reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

kiedy i jakie pierwsze objawy??

naprawde nie sądze...tzna jest we mnie gdzies tam nadzieja...ale boje sie marzyc juz na ten tamat...
temp rano nie mierze, wiec nie wiem, ale teraz mierzyłam i mam 36,9, wiec raczej nie ciążowo. fakt, w pierwszej fazie mam 36,3-36,5. eh, zycie. ide do sklepu bo lodówka świeci pustakami. a dzisiaj "kąpiel" bedzie w kuchni, bo łazeinka rozwalona!!
 
reklama
Ja jestem w trakcie budowy. Raczej przeraża mnie wizja tego ile trzeba będzie włożyć jeszcze pracy ( i pieniędzy). Magdalenkokol weż 10 głębokich wdechów. Nie możesz się denerwować. Czy na prawdę nie ma nikogo kto mógłby popilnować małej? Może jakaś córka znajomych? Oczywiście w odpowiednim wieku, albo sąsiadka? Baby-sitter? Pozdrawiam!
 
baśka pisze:
Nemezis, ja co prawda fachowiec nie jestem ale sobie myślę że owulację mogłaś mieć tak jak napisałaś a po prostu te 14 dni ci się skróciło - czytałam że to może być 12-16 dni (choć najczęściej jest 14) i faza lutealna się skraca jeśli czegoś tam w naszym organizmie brakuje (widzisz-taki laik ze mnie że nawet nie pamietam czego:)). Pozdrawiam


U mnie faza ta trwa praktycznie zawsze 16 dni, a nawet zdarza się, że się wydłuża ;)
 
Magdalenko...nie denerwuj sie kochana!! Ja naprewno bym ci pomogla jakbym mogla:):) i kazda z nas :) i niewolno sie smucic!!
Elzbietko oj ale nam dajesz nadzieje!!!
 
dziekuje LILITH. Wiem ze Wy byscie mi pomogly.
Ja niestety mam tylko starsze sasiadki ,ktore sa chcetne do pomocy ale corka nie chce z nimi zostac.
Ja juz wrocilam i jest mi troche lepiej .jeszcze tylko musze zdzwonic do meza i sie na nim wyzyc a bedzie mi jeszcze lepiej.Niech on cierpi jak ma taka rodzinke. ;) ;) ;)
 
Elzbietko ja jestem dobra a nawet to moze i za dobra.Jednak jak ktos mi nadepnie na odcisk to ja tez umiem pokazac pazurki. W koncu jestem Lwica zodiakalna. :laugh: :laugh: :laugh:
 
Magdalenko z rodzinką czasem najlepiej wychodzi się na zdjęciu. Nie ma co popuszczać biedna ta Twoja córcia a zastanawiam się w czym mogłaby im przeszkadzać skoro towarzystwo się uczyło - bez sensu
 
reklama
Wiesz Maniolek to juz jest mlodziez.A moja corka ma dlugi jezyk.Wiec sama rozumiesz.W ta ich nauke to ja nie wierze Przez tyle lat sie nie uczyli a tu nagle taki zapal.hahapo prostu nie hcialom im sie d.. ruszyc i przejsc 500 m.
 
Do góry