Hej,
przyznaję, że na ten wątek nie zaglądałam od bardzo dawna, a widzę, że tu nawet fotki wstawiacie
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Dzieciaczki urocze
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Co do problemów brzuszkowych, nam zalecono biogaię, bobotic forte oraz czopki viburcol. Tych ostatnich nie użyliśmy ani razu(trzy razy próbowałam zaaplikować czopek glicerynowy, ale nie dałam rady;P), biogaię odstawiłam jakiś czas temu, a bobotic podaję raz dziennie, 6 kropelek. U nas poprawa jest od kilku dni, ale sądzę, że po prostu układ pokarmowy oraz nerwowy zaczęły dojrzewać.
Jeśli chodzi o dietę, to od początku jadłam wszystko i nie zauważyłam, aby to miało jakikolwiek wpływ na Maluszka. Ponieważ jednak płakał, a nawet krzyczał przed każdą kupą, czy bąkiem, tydzień poeksperymentowałam z marchewką i kurczakiem, żeby sprawdzić, czy aby na pewno. Poprawy nie było więc wróciłam do normalnego jedzenia, dochodząc do wniosku, że problemy muszą wynikać z dyschezji. Ciężko było, a pierwsze 6 tygodni, to był prawdziwy koszmar. Teraz mamy 2m1d i od kilku dni jest duuużo lepiej. Mam nadzieję, że już na stałe zachowamy tę tendencję i Wam, dziewczyny, też życzę szybkiej i stałej poprawy u Maluchów
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Mały chętnie leży na brzuszku i ładnie trzyma głowę, ale przekręcać się nie potrafi. Czasem z pleców na bok się uda, ale mam wrażenie, że to kwestia przypadku
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Ogólnie nie lubi leżeć na plecach na płaskim, szybko się wkurza i nie ma mowy o współpracy w ćwiczeniach
Kurczę, ja to ślepa jestem, bo nie widzę na zdjęciu żeby ząbki się wyżynały :/ Niemniej jednak - gratuluję!
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)