reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

kolczyki u niemowlaka

dobra jezeli dziecko cos boli to jest marudne piskliwe niespokojne i placzliwe a ona byla wesoła usmiechnieta od poczatku do konca to co ma to znaczyc ze ja bolało i dlatego sie smiała. dobra kocze ten temat bo niewidzieliscie tego wiec tłumaczyc sie nie bede ja mam takie zdanie a wy inne no cóz ja was niekrytykuje i nie pouczam tylko pisze to co ja stwierdzam i przeżyłam i tyle.
 
reklama
spokój z tym porównywaniem i przemawianiem sie bo to dziecinne tyle bedzie zdan na ten temat ile osób na forum. jesli kogos uraziłam to przepraszam. ale takie jest moje zdanie.

Dziecinne jest to co piszesz i jak piszesz .. Wiesz co to kropka i przecinek ?
Ja tez pierwsze słyszę żeby małe dziecko było bardziej odporne na ból
 
No właśnie...jeśli interpunkcja jest taka ważna, to u Ciebie też brakuje przecinka przed wyrazem "żeby". I przy wyrazie "tez" zapomniałaś kropeczki nad "z". Sorry, może to złośliwe, ale nie mogłam się opanować - to Ty się czepiasz.
 
ja jakiś rok temu tez sama sobie przebijałam ucho i bolało jak cholera:-p:sorry:
Ja sobie już chyba,ze trzy razy w życiu przebijałam i jednak nosic nie mogę :wściekła/y:
Pierwszy raz to mama mnie zaprowadziła do kosmetyczki bo na komunie trzy pary kolczyków dostałam.Uszy zaczeły bolec i ropieć.
Trzeba było wyciągnąc.Drugim razem jak pracowałam to koleżanka kosmetyczka ponowiła próbę.Dała nawet jakiś antyalergiczne kolczyki.I znowu ten sam problem.Później sama sobie igłą przekłuwałam...Ale niestety moje ciało nie reformowalne.Nie mogę go przekłuwac i tyle.
Niech żyją klipsy.Alleluja :-D:-D
 
reklama
Ja sobie już chyba,ze trzy razy w życiu przebijałam i jednak nosic nie mogę :wściekła/y:
Pierwszy raz to mama mnie zaprowadziła do kosmetyczki bo na komunie trzy pary kolczyków dostałam.Uszy zaczeły bolec i ropieć.
Trzeba było wyciągnąc.Drugim razem jak pracowałam to koleżanka kosmetyczka ponowiła próbę.Dała nawet jakiś antyalergiczne kolczyki.I znowu ten sam problem.Później sama sobie igłą przekłuwałam...Ale niestety moje ciało nie reformowalne.Nie mogę go przekłuwac i tyle.
Niech żyją klipsy.Alleluja :-D:-D

Mojej mamy znajoma też chciała mieć kolczyki, skończyło się wizytami u chirurga bo tak uszy ropiały:-(
 
Do góry