reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2016

Dzwonie dzis po roznych lekarzach. Probuje corke tez do ortodonty zarejestrowac ale na razie wszedzie odbijam sie od sciany. Ciagle wszedzie ten sam sygnal...zajety:rolleyes:

Ja juz po smazeniu nalesnikow i krokietow. Nawet zjadlam 2 i mysle czy ny jeszcze nalesniczka na slodko nie wciagnac:confused:
 
reklama
Kitki juz lecę mężowi powiedzieć bo biedulek moj kochany sie przestraszył ..no widzisz kitki my w tej ciąży to bardzo mało a jak juz to bóle potem :(
 
No to trzeba uważać już dziewczyny, poród coraz bliżej. Mnie też znów dziś już pobolewało kilka razy chociaż biorę magnez i niby już wiem co i jak ale za każdym razem się spinam, zaprosiliśmy teściów do nas na święta przylecą tak ok 20 i gdzieś do 10.04 posiedzą a potem moja mama przyleci więc byle do tego 20.03 wytrzymać a potem już mogę rodzić spokojnie bo będzie miał kto się Damianem zająć :)
rsz to dawaj znać potem jak po wizycie :)
 
Aniu, trzymam kciuki za wizytę, może się okaże, że jednak wrócisz do domu.

Tusia za Ciebie również kciukasy, będzie dobrze :*

Ewe1982, myślę, że jeśli nie planujesz więcej dzieciaczków to warto zainwestować w używany. Ja mam po Laurze i gondola wygląda jak nowa.

Kitki mam nadzieję, że z okiem lepiej, my to sobie niestety umiemy wkręcać różne rzeczy. Ja też tak mam np. teraz teściowa zabrała małą na spacer, w pierwszej chwili się ucieszyłam, że chwile oddechu złapię, a teraz ciągle myślę czy na pewno ja dopilnuje, czy jej nie wybiegnie na ulicę pod samochód, czy jakoś nieszczęśliwie nie upadnie itd. no scenariusze jak najgorsze i zamiast się zająć czymś pożytecznym to zastanawiam sie kiedy wrócą :errr:

Martita, potem organizm się chyba przyzwyczaja do nocnego wstawania, jak Laura była malutka to często do niej wstawałam a w dzień jakoś normalnie funkcjonowałam. Najgorzej to się odzwyczaić bo jak od kilku miesięcy mała przesypia całe noce i nagle jedną nockę mam zarwaną to chodzę jak zombi :)

Ja na dolegliwości ciążowe o dziwo nie narzekam, trochę boli mnie kręgosłup ale odkryłam, że wtedy kiedy krzywo siedzę. Skurczy na razie brak jakiś spektakularnych, trochę nabrzmiałe mam okolice strategiczne ale to juz od dłuższego czasu. Tylko skóra mnie bardzo swędzi cały czas. A na jutro zapisałam się na konsultację do chirurga naczyniowca bo chciałam, żeby moje żyły obejrzał bo bardzo mi się powiększył żylak na nodze i nie wiem czy coś z tym mogę robić poza rajstopami przeciwżylakowymi.
 
Przy wstawaniu w nocy pomagają hormony :) czysta biologia i tyle my się budzimy na byle szurniecie a faceci śpią dalej jak zabici i nic nie słyszą :)
 
Mój też kolkowal i zmęczona byłam bardzo mąż z reszta też ale i tak widziałam różnice jak go karmiłam a jak przestałam hormony przestały działać i juz twardszy sen miałam :)
 
Oj to mnie ominely te wszystkie atrakcje. Jak was czytam to siper mialam. Po miesiacu w miare staly rytm dnia. Katmilismy sie o 20 23 pozniej 4-5 a czasami sie zdarzalo ze i o 6 i pozniej 9. Po miesiacu nie wybudzalam jej wiec bywalo tak ze jak zjadla o 23 to wstawala i przed 6:) zawsze szybko przebieralam butla w dziubek chwilka na odbicie i lulu. Zazwyczaj przy odbijaniu juz przysypiala :) nie nosilam nie lulalam. Nadia do lozeczka a ja do wyrka i dalej w kimono. Maz to mowil ze nawet w nocy nie slyszal kiedy ja karmilam czy przewijalam spal jak zabity
 
Ja juz tez pisałam kiedyś ze jak się tylko kolki skończyły w 4 msc to już było super, kąpiel i cyc ok 20 potem jeszcze raz wstał tak ok 22:30 na cyca i potem już dopiero ok 5-6 rano także już też miał nocki przespane i tak do 8msc aż nie zaczął ząbkowac :) i przed kolkami bo mu sie dopiero tak ok 1,5msc zaczely to tez pamiętam pierwsza noc to spać prawie z nim poszliśmy bo wstawać trzeba a on jak zjadł o 22 potem o 2 i 5:30 :) pierwsza noc po szpitalu bo pierwszy miesiąc niestety w szpitalu lezal..
 
reklama
A moja córa ma 3 lata i żadnej nocy w całości nie przespala. A ja razem z nią. Zastanawiam się czy będzie mu dane kiedyś pospać. ..
 
Do góry