witajcie dziewczyny
Doczekałam się wizyty u gieni
Wybadała mi 6/7 tydzień ciąży
jest czwartek
a w poniedziałek mam pierwsze usg
nie mogę się doczekać
mogę Wam opisać moje pierwsze objawy:
- pierwszy objaw, na który zwróciłam uwagę, to była podwyższona tempka w dniu w którym miałam dostać @, 37,1 i tak mam do dzisiaj. Po terminie @ nie spadła tylko mam cały czas 37,2 - 37,3
- drugi to taki, że strrrrrasznie bolały mnie piersi. Ból był nieco inny niż na @. Tuż po spóźniającej bolały mnie calusieńkie. Teraz sutki i to przy dotykaniu, czy kiedy śpię na brzuchu
- tam gdzie usiadłam tam potrafiłam zasnąć (do teraz tak mam), wiecznie zmęczona
- i wreszcie ten najdokuczliwszy objaw
mdłości
potrafią mnie rano obudzić (na szczęście mam na szafce nocnej moich "przyjaciół" - słone paluszki ) i trzymać do popołudnia. Pojawiają się znienacka.
Innych jak narazie nie dostrzegłam. Do mdłości jeszcze jestem w stanie przywyknąć, ale wymiotowania nie znoszę
mam nadzieję, że nie będę musiała ich znosić
pozdrawiam wszystkie staraczki !!!