reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

☀️🌷KWIETNIOWE KRESKI☀️🌷 Mrozy żegnamy, a za 9 miesięcy dzieciątka nasze powitamy 👶

Dziś już nie mam USG
Właśnie przenieśli mnie na ginekologię ale nie widzę mojego lekarza ;(
Za to zdążył przyjść lekarz tam na patologii ciąży i mówi że beta którą zrobili zaraz po przyjęciu mnie ponad 2 tys
Ja tu osiwieje całkowicie już kuźwa ..
Mnie operowali przy becie 2200, pęcherzyk ciążowy miał już 2 cm. Trzymam kciuki żeby lekarze jutro podjęli mądre decyzje, bo powoli już nie ma na co czekać, czas się kończy.
 
reklama
Update z delegacji. Dziś 27 dc no i rzeczywiście coś widać. Jutro idę rano na betę sprawdzić czy przyrasta poprawnie od wtorku.
1000134958.jpg
 
Nie wiem który raz to pisze, więc przepraszam że się powtarzam 🙃 brak drugiej kreski 11 dpo nie oznacza braku ciąży, to przy cyklach 28 dni jest przecież 3 dni przed terminem 🐒. Teraz wyszedł mi test pozytywny w 27 dniu, w 26 biel wizira. Więc dopóki nie ma okresu jest nadzieja!☺️
Ja mam mieć okres jutro. Ale dzisiaj 29 DC i 13dpo. Wczoraj biało było. Zaraz zrobię jeszcze test, ale nie mam na co liczyć. Będę robić codziennie do okresu, bo mam dużo testów.
 
To jak Ona już tak rośnie to małe prawdopodobieństwo,że jest to biochemiczna tylko właśnie CP :(
Ja też leżałam na ginekologi bo CP to nie jest kryterium,żeby leżeć na patologi ciąży. Pewnie Ci jutro o tym powiedzą po obchodzie i USG potwierdzającym :(
Czekam na obchód właśnie i spytam ich co planują bo już chwilę z tym chodzę w takim razie i im powiem że czas się zaczyna kończyć
Tak strasznie się boję że później nie będę mogła mieć dzieci ;(((((((
 
Przechodziłam przez podobną sytuację w 23r. Był jeszcze okres świąt (w Mikołajki powiedziałam mężowi,że jestem w ciąży a w wigilię wróciłam do domu ze szpitala po laparoskopii ciąży pozamacicznej).
Mój mąż na początku nie rozumiał ,że nie mogę od tak wrócić do domu - było już pewne,że ciąża jest poza macicą - beta ok 1500 a nie było jej przy pierwszym USG w szpitalu widać. Zatrzymali mnie na noc,mąż dowiózł mi rzeczy. Następnego dnia miałam pobraną znowu bete,czekałam na usg na specjalistycznym, lepszym sprzęcie- które robiło mi 3 lekarzy - a zanim mnie wzięli na to badanie to mąż prosił ,żebym zapytała czy mnie dzisiaj wypuszczą - on chyba nie miał pojęcia z tego stresu co mówi 😐 bo o wszystkim wiedział,że ciąży nie ma w macicy.
Przy USG diagnoza - ciąża pozamaciczna w okolicy jajnika ale może to być w zupełnie innym miejscu. Miałam podjąć decyzję czy robimy laparoskopie i mi odrazu ją wytną jak znajdą czy czekamy dalej ale jak zaczną się mocne bóle, krwawienie to mnie otworzą całą a nie tylko kilka małych nacięć jak przy laparo.
Dzwonię do męża z info,później do mnie przyjechał - wtedy chyba do niego doszło co się dzieje. Przyszła po mnie Pani położna założyć cewnik,później przygotować mnie na operację i miałam mężowi dać biżuterię - on zbladł jak ściana ,gdy oddałam mu obrączkę i pierścionek zaręczynowy, łańcuszek... W domu czekała na mnie mała córka,nie mogłam czekać mimo,że płakałam cały czas od USG. Brak wsparcia i zrozumienia od kobiet z rodziny męża... Moje dziecko w sierpniu miałoby roczek... Często o tym myślę, w święta Bożego Narodzenia nie miałam humoru bo wszystko do mnie wracało...
 
Czekam na obchód właśnie i spytam ich co planują bo już chwilę z tym chodzę w takim razie i im powiem że czas się zaczyna kończyć
Tak strasznie się boję że później nie będę mogła mieć dzieci ;(((((((
Moja znajoma miała usunięty jajnik po cp a jakiś czas później zaszła w zdrową ciążę i ma drugą córkę 💚
Lepiej działać teraz póki nic nie pękło,nie ma krwotoku do otrzewnej - niech zrobią Ci operację i wytną co trzeba, załatają co trzeba - mi uratowali jajnik i jajowód mimo cp.
Wiem ,że to jest mega niesprawiedliwe i trudne, jesteś bezradna - to nie jest niczyja wina, napewno nie TWOJA ! Pamiętaj!
 
reklama
Hej dziewczyny
Mam tyle pracy, że nawet nie robiłam owulaków. Tzn zrobiłam jednego 22.04 w południe i był pik, ale czy nie był wcześniej to nie wiem, bo to mój jeden jedyny test w tym cyklu.. Po za tym nie bolą jajniki(zawsze ostry ból), mało śluzu jak na mnie - można powiedzieć, że prawie wcale. Czy to może być cykl bezowulacyjny?
 
Do góry