reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kiedy oglosilyscie, ze jestescie w ciazy?

ja zrobilam test razem z mezem tydzien po slubie, i tu 2 kreski..lekki szok:szok: bo planowalismy i bardzo chcielismy dzidzie ale nie spodziewalismy sie ze tak od razu sie nam uda <starania zaczelismy miesiac przed slubem ;-)>, rodzicom i tesciom powiedzielismy za tydz po wizycie u lekarza , ktory potwierdzil dzidzie:) a cala reszta rodziny dowiedzila sie ok 3 miesiaca:-)
 
reklama
ja powiedziałam mężusiowi w tym dniu co zrobiłam test, a tak dokładnie późnym wieczorem kiedy miał wielką ochotę na sex, on mnie pieścił po cycuszkach, a ja mu na to że jestem w ciąży, ucieszył się bardzo i zrezygnowaliśmy z sexu dla dobra dzidzi.
 
Ja test zrobiłam 13 lutego. Planowałam mężowi powiedzieć w walentynki, żeby taki prezencik mu zrobić:-). Kupiłam zaraz tego dnia, gdy się dowiedziałam książkę "i ty możesz być supertatą" i kartkę walentynkową którą podpisałam od siebie i fasolki. I w ten sposób miałam mu powiedzieć. To miały być takie niezapomniane walentynki. Ale nie wytrzymałam i wieczorem 13 lutego już dałam mu prezent a jak go zobaczył to już było jasne. Reszcie świata powiedzieliśmy jak na usg zobaczyliśmy naszą malutką:-)
 
U mnie to było trochę dziwnie, bo zrobiłam po 2 tygodniach test i był negatywny a jak po miesiącu zrobiłam kolejny i okazało się,że jednak jestem w ciąży to narzeczonemu powiedziałam od razu a nasi rodzice dowiedzieli się po 4 dniach... Ale wszyscy się cieszą i to jest najważniejsze :)
 
Mój mąż to sam kupił mi test i powiedział żebym zrobiła. A jak czatował na mnie pod łazienką to nigdy nie zapomnę porostu! :-D
No i wyszedł nam pozytyw. Rodzicom nie powiedzieliśmy bo czekamy kiedy przyjadą z wakacji, a wybrali się razem. "Szykujemy się", że tak powiem, do powiedzenia im że zostaną dziadkami. ;-)
 
Ja po zrobieniu testu najpierw zadzwoniłam do przyjaciółki i jej powiedziałam,narzeczonemu powiedziałam dzień później, a rodzicom i rodzeństwu 4 dni później chociaż już wcześniej się domyślali, bo zrobiłam się drażliwa i miałam czeste mdłości;-)
 
ja mojemu M. zaraz po zrobieniu testu, uwierzył dopiero jak 2 dni po tym poszedłze mną do gin :)
rodzice jeszcze nie wiedzą, za tydzien mam kolejne usg i wtedy jedziemy do nich na weekend więc będzie okazja, żeby upragniony prezencik zrobić :-D
 
reklama
No to moi Rodzice beda mieli niespodzianke... i reszta z tych niewiedzacych tez :/ Jestem w 6 miesiacu... Brzusia nie widac... eh... Teraz czytajac te Wasze posty mysle, ze dluuuugo zwlekalam :/
 
Do góry