ania niemożliwością jest pomylenie tętna dziecka z tętnem matki, oba są totalnie różne. ja dokładnie wiem, juz od pierwszego użycia detektora, które tętno należy do dziecka - po prostu jest dwa razy szybsze. wiem gdzie mogę wyczuć swoje tętno, które wynosi ok 80 uderzeń na minutę, a dzidzia ok 150 na minutę. po prostu niemożliwe jest by to pomylić. ja gdy jeszcze nie czułam ruchów małego to wielokrotnie się uspokoiłam sprawdzając serduszko i nie żałuję ani pensa wydanego na twn detektor. jedna z najlepszych rzeczy jaką kupiłam bo gwarantuje mi święty spokój.
reklama
Noo ja wizytuję jutro, ale tylko badanie na fotelu. Dowiem się jak tam moja krzywa cukrzycowa, zgarne pewnie kolejny opierdziel za wagę
no i wezmę zwolnienie i tak się zastanawiam czy nie da mi kolejnego skierowania na usg bo to trzecie trzeba zrobić między 28 a 32 tc a ja juz kończę zaraz 26. A pewnie z nią zobaczymy się za kolejny miesiąc.
Matko kobitki śniło mi się dzisiaj w nocy że zaczęłam rodzić... I tak naprawdę uświadomiłam sobie że to przecież już za chwilę. Ze trzeba zacząć się spieszyć z tymi wszystkimi przygotowaniami...
no i wezmę zwolnienie i tak się zastanawiam czy nie da mi kolejnego skierowania na usg bo to trzecie trzeba zrobić między 28 a 32 tc a ja juz kończę zaraz 26. A pewnie z nią zobaczymy się za kolejny miesiąc.Matko kobitki śniło mi się dzisiaj w nocy że zaczęłam rodzić... I tak naprawdę uświadomiłam sobie że to przecież już za chwilę. Ze trzeba zacząć się spieszyć z tymi wszystkimi przygotowaniami...
Mi ta część ciąży leci bardzo szybko, wiec chce ze wszystkim byc gotowa do konca lutego, wiele czasu nie zostalo
Ja mam wizytę 13 stycznia, ale tylko na fotelu a potem usg 27 stycznia wiec musze jeszcze troche poczekać.
Ja mam wizytę 13 stycznia, ale tylko na fotelu a potem usg 27 stycznia wiec musze jeszcze troche poczekać.
reklama
