ugo
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Kwiecień 2014
- Postów
- 264
Tak, biorę od owulacji.a masz zlecona heparynę w trakcie starań jak rozumiem?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Tak, biorę od owulacji.a masz zlecona heparynę w trakcie starań jak rozumiem?
To jednak jest trochę niepokojące, że teraz, w związku z refundacją, ivf będzie zalecane niemal od razu :/
Przypomnisz jakie badania macie zrobione?
Ja tam szanuję lekarza który jest w stanie powiedzieć że jego pomysły się skończyły i skieruje do kliniki zamiast mydlić oczy klinika niepłodności na pewno poszerzy diagnostykę i dobierze odpowiednie leczenie na podstawie wyników i waszego wieku.A ja dzisiaj byłam u mojego lekarza i jakoś te HSG tak narobiło nadziei, a on obejrzał wszystkie wyniki i stwierdził, że jego możliwości juz się skończyły, bo co by nie zlecił wychodzi dobrze. A przez refundację od czerwca sugeruje invitro. Ewentualnie spróbować jeszcze inseminacje.
Ja tam szanuję lekarza który jest w stanie powiedzieć że jego pomysły się skończyły i skieruje do kliniki zamiast mydlić oczy klinika niepłodności na pewno poszerzy diagnostykę i dobierze odpowiednie leczenie na podstawie wyników i waszego wieku.
To też prawda! W klinikach mają szersze możliwości i ukierunkowaną wiedzę Jednak skierowanie od razu na ivf (tylko dlatego, że samemu nie ma się kompetencji/wiedzy/pomysłu), to jednak, moim zdaniem, gruba przesada - bo jest masa różnych elementów/zaleceń/metod, które jeszcze mogą zostać wykonane i zadziałać, nim zdecydujemy się na obciążające psychicznie i fizycznie ivf.Ja tam szanuję lekarza który jest w stanie powiedzieć że jego pomysły się skończyły i skieruje do kliniki zamiast mydlić oczy klinika niepłodności na pewno poszerzy diagnostykę i dobierze odpowiednie leczenie na podstawie wyników i waszego wieku.
Badania w kierunku trombofilii i zespół antyfosfolipidowy też robiłaś?Szczerze też takie zbicie mam po wizycie, entuzjazm od razu opadł. Fakt, że minęły już właśnie dwa lata odkąd się staramy.
Możliwe że coś pominę, bo już tyle tego było, wszystkie hormonalne (rowniez homocysteina, amh, witaminy),ogólnie prawie wszystko z listy co gdzieś tu krążyła , nasienie, monitoringi owulacji, HSG.
ja w trakcie ciąż brałam, a już trochę mam doświadczenia z heparyną. Chyba nie miałam żadnych takich objawów. A prowadzi Cię gin, hematolog, immuno?Tak, biorę od owulacji.
Heparyna raczej sama w sobie nie ma takiego działania. Ja brałam w pierwszej ciąży, niedawno też i nigdy nic takiego nie miało u mnie miejsca.Dziewczyny biorące heparynę odczuwacie jej działanie immunosupresyjne? Ja ciągle choruje, od półtora miesiąca