reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2016

Klaudyna nie mów że ważysz małą na wadze dla króliczków :) bo jeśli dobrze pamiętam to któraś chwaliła się swoimi zwierzaczkami i tak mi się skojarzyło :)

Zaczynam szykowanko do gin a później jeszcze mam kontrolę u dentysty. Ciekawe ile mój pulpecik waży :)

Alunia i co rozkręca się? Już na ip?

Milka na którą miałaś się stawić w szpitalu? Już pewnie przyjęli Cię :)

Kciuki za wizytujące no i te rodzące :D
 
reklama
Antus a widzisz jak Klaudyna napisała że nie chce mówić jak waży małą to tak mi się skojarzyło bo mój tata ma taką specjalną ale do tych hodowlanych a nie domowych :)
 
Jeej dziewczyny znowu się uspokoilo. Nie wytrzymam... Chyba takie serie mam po niecale 3 h.
Jesli to byly tylko przepowiadajace to już się boję porodu :-(
 
Klaudyna - extra sobie radzisz z coreczkami. I ten pomysl by zabrac gdzies sama corke choc na chwilke. Na pewno byla bardzo szczesliwa majac mamusie tylko dla siebie☺.

Alunia - moze jeszcze sie cos rozkreci

Marzenka - jak u Ciebie?

Ja dzis pierwszy raz od miesiaca mam spokoj, corka w szkole, maz w pracy. Leze w lozeczku i ogladam tv Chwilo trwaj:D
 
Milka już pewnie na oddziale..
Alunia może nie dziś ale jyz niedługo na pewno wszystko ruszy tak na poważnie!

Dziewczyny powodzenia na dzisiejszych wizytach :-)
Ja mam dziś położna.w sumie to za godzinę a ja jeszcze w pizamie. Nie chce mi się ruszyć
 
Ode mnie też powodzenia na wizytach :-)
Oczywiscie kciuki za Milke - heh może tobie się dzisiaj uda ;-)

Ja póki co wracam do normalnego trybu. Tak jak Martita piszesz stres może skutecznie hamować poród.
Także jem śniadanko i ruszam z M. pozałatwiać sprawy. Teraz wolę nie być sama.

Kitki noo to ci dobrze teraz :-)
 
reklama
Witajcie dziewczyny, widze że nie tylko już mnie snią się porody i w ogóle... Już wszystkie jesteśmy bliżej niż dalej , ale ostatnio jakoś ustało rodzenie kwietniówek. Ja jeszcze 2 tygodnie, a już mam dosyć, wszystko boli, a nie nalezę do osób które ciagle narzekają(nie lubie takiej siebie) ale niestety czuję się jak łamaga::)


Milka gratulację dla Ciebie bo chyba dzisiaj utulisz maluszka :)
image.png
 
Do góry