończy dziś roczek! Jestem taką dumną mamą!!!!!:-) I powiem wam że wspominam dziś mój poród i nie mogę doczekać się kolejnego te uczucia są po prostu niezapomniane!!!
Ostatnia edycja: