☀️🌷KWIETNIOWE KRESKI☀️🌷 Mrozy żegnamy, a za 9 miesięcy dzieciątka nasze powitamy 👶

[niezapominajka876]

To kiedy Ty robiłaś ten progesteron? Że nie masz wyniku dalej ?

W niedzielę o 11. Beta była po kilku godzinach.

 

[MamaR]

Hej hej
Tak informacyjnie, beta 12,4. Zobaczymy jak dalej

Niech rośnie zdrowo

 

[Patii26]

nie trzeba wchodzić w profil, wystarczy na wątku obrócić

Super, już widzę !

 

[Patii26]

To witam w klubie .. u mnie dwoje dzieci bez problemu, a teraz biochemiczna była w styczniu..

Moja przyjaciółka tak samo, pierwsza ciąża bez problemowa, ma córkę 4,5 letnią. W wrześniu 2023 zaszła w ciążę ale poroniła w 7 tyg. Łyżeczkowanie, bo się nie oczyściła sama i 3 mec czekania. Ponowne starania w styczniu 2024, zaszła ale znów poroniła w 7 tyg. I zrobiła później już badania genetyczne zarodka i siebie i ma mutacje Pai1 i Mthfr, plus trombofilie. Robili badanie nasienia, wyszło ok. Zrobili przerwę w staraniach na okres wakacji, zaczęli ponownie od września 2024 i od tego momentu bite pół roku nie potrafiła zajęć w ciążę ( gdzie wszystkie poprzednie ciążę to były z 1 cyklu ). Zawsze tego roku w lutym, gdzie jakby się nie udało to miała iść na histeroskopie i drożność jajowodów.
1 ciszę miała w porządku, mogła jeździć na rowerze, na spacery, ćwiczyć itp itd, a teraz w ciąży od samego początku musi tylko leżeć, bo już dwa razy byla w szpitalu i leżała tydzień z powodu krwawien. Ma w macicy małego już krwiaczka, który co jakiś czas jej krwawi. Plus polipa. Jest na acardzie i heoarynie od początku ciąży. Ma zakaz chodzenia na spacery, jazdy autem nawet jako pasażer, żadnego wysiłku. Tylko leżenie... Przesrane totalnie to jest.

 

[Patii26]

Hej hej
Tak informacyjnie, beta 12,4. Zobaczymy jak dalej

Trzymam kciuki za dobry przyrost

 

[dzika_wiśnia1995]

Moja przyjaciółka tak samo, pierwsza ciąża bez problemowa, ma córkę 4,5 letnią. W wrześniu 2023 zaszła w ciążę ale poroniła w 7 tyg. Łyżeczkowanie, bo się nie oczyściła sama i 3 mec czekania. Ponowne starania w styczniu 2024, zaszła ale znów poroniła w 7 tyg. I zrobiła później już badania genetyczne zarodka i siebie i ma mutacje Pai1 i Mthfr, plus trombofilie. Robili badanie nasienia, wyszło ok. Zrobili przerwę w staraniach na okres wakacji, zaczęli ponownie od września 2024 i od tego momentu bite pół roku nie potrafiła zajęć w ciążę ( gdzie wszystkie poprzednie ciążę to były z 1 cyklu ). Zawsze tego roku w lutym, gdzie jakby się nie udało to miała iść na histeroskopie i drożność jajowodów.
1 ciszę miała w porządku, mogła jeździć na rowerze, na spacery, ćwiczyć itp itd, a teraz w ciąży od samego początku musi tylko leżeć, bo już dwa razy byla w szpitalu i leżała tydzień z powodu krwawien. Ma w macicy małego już krwiaczka, który co jakiś czas jej krwawi. Plus polipa. Jest na acardzie i heoarynie od początku ciąży. Ma zakaz chodzenia na spacery, jazdy autem nawet jako pasażer, żadnego wysiłku. Tylko leżenie... Przesrane totalnie to jest.

Ja 3 ciąże przeleżałam praktycznie całe, najpierw plamienia, potem skracająca szyjka, w 3 ciąży miałam pessar i "doleżałam" do 37 tyg .
Ale poświęcenie warte owoców

 

[dominikana26]

@niezapominajka876 masz już tego progra?

 

[niezapominajka876]

@niezapominajka876 masz już tego progra?

Nadal nie mam

 

[dominikana26]

Nadal nie mam

To już jest dziwne

 

[Roma_ntiko]

Nadal nie mam

A sikałaś na patyka?