reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

kolczyki u niemowlaka

Sorry ale dla mnie przekłuwanie uszu takim maluszkom to głupota... Jest to dla mnie oczywiste po prostu - jest to sprawa wyłącznie dla próżności i przyjemności MAMY dziecka, która może dla samego dizecka powodować ból a nawet zdrowotne problemy... Jak przekłułam sobie uszy będąc dorosła to nie mogłam spać w kolczykach bo mnie urażały - a maluszki są 100x bardziej delikatne i nie potrafią powiedzieć że je coś uwiera, albo piecze, to nie zawsze widać na zewnątrz - jak uszy są już czerwone i napuchnięte to widać ale jeśli nie są to nie znaczy że maluszek się komfortowo czuje. Dla mnie to jest głupota.

Pozdraiwam

Agnieszka

dziecko do około 2 roku zycia w uszku ma sama chrzastkę a nie to co dorosły człowiek, dzieki czemu wlasnie o wiele lepiej znosi przekłuwanie niż dorosły..tak mi powiedziała lekarka w szpitalu jak leżałam z mała juz w kolczykach :tak: i to dla uszu najlepszy moment na przekuwanie:tak:
 
reklama
dziecko do około 2 roku zycia w uszku ma sama chrzastkę a nie to co dorosły człowiek, dzieki czemu wlasnie o wiele lepiej znosi przekłuwanie niż dorosły..tak mi powiedziała lekarka w szpitalu jak leżałam z mała juz w kolczykach :tak: i to dla uszu najlepszy moment na przekuwanie:tak:

Ale przecież nie przekłuwasz chrząstki tylko płatek skóry :confused::oo:
 
Ale przecież nie przekłuwasz chrząstki tylko płatek skóry :confused::oo:
przekłówasz uszko na wylot u nas jest skóra, "mięso"..czyli tkanaka żywa i skóra..u dziecko jest skóra, chrząstka...i skóra....
tak ja to zrozumiałam z tego co lekarka mówiła..że zawsze starsza osoba gorzej przechodzi przekłówanie własnie z tego względu:tak:..ale ja tam na strukturze ucha nie znam:zawstydzona/y::-D
wydaje mi sie że lekarz który powiedział Vanessie2007 że to najlepszy moment miał dokładnie to samo na mysli:):tak::tak::tak:
 
Czesc mamusie mam pytanko do mam które mają dziewczynki, kiedy przebiły swoim córciom uszy i czy mają zamiar to zrobić.Mojej starszej córce przebiłam jak miała 5 miesiecy,i mam zamiar teraz przebic młodszej Amelci.
 
Ja przebiłam jak córka miała 10 miesięcy i uważam że to był ostatni dzwonek.Bo córeczka była jeszcze mała i nie bardzo wiedziała o co chodzi, a najbardziej chodziało o "grzebanie w kolczykch".W tym wieku dzieci zapominają że je mają więc nie interesują się nimi.Wydaje mi się że starsze dzieci troche może kusić żeby sobie podotykać kolczyki,a jak wiadomo wtedy mogą ropieć.
O
Pozdrawiam
 
:-)Moja corka miala przeklote uszy w wieku ok. roku i trzech miesiecy. Chwilke plakala a potem zapomniala. Przypomnila sobie gdy pokazala tatusiowi, a potem znowu zapomniala. Nie dotykala ich, bo wlasciwie saczylo sie tylko jedna dobe i to bardzo malo.:tak:
 
a moje pytanie brzmi - po co? Po co dziecku kolczyki?
po co po co? Nie obraźcie się, ale ja kompletnie nie rozumiem tych mam, kóre przekłuwają uszy niemowlakom. Przeciez to niemowlak, nie lalka. Z ciekawości - odpowiedzcie mi po co?
 
reklama
zgadzam sie z masebi.po co tak malemu dziecku kolczyki?wg mnie dziecku powinno sie przekluc uszy gdy bedzie starsze i swiadomie zechce je miec:tak:znam przypadek gdzie kobieta przekula uszy rocznej coreczce i po jakims czasie srubka z tylu kolczyka wrosla w ucho dziecka i musieli usuwac to hirurgicznie w szpitalu:szok:dlatego ze matka nie pomyslala o tym ze trzeba srubke z tylu poluzowac gdyz ucho dziecka caly czas rosnie a jak wiadomo te kolczyki robione "pistoletem"sa mocne scisniete!poza tym dziecku moze byc niewygodnie podczas snu w kolczykach wiem po sobie..
 
Do góry