reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2016

Dziewczyny czy mam się obawiać - dzisiaj zdecydowanie lepiej się czuję, nie mam juz takich mdłości i mam więcej siły. To dopiero 7 tydzień więc te objawy powinny mnie dłużej trzymać. No chyba że to tylko tymczasowe. Ale jakoś niepokoję się tym.

Świetnie Cie rozumiem bo ja też miałam takie dni że czułam się "totalnie nie w ciąży" bardzo się tym martwiłam ale niedawno byłam na usg i wszystko dobrze z maleństwem. Z resztą ja od początku ciąży czułam się bardzo dobrze bo mdłości miałam zaledwie parę razy jedynie co to zmęczenie i ból piersi od początku a teraz to już raz są a raz nie. Także słabnące lub znikające na jakiś czas objawy nie muszą świadczyć o niczym złym, spokojnie :happy:
 
reklama
dziekuje dziewczyny za zyczenia ;***! :)

klaczek no coś ty nie wbijaj sobie ,ja też mialam tak wiele razy ze jeden dzien byl idealny a na drugi dzien lecialam do ubikacji od rana itp. ;)
 
Hej dziewczyny tak czytam Wasze wpisy i sie zaczynam martwic bo z tego co mi z moich obliczen wynika to jestem w 8 tyg ciazy a wizyte pierwsza mam dopiero w poniedzialek ;( dopiero wtedy wolny byl termin. Pozdrawiam Wszystkie dziewczyny ;) a ja juz jestem mama dwoch corek. Teraz skrycie licze ze bedzie synus ;)
 
Klaczek ja też tak mam, że jednego dnia czuję się lepiej a kolejnego dnia nie wychodzilabym z łóżka. Dziś np. czuję się lepiej, ale musiałam się przespać 2 h po obiedzie ;-)
Ale w pierwszej ciąży to czułam się rewelacyjnie, nawet śpiąca nie byłam i pracowałam do 7miesiąca ciąży.

Myszka to pewnie od razu zobaczysz już zarys dzidziusia, bo ja bylam w 5t6d i widziałam tylko kropeczke, ale serducho już biło :-) a kolejna wizyta dopiero za 10 dni... to będzie 9t5d
 
Marzenka super, że to już 12 zagrożenie mija :-D
Annika spokojnie ja dzisiaj zjadłam siateczkę kapusty kwaszonej :-D
Beatka to prawda podobno co do kąpieli
Sylwia witaj :-) to podobnie z wiekiem dzieci, ja się udzielam na czerwcówkach 2014, córcia ma 15 msc :-) i no kciuki żeby plamienia minęły i mnie niestety tez były i teraz muszę brać luteinę
Dorbi dajemy radę jak będzie już maluszek z wami to zobaczysz ile energii można mieć i siły do opiekowania się i zabawy, mi córeczka pomaga w tym, że nie myślę o tym, że się źle czuję i czasami po prostu trzeba się ruszyć i np zrobić obiad czy iść na spacer:-)
Klaczek ciesz się, że dobrze się czujesz !!! :-D
Mysza spokojnie poczekaj na wizytę, będzie wszystko dobrze, fajnie, że masz już dwie córeczki :-D
kochane u mnie dzień zleciał szybko, mężuś ma wolne więc razem ogarniamy w domku, byliśmy na zakupach i spacerku, mi mdłości i wymioty i okropny smak w ustach nie mijają ehh:baffled: czasami jest ok czasami jest fatalnie, idę zaraz coś zjeść, ja też dużo jem kochane obym za dużo nie przytyła :-p do do badań to ja ciągle się waham czy się zapisać czy nie.. co do wagi bąblów moja miała 2790g jak się urodziła ale to było miesiąc przed terminem w 36 + 4 tc
 
Ja byłam dzisiaj z mężem na siłowni. Pochodziłam sobie po bieżni, bo ostatnio mam bardzo mało ruchu. Przed ciążą bardzo często chodziłam na siłownię, oczywiście nie tylko na spacerki na bieżni :-)

Na obiad zrobiłam dzisiaj gar zupy meksykańskiej. Bardzo dobra i syta, polecam :-) (z mięsem mielonym)
 
aaa beata uwielbiam tą zupe ahh ja to wgl uwielbiam kuchnie meksykanska, włoską i polską mniam ;D wiecie ja też się czasem zastanawiam kąd ja biorę siłe na 3 letnia core i poltorarocznego synka ;O
 
Ostatnia edycja:
barszczyk tez uwielbiam a najlepiej to z maleńkimi uszkami z kapusta i grzybami , nasza tradycyjna pierwsza potrawa wigilijna , zawsze sie najem tyle ze nie mam miejsca na nic innego ;D
 
reklama
U nas dzisiaj rosol i pierogi ale to drugie kupowane niestety.
Ja za to odczuwam od kilku dni takie rozpychanie na dole brzucha, wiec juz się stresuję, oby do czwartku.
 
Do góry