reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🌞🌹 Kwietniowe kreski🐣🌹, pełne nadziei migają, dwie kreski radość nam długą zapowiadają.

Kochana, ja myślę że w Twoim przypadku już najwyższa pora udać się do psychiatry. Przepraszam, że to pisze tak wprost, ale co najmniej od czerwca/lipca piszesz o tym, że Twoja praca Cię wykańcza, że to kołchoz i czekasz na ciążę jak na wybawienie. A to wybawienie może przyjść wcześniej i może przyjść właśnie od psychiatry 😉 i wcale nie jest jednoznaczne z tym, że będziesz musiała brać jakiekolwiek leki. Psychoterapia jest również dobrym pomysłem, jako forma leczenia niefarmakologicznego 🙂 Ale terapeuta Cię na L4 nie może wysłać.

Wiem, co to znaczy pracować w miejscu, z którego masz ochotę jak najszybciej uciec. Ja też czekałam na ciążę, żeby się stamtąd urwać. Ale w końcu uznałam, że taki stres, takie warunki wcale mi nie pomagają. I jak tu zajść w ciążę i ją spokojnie donosić przy takich stresach? A Ty masz jeszcze za sobą niestety długą historię poronień… Zadbaj o siebie i o swoje zdrowie psychiczne, proszę!! Bo się wykończysz. Praca jest ważna, ale nie żyjemy po to, żeby pracować. A kiedy przychodzi choroba, wypalenie itp. mamy prawo skorzystać ze zwolnienia lekarskiego.
Pięknie napisane! Jednak dzisiaj doszłam do wniosku, że jak mają mnie zwolnić, to mnie zwolnią. Robię ile muszę i zamykam to cholerstwo.
Ciężko mi jest odpuścić, bo wiem, że i tak się nie uda. W poprzedniej pracy zaszłam, nie donosiłam i cóż.
Po prostu nie mogę dawać sobie wjeżdżać na głowę. Nie jestem cyborgiem, nie nadążam wszystkiego zrobić…A w ciążę nie zajdę czy tak czy siak. Jakoś już straciłam poczucie, że się uda. Nawet jak się uda, to już tyle razy roniłam, że szala się przechyla e wiadomą stronę.
Psychoterapia mi się kłania, już się zaparłam i pójdę.
 
reklama
Matko, bardzo współczuję!
Dlatego ja się boję histero z resekcja przegrody. Jeszcze lekarz popełni błąd i w ogóle nie będziemy mieli szansy na dziecko..
Albo wszystko pójdzie fantastycznie i krótko po zabiegu będziesz w ciąży 🤔. Zawsze coś może pójść nie tak ale jest też wysoka szansa, że pójdzie prawidłowo 😘
 
@KaMaLi Zapisana byłam na jutro, ale dzisiaj 11 dpo i biało , temperatura spadła na pysk, więc okresu tyle co nie widać odstawiłam leki,bo po co bez sensu sie faszerować i przedłużać ewentualnie tylko cykl.

Wkleje swój wykres, czy nie wydaje się Wam, że ta temperatura w 2 fazie szału nie robiła ? Dobra do 4dpo a potem już taka bylejaka. Dodam, że byłam na progu (Utrogestan 2×100 mg) zasady mierzenia zachowane.
 

Załączniki

  • Screenshot_20240424_050256_Flo.jpg
    Screenshot_20240424_050256_Flo.jpg
    138,7 KB · Wyświetleń: 60
Hej, ja też niestety miesiąc kończę z jedną kreską. Próbowałam w tym cyklu podejść do tematu z chłodną głową, ale i tak testowałam od 6dpo i w ogóle cały miesiac czułam, że tym razem to naprawdę to 🥲 Przestawiam się na redukcję i częstsze treningi, trochę to odkładałam przez starania, ale brak ciąży i formy już totalnie ciągną mój nastrój w dół, więc podziałam tam gdzie mogę.
 
Ja muszę się wybrać po test i sprawdzić raz jeszcze.
Odstawiłam progesteron, a cycki zrobiły się jeszcze większe jak balony i dotknąć ich nie mogę.
To chyba 4 cykl na progu i pierwszy raz tak mnie cycki bolą.
Nie wróżę że coś będzie, ale dla świętego spokoju 😅
 
@KaMaLi Zapisana byłam na jutro, ale dzisiaj 11 dpo i biało , temperatura spadła na pysk, więc okresu tyle co nie widać odstawiłam leki,bo po co bez sensu sie faszerować i przedłużać ewentualnie tylko cykl.

Wkleje swój wykres, czy nie wydaje się Wam, że ta temperatura w 2 fazie szału nie robiła ? Dobra do 4dpo a potem już taka bylejaka. Dodam, że byłam na progu (Utrogestan 2×100 mg) zasady mierzenia zachowane.
Sama wartość temperatury chyba nie ma aż takiego znaczenia, ważne jest że widać całościowo fazę temperatur niskich i wysokich 😊
 
reklama
Ja muszę się wybrać po test i sprawdzić raz jeszcze.
Odstawiłam progesteron, a cycki zrobiły się jeszcze większe jak balony i dotknąć ich nie mogę.
To chyba 4 cykl na progu i pierwszy raz tak mnie cycki bolą.
Nie wróżę że coś będzie, ale dla świętego spokoju 😅
biegusiem po test :)
 
Do góry