reklama
ania12344
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Październik 2015
- Postów
- 1 814
schauma rozumiem cie Moja córka juz ciagle tylko tata i tata nawet przytulić sie do mnie nie chce przez to ze leżę i nic koło niej nie mogę zrobic ;( a jak jeszcze dwójka sie urodzi? Ale damy radę będziemy robić wszystko by tak samo czuły sie kochane :*
Oooo super, ja mam straszne problemy zeby okreslić , który to już miesiąc, jakoś nie ogarniam tych tygodnii w przełożeniu na miesiące
Czyli ofiecjalnie mogę powiedzieć, że prawie kończe 5 wiem, że jestem dziwna ale Henio mi sie bardzo podoba. Rozuczla mnie mały HenioCorka wymyslila kolejne imie ... HENIOtakze namy wybor pomiedzy zenkiem a heniem teraz bo mowi ze oba tak samo piekne
Cześć dziewczyny.
Witam się po dwóch dniach nieobecności. Wreszcie udało mi się nadrobić i przeczytać wszystkie zaległe posty.
Bardzo podoba mi się to nowe forum.
U mnie remont kuchni wreszcie zakończony. Teraz mam mega sprzątanie, ale najgorsze już za mną.
Dziewczyny gratuluje pomyślnych wizyt USG. Aż miło czytać jak piszecie że wszystko OK.
Kitki rzeczywiście miałaś nieprzyjemną sytuację. Dzidziusiowi na pewno nic się nie stało.
Moja siostra miała wypadek w 4-tym miesiącu ciąży - potrącił ją samochód na pasach. Miała w kilku miejscach złamaną nogę (była operowana i metale powkładali jej). Jej synek przeżył bardzo silne uderzenie samochodu. Straciła bardzo dużo krwi, jakieś 10 dni leżała w szpitalu. Na szczęście synek urodził się zdrowy.
Ja też miałam dzisiaj bardzo nieprzyjemną sytuację - i to przez własną głupotę!
Otóż oparzyłam się w brzuch gorącym garnkiem (mam garnki i kuchnię na indukcję, więc całe garnki nagrzewają się przy gotowaniu). Strasznie się przestraszyłam. Od razu zadzwoniłam do lekarza. Powiedział żebym się uspokoiła, że dziecku nic nie będzie, tylko żebym czymś zimnym przyłożyła sobie na poparzone miejsce. Mam teraz szramę na brzuchu długości i grubości najdłuższego palca. Jak się poparzyłam to po chwili mały się zruszył i intensywnie poruszał. Później na chwilę przestał i ponownie zaczął się ruszać jak przykładałam lodem. Jaka ja jestem głupia, przez własną głupotę naraziłam maluszka na taki szok
Witam się po dwóch dniach nieobecności. Wreszcie udało mi się nadrobić i przeczytać wszystkie zaległe posty.
Bardzo podoba mi się to nowe forum.
U mnie remont kuchni wreszcie zakończony. Teraz mam mega sprzątanie, ale najgorsze już za mną.
Dziewczyny gratuluje pomyślnych wizyt USG. Aż miło czytać jak piszecie że wszystko OK.
Kitki rzeczywiście miałaś nieprzyjemną sytuację. Dzidziusiowi na pewno nic się nie stało.
Moja siostra miała wypadek w 4-tym miesiącu ciąży - potrącił ją samochód na pasach. Miała w kilku miejscach złamaną nogę (była operowana i metale powkładali jej). Jej synek przeżył bardzo silne uderzenie samochodu. Straciła bardzo dużo krwi, jakieś 10 dni leżała w szpitalu. Na szczęście synek urodził się zdrowy.
Ja też miałam dzisiaj bardzo nieprzyjemną sytuację - i to przez własną głupotę!
Otóż oparzyłam się w brzuch gorącym garnkiem (mam garnki i kuchnię na indukcję, więc całe garnki nagrzewają się przy gotowaniu). Strasznie się przestraszyłam. Od razu zadzwoniłam do lekarza. Powiedział żebym się uspokoiła, że dziecku nic nie będzie, tylko żebym czymś zimnym przyłożyła sobie na poparzone miejsce. Mam teraz szramę na brzuchu długości i grubości najdłuższego palca. Jak się poparzyłam to po chwili mały się zruszył i intensywnie poruszał. Później na chwilę przestał i ponownie zaczął się ruszać jak przykładałam lodem. Jaka ja jestem głupia, przez własną głupotę naraziłam maluszka na taki szok
Beatka rzeczywiście miałaś pecha, ale myślę, że na malucha to wpływu nie ma, jest dobrze chroniony przez skórę, mięśnie, tłuszczyk i jeszcze macicę. Zadbaj lepiej o tą ranę, żeby Cię nie bolała i jak najszybciej Ci się zagoiła.
Drobi jak już wspominamy kogo u nas dawno nie było to chyba Lunka nam gdzieś zaginęła.
Ania12344 myślę, że na początku to nieuniknione że nasze dziewczynki się bardzie do tatusiów przykleją, bo najwyczajniej oni będą mieć dla nich wiecej czasu, ale trzeba będzie też wygospodoraować czas dla starszaków, trochę się poginastykujemy i bedzie dobrze
Drobi jak już wspominamy kogo u nas dawno nie było to chyba Lunka nam gdzieś zaginęła.
Ania12344 myślę, że na początku to nieuniknione że nasze dziewczynki się bardzie do tatusiów przykleją, bo najwyczajniej oni będą mieć dla nich wiecej czasu, ale trzeba będzie też wygospodoraować czas dla starszaków, trochę się poginastykujemy i bedzie dobrze
marzenka2015
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Sierpień 2015
- Postów
- 1 463
Beatka...aj ale ci sie przytrafiło posmaruj moze czyms na oparzenie i trzymaj na wierzchu to oparzone miejsce zeby powietrze obsuszalo ranę ...ja wczoraj poslizgnelam sie na mokrej podłodze i prawie szpagat zaliczyłam pierwszy raz w życiu !
posmaruj moze czyms na oparzenie i trzymaj na wierzchu to oparzone miejsce zeby powietrze obsuszalo ranę ...ja wczoraj poslizgnelam sie na mokrej podłodze i prawie szpagat zaliczyłam pierwszy raz w życiu !
Beatka kurde nie fajnie posmaruj sobie linomagiem jak masz lub czyms na oparzenia , malemu napewno nic nie jest nie martw sie
Marzenka kurde gdzie ty na mokra podloge wlazisz !! Uwazaj na siebie !
Drobi kiedy poznasz plec ?? Bo juz chyba tylko twoja dzidzia sie ukrywa
Wlasnie gdzie jest lunka :00
Poliana,antus,anna co z wami ??
Marzenka kurde gdzie ty na mokra podloge wlazisz !! Uwazaj na siebie !
Drobi kiedy poznasz plec ?? Bo juz chyba tylko twoja dzidzia sie ukrywa
Wlasnie gdzie jest lunka :00
Poliana,antus,anna co z wami ??
reklama
marzenka2015
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Sierpień 2015
- Postów
- 1 463
Bluelovie ...w pracy przez własna głupotę....ja w tej ciąży tak sie super czuje od samego początku ze nadal zapominam o swoim stanie o tym ze powinnam być ostrożniejsza...czy w Pl tez jest szał wsród dziewczynek na takie malusie koszyczki zakupowe z mini rzeczami -Shopkins ?...moje dziecko chce na prezent ..a kurcze drogie to jak nie wiem ...kupiłam jej 2 zestawy lego i nie wiem czy dobrze...w sumie lego to ponadczasowy prezent ...każdy lubi
...kupiłam jej 2 zestawy lego i nie wiem czy dobrze...w sumie lego to ponadczasowy prezent ...każdy lubi 
