reklama
To ja tak na pocieszenie powiem przyszłym mamom, że nam udało się dopiero po sześciu cyklach i to wtedy, kiedy już właściwie zwątpiliśmy, że się uda. W tym czasie mój narzeczony miał silne bóle w dolnej części brzucha i bardzo nas to martwiło. Byliśmy na etapie wszelkiego rodzaju badań od USG, przez badanie aparaturą Dopplera przepływów krwi, po wykluczenie chlamydii włącznie... Lekarze nam powiedzieli, że przyczyną naszych długich prób zajścia w ciążę może być właśnie ten niewyjaśniony ból. Więc straciłam nadzieję na fasolkę dopóki nie uda się ustalić co to i wyleczyć. I wtedy stało się :-) Trzeba się wyluzować i przestać o tym myśleć - jak widać u nas pomogło :-) W dodatku okazało się, że ból nie był groźny. Po siedmiu dniach brania tabletek przeszło i jest już ok.
Nie martwcie się przyszłe mamy! Niedługo idą święta, może warto wziąć kilka dni wolnego i pojechać gdzieś odpocząć. Takie sytuacje najbardziej sprzyjają poczęciu. Głowy do góry. Trzymam kciuki :-)
Nie martwcie się przyszłe mamy! Niedługo idą święta, może warto wziąć kilka dni wolnego i pojechać gdzieś odpocząć. Takie sytuacje najbardziej sprzyjają poczęciu. Głowy do góry. Trzymam kciuki :-)
- Dołączył(a)
- 26 Listopad 2009
- Postów
- 14
Czesc dziewczyny. Razem z mezem staramy sie o dzidzie 2 miesiace.W zeszlym miesiace sie nie udalo ale moze teraz bo mam troszke inne objawy jak zawsze.Pare dni po owulacji zaczely mnie bolec piersi a zwykle zaczynaja mnie bolec ok tygodnia przed miesiaczka. Oprocz tego zauwazylam duzo mlecznego sluzu. Wiecej juz objawow nie zauwazylam gdyz to dopiero 10 dzien od owulacji a czy do zaplodnienia doszlo to nie mam pewnosci ale bardzo sie staralismy . Co sadzicie? Czy jeszcze za wczesnie na jakiekolwiego objawy?
- Dołączył(a)
- 26 Listopad 2009
- Postów
- 14
A masz oprócz tego jakies ine objawy?Witam!
My też się staramy o nasze pierwsze maleństwo. Ze mnie po owulacji przez 5 dni leciała jakby woda-nigdy czegoś takiego nie miałam. Za okolo 10 dni wszystko się wyjaśni...;-)
agniesiar
Marzymy o II serduszku
Skowronku-ja mam tak zawsze...
Qwas, wiem co czujesz
Ja zrobiłam betę-negatywna
Byłam u gin, niby wszystko wygląda jak na okres, ale powiedziała, że to za wcześnie i kazała jeszcze powtórzyć test... i jak wyjdzie negatyw znów to orgametril.
brała któraś z was to???
czytałam, że silnie blokuje owulację...
Czyli jak teraz wezmę na wywołanie okresu, to w tym cyklu owulacji nie będzie???
A może na wywołanie @ byłby lepszy sztuczny progesteron, który nie zaszkodzi ewentualnej fasolce, nie zahamuje owulacji!!!!
(np. Luteina)
milusia83
Podwójna mamuśka:)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2009
- Postów
- 2 715
Witaj Skowronku,Witam!
My też się staramy o nasze pierwsze maleństwo. Ze mnie po owulacji przez 5 dni leciała jakby woda-nigdy czegoś takiego nie miałam. Za okolo 10 dni wszystko się wyjaśni...;-)
powiem Ci, że czasami ja mam tak tuż przed owulacją, całkowita woda. Ale po raczej mi się to nie zdarzyło.
- Dołączył(a)
- 26 Listopad 2009
- Postów
- 14
Przdwczoraj (27-go)zauważyłam następny objaw Takie różowe plamienia miałam ale tylko przez jakieś pare godzin. Dziś narazie nic nie zauważyłam ale może jeszcze też tam się coś zadzieje. Olres mam dostać dopiero 9 grudnia więc jeszcze czas. Oprócz tego od paru dni mam podwyższoną temperature ciała około 37 i powyżej. Piersi nadal bolą. Mam nadzieje że tym razem się udało. Ale chyba jeszcze za wcześnie żeby się cieszyć? Co myślicie?Czesc dziewczyny. Razem z mezem staramy sie o dzidzie 2 miesiace.W zeszlym miesiace sie nie udalo ale moze teraz bo mam troszke inne objawy jak zawsze.Pare dni po owulacji zaczely mnie bolec piersi a zwykle zaczynaja mnie bolec ok tygodnia przed miesiaczka. Oprocz tego zauwazylam duzo mlecznego sluzu. Wiecej juz objawow nie zauwazylam gdyz to dopiero 10 dzien od owulacji a czy do zaplodnienia doszlo to nie mam pewnosci ale bardzo sie staralismy . Co sadzicie? Czy jeszcze za wczesnie na jakiekolwiego objawy?
reklama
Witam, Widzę, że trafiłam na bardzo fajne forum. Taki tu u Was ciepły klimat panuje
Dołączę do Was. Mi spóźnia się okres 3 dni, zrobiłam dwa testy, jeden przed terminem spodziewanej miesiączki, drugi dziś- oba wyszły negatywne. Dodam, że robiłam testy Pre- test, jak dla mnie najlepsze. Czasami miewałam zawroty głowy, piersi nie bolą, nie miałam żadnych objawów jak na @, aż do dziś - trochę pobolewał brzuch tak jak na @, ale nie taki ból jaki jest zawsze (przechodzę @ BARDZO boleśnie) więc dziwi mnie, że ból jest tak "delikatny". Tak mnie tylko nyje. Nie wiem co mam myśleć. Bardzo chciałabym mieć bejbika Dodam jeszcze, że bardzo dużo jem od jakiegoś tygodnia, jak nigdy, po prostu się obżeram. Przytyłam przez to kilogram ;O. Kochałam się z moim TŻ w dni płodne
Pozdrawiam, 3majcie się cieplutko
Dołączę do Was. Mi spóźnia się okres 3 dni, zrobiłam dwa testy, jeden przed terminem spodziewanej miesiączki, drugi dziś- oba wyszły negatywne. Dodam, że robiłam testy Pre- test, jak dla mnie najlepsze. Czasami miewałam zawroty głowy, piersi nie bolą, nie miałam żadnych objawów jak na @, aż do dziś - trochę pobolewał brzuch tak jak na @, ale nie taki ból jaki jest zawsze (przechodzę @ BARDZO boleśnie) więc dziwi mnie, że ból jest tak "delikatny". Tak mnie tylko nyje. Nie wiem co mam myśleć. Bardzo chciałabym mieć bejbika Dodam jeszcze, że bardzo dużo jem od jakiegoś tygodnia, jak nigdy, po prostu się obżeram. Przytyłam przez to kilogram ;O. Kochałam się z moim TŻ w dni płodne
Pozdrawiam, 3majcie się cieplutko
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 451
- Wyświetleń
- 13 tys
Podziel się: