Odporność u dzieci

[olka11135]

Immunotrofina ma 2,5-5 mg beta glukanu w standardowym dawkowaniu 5-10 ml na dobę. Inne składniki w niej również są w malutkich dawkach.
Immunoglukan ma 50 mg w 5 ml, czyli 10-20 razy więcej.
Mojej 5-latce podawałam 100 mg w preparacie, w którym też jest selen.

Ale ja nie twierdzę, że piszesz nieprawdę.
Napisałam że nam polecono coś innego, bo nie wiem czy to o czym mówisz było w ogóle w sprzedaży. Na szybko sprawdziłam i widzę info które mówi, że Imunoglukan pojawił sie w 2022 - bardzo bym chciała go podawać w 2016, ale prawdopodobnie nie było takiej opcji i to, że wypiszesz substancje czynne tego nie zmieni

 

[aspekt]

Ale ja nie twierdzę, że piszesz nieprawdę.
Napisałam że nam polecono coś innego, bo nie wiem czy to o czym mówisz było w ogóle w sprzedaży. Na szybko sprawdziłam i widzę info które mówi, że Imunoglukan pojawił sie w 2022 - bardzo bym chciała go podawać w 2016, ale prawdopodobnie nie było takiej opcji i to, że wypiszesz substancje czynne tego nie zmieni

Wypisałam, żeby @Ania919 była świadoma co jest w którym syropie, jeśli zamierza iść w beta glukan. Napisałam co wiem, bo kilka miesięcy temu sprawdzałam temat dla mojego dziecka a jestem zwolenniczka czytania etykiet (nawet nie pomyślałam, że ktoś mi zarzuca nieprawdę a tym bardziej, że to Twój post jest w jakiejś kontrze do mojego). Mam dzieci w wieku Twoich, więc wiem, że pojawiają się różne nowinki. A poza tym, abstrahując od tego co było na rynku a co nie, Ty podawałas roczniakowi - tu już mowa o 4-latku, więc też pewnie jest różnica w skuteczności.

 

[olka11135]

Czyli poprawiło się twojej przy podawaniu tej Imunotrofiny tak ? Moja pediatra powiedziała że te wszystkie leki to i tak nic nie dają , odporności musi nabyć sam

Moim zdaniem tak, tylko moje dziecko było bardzo chore. To nie to, że miało katar. W wieku 3 miesięcy złapała ospę i potem do roku miała bardzo często takie przeziębienie typu katar i kaszel od tego. W wieku 12 miesięcy poszła do żłobka i katar zaczął przechodzić w zapalenia ucha, bądź głównie atakowały ją wirusy gdzie wymiotowała no stop. Większość tych chorób kończyła się szpitalem. Potrafiła być w żłobku 2h w miesiącu (tak, 2h nawet nie 1 dzień), ja widziałam poprawę, potem przyszły wakacje, lato więc wiadomo ogólnie mniej chorób. Jesienią znowu podawałam profilaktycznie (jak dobrze pamiętam 2 miesiące, codziennie) i nie chorowała już tak.

Ale naprawdę ciężko powiedzieć czy pomogły leki, czy wyrosła. Ogólnie na pewno jest dzieckiem bardziej chorującym, źle reaguje też na szczepionki. Nawet 3 lata temu była tak chora, że nigdy nie widziałam jej w takim stanie (na zapalenie gardła). Także pewnie może być różnie i pytanie czego się oczekuje.

Jeśli karmisz niemowlaka piersią, możesz podawać przedszkolakowi trochę Twojego pokarmu.

i tu dodam, że moja córka była wtedy karmiona piersią (generalnie do 3 roku życia), urodziła się też naturalnie i niewiele to jej pomogło tzn. być może było by jeszcze gorzej bez tego

 

[Cookie_]

Moja 4,5 latka dostaje tylko Wit.D i tran.