spekoppar_
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Listopad 2022
- Postów
- 813
Gratuluję, ale przeczytaj pierwszy wpisWczoraj beta 50 czekam na jutro żeby powtórzyć mam nadzieję że będzie dobrze
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Gratuluję, ale przeczytaj pierwszy wpisWczoraj beta 50 czekam na jutro żeby powtórzyć mam nadzieję że będzie dobrze
Mocno trzyma kciuki zeby okruszek sie wgryzłDziękuje Wam wszystkim za wsparcie
Jutro jadę na transfer 3 dyniowego zarodka, a 4 kolejne zarodki będą obserwowane do 5 doby i zobaczymy ile będzie do mrożenia.. jeszcze nie wierzę że to się dzieje naprawdę
Możemy sobie podać rękę , mam tak samoKoksujemy tak, że aż coś mi w plecy "weszło" i boli, a czy pęcherzyki też, to się okaże.
Ja byłam z mężem i w sumie polecam. Doktor u nas rozmawiał zarówno o mnie, jak i o mężu. Mąż też zadawał pytania. Zalecenia dostaliśmy oboje inne.Dziewczyny a myślicie czy na pierwszą wizytę konsultacyjna w klinice mogę iść sama ?
Czy wt z reguły chodzicie z partnerem?
Ja chodzę zawsze sama, bo mąż akurat pracuje. Nigdy z tym nie ma problemu, bo patrzą całościowo, również na wyniki męża.Dziewczyny a myślicie czy na pierwszą wizytę konsultacyjna w klinice mogę iść sama ?
Czy wt z reguły chodzicie z partnerem?
Właśnie na sam początek chyba wolałabym sama bo jednak będę mieć takie coś że nie zapytam o wszystko co będę chcieć bo będę taka myślę skrepowana tym że dociekam. Tak myślę ....Ja chodzę zawsze sama, bo mąż akurat pracuje. Nigdy z tym nie ma problemu, bo patrzą całościowo, również na wyniki męża.
Jeśli jest to pierwsza wizyta to poszłabym z partnerem. Z reguły wywiad jest zbierany od obydwóch osób. Niepłodność to choroba obojga osób w parze więc przydałoby się żeby obydwie osoby uczestniczyly w leczeniuDziewczyny a myślicie czy na pierwszą wizytę konsultacyjna w klinice mogę iść sama ?
Czy wt z reguły chodzicie z partnerem?