reklama
A
anusieńka
Gość
Toleńko myślę że liczy się od dnia KRWAWIENIA.Pozdr i zyczę owocnego fasolkowania
dziękuję Axxiu- bardz bardzo dobrze - by sobie przypomnieć ..ba uświadomic, że jestem w ciazy zerkam co raz na tescik i dotykam piersiątek..Jestem pełna energii..ale zazwyczaj tylko do 19hihi..ale kilka godzinek sny i o 5-7 juz budze domJestem bardzo sczęsliwa i kazdej tego życze!Modlę się, by Wam wszystkim się udało- to niesamowite uczucie-świadomości, ze jest KTOŚ we mnieaxxa pisze:TO-LA wszędzie podają że liczy się od pierwszego dnia krwawienia... ja też tak liczę...
Rusalka jak się czuje swieżutka mamusia?
Nikomu jeszcze nie mówiliśmy(nielicząc BB..wie tylko nasza trójka-Ci co byli, przy testowaniu ja, maż i nasz psiak
Chciałam zrobić mezaowi niespodzianke, ale on powiedział, ze i tak wie, ze jestem w ciaży i chce przy tym być..wiec OK..a potem powiedział, dlaczego to czuł- m.in. często siusiałam, byłam (ba jestem-nadwyraz spokojna i taka pogodna)..nie tak jak zazwyczaj przed@, a do tego : w nocy budziam go, masująć go po brzuszku
Tak mogę czuć sie całą ciąże!
czasem w głowie mi się zakręci-bądz mam napady gorąca..ale to moze być też przez pogodę
Axxiu-trzymam piatachy byś i Ty wkrótce tego doswiadczyła!
w środe idziemy oglądac dzidziusia i po usg wszystkim powiemy- nie mozemy wytrzymac dłuzej :
tak wogóle to mam dziś zjazd w szkole...cieżko wytrzymać- sczczególnie, z temat ciazy- tematem przodujacym- Jedna kol urodziła, druga w ciaży- ja siedze między nimi- i tylko pytanie- a TY?? :- a ja narazie robię głupkowate miny
Trzyma trzyma!!!Bardzo sie z Wami zżyłam i brakuje Was w czerwcówkach!!!!!Bardzo chcialabym by wszystkim sie udalo!!!
Modlę sie o to! Nasza dzidzia wymodlona- Bóg wysłuchal, wiec i proszę dalej...
Wczoraj powiedziałam siostrze- dzwoniła z Anglii. Była bardzo szczesliwa- nie mogła uwierzyc. Gadałysmy ok 2 godzini juz teraz to na pewno wróci w czerwcu-ona będzie chrzestną..Smutno jej sie zrobiło, ze teraz nie moze byc przy mnie..Bardzo mi jej brakuje-szczególnie teraz. Jestesmy mocno ze sobą zwiazane..płakałam jej do słuchawki(taka beksa ze mnie..była zła, ze nie powiedziałam jej, ze staramy sie o dzidziusia- a tydz temu jak zadwoniła i podpytała, to powiedziałam- , ze narazie nieze jeszcze czas..a juz byłam w ciazy i podejrzewałam, ze jestemśmiała sie..
Mam duze wsparcie w niej..i wiem, ze ona we mnie- jest mlodsza ode mnie..jedyna moja siostrakofanaKlócimy sie niezmiernie..ale kilka godz i luzz....to pierwsza nasza taka długa rozłąka.
czuje, zę będę miała chłopca- maz tez..i ona-pierwsze co powiedziala- Ty bedziesz miała chłopca..ciekwe czy się sprawdzi
Całuje wszystkie i życze wszystkiego co NAJPIĘKNIEJSZE!!!
Modlę sie o to! Nasza dzidzia wymodlona- Bóg wysłuchal, wiec i proszę dalej...
Wczoraj powiedziałam siostrze- dzwoniła z Anglii. Była bardzo szczesliwa- nie mogła uwierzyc. Gadałysmy ok 2 godzini juz teraz to na pewno wróci w czerwcu-ona będzie chrzestną..Smutno jej sie zrobiło, ze teraz nie moze byc przy mnie..Bardzo mi jej brakuje-szczególnie teraz. Jestesmy mocno ze sobą zwiazane..płakałam jej do słuchawki(taka beksa ze mnie..była zła, ze nie powiedziałam jej, ze staramy sie o dzidziusia- a tydz temu jak zadwoniła i podpytała, to powiedziałam- , ze narazie nieze jeszcze czas..a juz byłam w ciazy i podejrzewałam, ze jestemśmiała sie..
Mam duze wsparcie w niej..i wiem, ze ona we mnie- jest mlodsza ode mnie..jedyna moja siostrakofanaKlócimy sie niezmiernie..ale kilka godz i luzz....to pierwsza nasza taka długa rozłąka.
czuje, zę będę miała chłopca- maz tez..i ona-pierwsze co powiedziala- Ty bedziesz miała chłopca..ciekwe czy się sprawdzi
Całuje wszystkie i życze wszystkiego co NAJPIĘKNIEJSZE!!!
reklama
Podobne tematy
Podziel się: