reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2016

Dziękuję za gratulacje, ale jak mi to lekarka za miesiąc potwierdzi to chyba będę bardziej przekonana, że to jednak chłopak :)

Milka, widziałam ten film - cudny :) A co do wiatrów to u mnie porażka, ale w pierwszej ciąży było to samo. Mój mąż przychodzi wieczorem do sypialni i przerażony pyta czy już wyhodowałam "pokołdernika jadowitego" :-)
 
reklama
Hej dziewczyny :-)

Co do wiatrów ja na szczęście ich nie mam prawie w ogóle, ale za to chodzę i bekam na okrągło. Facet się już przyzwyczaił, ale ciężko było bo przez tyle lat przy nim tego nigdy nie robiłam.

Co do femibionu to ja biorę już ten od 2 trymestru i w aptece osiedlowej zapłaciłam 56 zł... Porażka. Po fakcie dopiero zaczęłam przeglądać internety.

AgniesiaBe witamy, witamy :-) moze coś wiecej o sobie?

Schauma gratuluję chłopczyka:-) też bym chciała chłopca, ale jeszcze troszkę minie za nim mi powiedzą.

Wysłane z mojego LG-D722 przy użyciu Tapatalka
 
Cześć dziewczyny.
Ja w poniedziałek rano, w drodze do pracy, znowu zemdlałam w autobusie. Tym razem przestraszyłam się na poważne, bo siedziałam w autobusie i na siedząco odpłynęłam. Jak tylko zajechałam do pracy poczytałam w internecie że takie omdlenia są bardzo niebezpieczne w czasie ciąży i szybko zapisałam się do ginekologa. Ginekolog od razu chciał mi dać 2 tygodnie L4. Powiedziałam ze nie mogę tyle wziąć, bo nie pozamykałam spraw w pracy, nikt mnie nie zastępuje i jeszcze nikogo nie przeszkoliłam na swoje miejsce. Ubłagałam u niego 3 dni zwolnienia i jutro wracam do pracy. Aż boję się pomyśleć ile pracy czeka mnie jutro za te 3 dni nieobecności. Do tego kierownik powiedział że da mi od razu dziewczynę do szkolenia, czyli dochodzi mi dodatkowa praca - szkolenie :-(

Gratuluję udanych wizyt USG i witam nowe mamusie :-)
 
Beata nie zazdroszczę... Wiem o czym piszesz, u mnie w pracy też mnie byłoby mozliwe zebym z dnia na dzień poszła na l4. Na szczęście jutro zaczynam szkolenie 2 dziewczyn. Co do omdlen to nie ma z tym żartów. Koleżanka opowiadała mi że miała omdlenia w pracy to lekarz krzyczał na nią, że od razu do niego nie poszła. I powiedział, że albo praca albo dziecko... Także musisz bardzo na siebie uważać.

Wysłane z mojego LG-D722 przy użyciu Tapatalka
 
Schauma gratulacje :-)

Beata niedobrze :-( ja bym na Twoim miejscu sie zastanowila jeszcze, praca zawsze może być a Twoje zdrowie i dziecka są najważniejsze. Sprawdzalas sobie ciśnienie? Ja w pierwszym trymestrze miałam takie spadki ciśnienia, ze robili mi się słabo.
 
Hej dziewczyny, mamy problem z listą- nie mogę jej od wczoraj edytować żeby coś zmienić lub kogoś dopisać. Nie wiem czy to jakiś błąd na forum czy co :szok: Napisałam do naszej moderatorki i czekam na odpowiedź.

Beata uważaj na siebie!
A co do gastrycznych problemów to ja już 3tyg jestem na diecie lekkostrawnej bo miałam zgagę, wzdęcia i niestrawności, jeden mały grzeszek i zaraz mnie pali :sorry:Także jak się jej trzymam to jest oki.
 
Beata wspolczuje omdlen :( to juz chyba drugie prawda? moze u Ciebie to po prostu jeden z objawów ciazowych? tak czy siak, dobrze ze wtszkolisz dziewczynę, będziesz mogla iść na l4.

renia gdy będziesz juz mogla dostać sie na liste to zmień proszę moją date porodu na 15 kwietnia :)

ja dzis zrobiłam sobie wolne i nie poszłam do pracy :) postanowiłam się trochę porozpieszczac :)
 
To już moje czwarte omdlenie w czasie ciąży.
A najciekawsze jest to, że ginekolog zmierzył mi ciśnienie i jest ok. Powiedział że prawdopodobnie nagle spada mi cukier
 
Hej dziewczyny,

mnie również bardzo często boli głowa ostatnio :( Dopiero co się cieszyłam, że mdłości z pierwszego trymestru ustąpiły a tu masz... i Apap nie pomaga. Mam takie huśtawki - jednego dnia super i dużo energii a drugiego nic tylko leżeć w ciszy.

Na szczęście jestem na L4 praktycznie od poczatku ciąży (lekarz sam mi zaproponował, mówiąc że absolutnie nie wolno mi się stresować :D) - póki co nie miałam jeszcze żadnej kontroli i mam nadzieje, że tak zostanie bo planuję na chwilę do rodziców pojechać bo mieszkają w zdecydowanie zdrowszych okolicznościach przyrody :)

Mnie również co jakiś czas coś kłuje albo tak "ciągnie" w podbrzuszu. Już kilka nocy przez to nie przespałam :/ ale do tej pory lekarz mówił, że wszystko ok więc chcę mu wierzyć :D

To moja pierwsza ciąża więc wszystko jest dla mnie nowe i czasami trudno mi się przyzwyczaić do zmian i dziwnych "sygnałów" z ciała :)
 
reklama
Mam pytanie, tym z Was którym minęły mdłości to już tak zupełnie? Kurcze myslałam, że teraz będzie już lepiej i w sumie mam np. dwa dni bez mdłości ale później bez powodu nagle muszę do toalety :-( Dziś wypiłam herbatę i chwilę później pobiegłam wymiotować. To inny rodzaj mdłości niż na początku bo cały dzień czuję się dobrze aż w pewnym momencie mnie odpadają :/

Śpicie tak jak zawsze czy na lewym boku? Czytałam, że tak jest zalecane ale nie da się przecież leżeć tylko w ten sposób choć na prawym nie mogę bo mnie wtedy zaczyna boleć brzuch po prawej stronie więc śpię też na plecach.
Eh tych dolegliwość jest co raz więcej.

Beata odnośnie omdleń to nie zauważyłaś czy mają one miejsce np gdy się spieszysz, denerwujesz? Ja tak miałam dwa razy, raz gdy zaspałam do pracy i ekspresowo myłam i suszyłam włosy, szybki makijaż i ubieranie. Wyszłam z domu i zesłabłam. A drugi raz gdy szybko robiłam zakupy i śpieszyłam się na autobus. Bardzo zdyszana wbiegłam do autobusu i wtedy też mi się zakręciło w głowie i gdyby nie to, że usiadłam przy otwartym oknie to pewnie bym zesłabla
 
Ostatnia edycja:
Do góry