reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2016

Klaczek dokładnie o to samo się codziennie martwię i czasami mi ciężko
Bluelovi to u was fajnie wszystko się układa u nad troszkę inaczej ;-)
Milady mmm nutella :-D ale ja nie mogę bo ograniczam słodycze dla zgubienia kg :p
Bluelovi mówisz że fajna możesz dać mi link do niej bo nie wiem czy ostatnio dobra oglądałam
Milady myyy jesteśmy po :-D
Martita mi też właśnie o tym wcześniej napisałam :-(
Kitki korzystaj i odpoczywaj :-D
Milka jej to już dziś :-D kciuki kciuki trzymam :-*
No i za resztę za wizyty dawajcie znać:-*
Trix ja planuje taka kupić taką jak ma zdjęciu córcia dwa latka skończy w czerwcu słyszałam że się sprawdza ale czy córcia będzie chciała na niej stać..
;-)
 

Załączniki

  • 1459333210176.jpg
    1459333210176.jpg
    37,4 KB · Wyświetleń: 73
reklama
hej :)
powodzenia na wizytach i Milce na wywoływaniu oby szybko i gładko poszło :)
Miladyy no ja sobie dalej tak chodzę, wszystko robię i nic się nie dzieje :) No trudno co dziecku zrobię :p Mnie tylko stresuje jak mąż do pracy jedzie bo ma daleko do domu ale jutro jeszcze jedzie a piątek bierze wolny bo ja mam wizytę jakby nic się nie działo i już się absolutnie nigdzie sama nie ruszam! hehe
klaudyna ja tak sobie planuję że jak już urodzę i będzie moja mama to i tak chciałabym sama Damiana do przedszkola odprowadzać a ona żeby pilnowała Małego, blisko mam to oblecę a starszak by się chyba cieszył że ma mamę na chwile dla siebie :tak:
 
Alunia i kitki to oczekiwanie mnie "wykańcza " :) z tego wszystkiego zapomniałam ze moja Martusia ma w sobote uroczystość swojej pierwszej spowiedzi ..całkowicie mi z głowy wyleciało ..maja byc rodzice i dzieci odświętnie ubrane , wszystko pieknie przygotowane ..wiec teraz zależy mi zeby do soboty wytrwać :) nie "zbliżam sie do męża do soboty wieczór ;)
 
Marzenka - najpierw meza balamucilas a teraz bedziesz nogi zaciskac☺.
Polianna - pozostaje Ci tylko sposob na Martite jak nic:)
Alunia - u Ciebie calkiem przeszlo po ciezkiej nocce?
 
Noo Marzenka znając złośliwość losu skoro teraz nie chcesz to na dniach urodzisz ;-)

Kitki nie całkiem nie przeszło z godzinę temu znowu zaczęły mnie łapać skurcze ale po nospie i magnezie przeszły. Porodowe by pewnie nie przeszły, także macica chyba bardzo intensywnie ćwiczy.
 
hej kochane! :)

dziękuję za wszystkie kciuki!! :D na oddział stawilismy się na 11n jest 13:20 i jak do tej pory to porobili wszystkie badania, dali obiad, mam rozwarcie na 2 cm więc może nie zajmie to kilku dni jak się z początku spodziewalam. teraz jesteśmy w kantynie szpitalnej na kawie bo na porodówce nie ma miejsc póki co i jak wrócimy to już jadę tam :D
mały szaleje w brzuszku, chyba wie co się święci ;)

pozdrawiam was!! :* :)
 
Kitki Haha no ja mu mowię zeby zbierał materiał na sobote wieczór i do dzieła ;) teraz pozostaje mi wbrew mojej woli nogi zaciskać :)a malutki dzis baaaardzo napiera na pęcherz i czuje ze maluszek pracuje nad tym zeby w końcu byc przy mamusi
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry