reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

kiedy i jakie pierwsze objawy??

Witajcie dziewczyny :-D @ nadal nie ma, w srode robie test na krew i toxo, jestem senna, brzuch nadal wzdety, sutki wrazliwe i obolale zobaczymy pozyjemy, a tobie madziu napewno sie udalo i bedziemy ci kibicowac do 10.06 a potem do porodu :-)

Dzieki kochaniutka. Ale nie chwalmy dnia przed zachodem słońca. Jeszcze 12 dni. Dzis mialam lekkie kucia w podbrzuszu ale mysle ze moze to jajeczkowanie chociaz wedlog wyliczen przypadało na 27.05.

Trzymam kciuki za pozytywny wynik krwi
 
reklama
niuni

Chyba ze to paranoja bo dzis jak wstalam to ok. Wczoraj po wstaniu z łóżeczka tez swietnie potem jakos tak sie zaczelo.
Ale jak przyjdzie @ to zaczynam dialac z testami owulacyjnymi.

Pozdrawiam wszystkie dziewczyny
 
dziewczyny, jesli mowimy o objawach, w pierwszej ciazy objawy zaczely sie tak naprawde juz w czasie kiedy powinna pojawic sie @.Mialam wzdecia, czulam sie jakby ktos mnie napompowal
Oczywiscie zdalam sobie z tego sprawe duzo duzo pozniej (nie planowalismy dzidziusia,wiec nie zwracalam na to uwagi)
Pierwszy 100%objaw pojawil sie po 10 dniach od spodziewanej @, poczulam sie bardzo zle wieczorem-blada i oslabiona,strasznie i rano zwymiotowalam...No i tescik pozytywny to juz watpliwosci nie bylo:-)
Piersi bolaly tak jak przed okresem,takze nie wzbudzilo to we mnie zadnych podejrzen.
Teraz mam od wczoraj(owu) wzdety brzuch strasznie, czyzby to byl jakis zbieg okolicznosci?...:-D
 
:rofl2:dziewczyny ratunku!, nie wiem co sie ze mna dzieje, ale mam duze problemy z moim zoladkiem, dzis zaczely bolec mnie piersi (okres mam miec dopiero ok. 6.07), i czuje sie oslabiona
jesli "to juz", to chyba owulacja musiala byc duzo wczesniej niz wyniklo z kalkulatora.
a moze po prostu jestem na cos chora:eek:
 
witam,nowa tu jestem, a pisze by dowiedziec czy ktos mial podobnie, pare dni temu zaledwie moglo dojsc do zaplodnienia u mnie i mimo,ze dopiero za dni kolejnych pare bede mogla to sprawdzic,ja po prostu czuje,ze bede miala dziecko, nie wiem, czy to jest mozliwe? czuje przyjemne jakby laskotanie w podbrzuszu, jestem promienna, i czuje tyle ciepla od siebie, co jest o tyle dziwne,ze jeszcze miesiac temu twardo twierdzilam,ze pierwsze dziecko dopiero za jakies 8 lat....teraz mam 22 i z wielkim hukiem zaczelam kariere,nie raz balam sie ze zaszlam,ale tym razem jest inaczej,czuje sie blogo i wiem,ze tego chce....to sie stalo w moje dni najbardziej plodne, stosunek przerywany,ale ja chyba wiem,ze bedzie z tego czlowieczek....to jest glupie co pisze? czy jest to mozliwe?:happy2:
 
Ja miałam podobne objawy jak przed okresem...bolesność i obrzmienie piersi, ale zauważyłam, że mi na piersiach pojawiły się pod skórą żyłki... Poza tym ogromna huśtawka emocji, na zawołanie potrafiłam się rozpłakać (teraz też się szybko wzruszam, podobno niedługo minie)
I straszna nadwrażliwość na zapachy...jazda autobusem to koszmar. Aktualnie kończę 10 tydz. ciąży i nadwrażliwość pozostała.
A do tego doszły nudności całodniowe!....KOSZMAR!!!! :szok:
 
reklama
Ja kilka razy też sie tak czułam szczególnie jak nie planowaliśmy dziecka (a liczyliśmy na wpadkę) ale to było tylko w mojej głowie...bo tego chciałam. Jak już wzieliśmy się na poważnie za robienie dzidziusia i już byłam w ciąży to tym razem nie bardzo chciałam do siebie dopuścić tą myśl, aby się nie zawieść...i po zrobieniu testu okazało się, że są 2 kreseczki !!! :-)... także lepiej może zrób sobie test...
Oczywiście jeśli chciałabyś być w ciąży to ŻYCZE CI TEGO Z CAłEGO SERCA!
 
Do góry