reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2016

Była u mnie położna.... wiecie , że nie mogła złapać tętna dziecka.... ja się zlękłam już na początku.... pyta mi sie czy czuje ruchy... ja mowie ze czuje jak sie rusza.... ... złapała tętno ale poniżej 100.... kazała mi pooddychać i po jakimś czasie złapała dobre tętno,..... mówiła,że mam leżeć.... bo gdyby było takie tętno poniżej 100 to by mi już musieli cesarkę zrobić..... i dziecko jest nisko, więc kazała, leżeć , żeby jak najdłużej donosić ciążę .... masakra miałam łzy w oczach....
 
reklama
Ja planuje rodzic z mężem, tak jak przy pierwszym porodzie. I do porodu mam koszule juz kupiona.

Prac będę w Loveli.

Corka spala z nami w łóżku do 2 roku, potem przestawila sie na swoje lozko bez problemu.
 
Rsz odpoczywaj jak tylko możesz i zwolnij troszkę.
Dzis korzystam że mam faceta w domu i chce jechac położna wybrac i do szpitala dopytac sie co ze szkola rodzenia. Taka slizgawica u nas że boję się wsiadac za kółko bo kiedys tyłek tez mi zarzucilo a wtedy mialam krotki samochód a teraz mam combi więc pewnie bym cos zahaczyla przy okazji.
Milego dnia dziewuszki. Odpoczywajcie troszke :)
 
rsz to ty się lepiej oszczędzaj i leż, ale miałaś niedawno wizytę to lekarz ci nic nie mówił że masz leżeć? Też wspominał że jest nisko ale sprawdzał szyjkę czy coś?
 
reklama
Matko Święta... Rsz współczuję stresu. Nie wyobrażam sobie tego :( lez kobieto i odrocz może trochę te praktyki...
Ja mam praktyki dopiero na letnim sem i chyba nie będę ich przyspieszać, bo teraz chcę jak najwiecej odpoczywać. Wystarczy że sesją się będę stresować już za tydzień...

Co do porodu to ja też z partnerem chcę, ale mój to Majka tak samo jak twój... Igły, krew i się blady robi. Ale już mu zapowiedziałam że mnie to jie interesuje, musi być bo nie chcę być wtedy sama. A jak nie to myślałam jeszcze o bracie moim... Ma już jeden poród za sobą:D siostry nie mam, a z nim jesteśmy bardzo zzyci.
 
Do góry