reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Karmienie naturalne, diety mam

dzisiaj ta noc w ogóle jakas do dupy chyba byla, bo mój tez sie obudzil po 1 (mimo, ze przed snem zjadł 200ml mleka z kleikiem, a zazwyczaj tylko 120-150 zje), a zawsze śpi ciągiem do 4-5...i zawsze nawet jak sie przebudzi wczesniej to smok i spi dalej, a dzisiaj juz musialam nakarmic i potem co godzine pobudka :wściekła/y: jutro wracam do pracy i chyba synek sie buntuje :frown:

Szybciutko wracasz do pracy. Sa złobki, ktore przyjmuje tak male dzieci?

Ja się musze Wam pochwalić. Maks zapisany jest do 4 złobkow, a w jednym jest duze prawdopodobienstwo, ze od pazdziernika pojdzie :D Ciesze sie bardzo, bo akurat na tym zlobku mi najbardziej zalezało :D Mojej sasiadki 2 dzieci tam chodzi i jest bardzo zadowolona. Czyli jak dobrze pojdzie za 4 miesace ide do pracy :D Do tej pory zylismy tylko z meza wyplaty.
 
reklama
u nas też nocne pobudki, a o 4-5 rano atak płaczu jeszcze do tego ;/ z jedzeniem też lipa, w dzień nie chce jeść, a w nocy nadrabia.

Dziewczyny ząbki się zaczęły!!! :O
Takie objawy nawet na 2 miesiące wcześniej bywają.
 
Habcia wracasz do pracy?
Ja chcę jak najdłużej posiedziec z Zosią, ewentualnie jak skończy rok, półtora pójdę na pół etatu
 
ja też wracam....od 1 września. Niestety chciałam zostać z krzysiem ale tak naprawde boje się o utratę pracy. A takiej szkoda by było tracić bo praca tylko do 14.30. Z mojego działu urodziła koleżanka 5 dni temu. W dziale zaczyna brakować osób, kolejna odchodzi na emeryture i w sumie boje się ze naprzyjmują innych a potem dla mnie nie będzie miejsca :((( Wiecie niby matka chroniona ale rzeczywistość inna
 
Dziewczyny Megusek nas opier-papier za pisanie na tym wątku o pieluchach i pracy:sorry: !!!

a ja wracam do pracy w sierpniu. Mus to mus. Wiadomo, że zostałabym w domu gdybym tylko mogła.:-(
 
Tak się boicie tego naszego meguska, że odbija się to na Waszych dzieciach i nie śpią Wam po nocach!
Megi - coś ty im zrobiła???

ja właśnie prowadzę walkę (a raczej wojnę!) z mężem. Bo wcześniej godził się na wychowawczy a tydzien temu zapytałam, jak sobie wyobraża żyć z jednej pensji. A on "jak to?". Nie wiedział, że jest różnica pomiędzy wychowawczym a macierzyńskim. I kazał mi wracać do pracy. A ja nie chcę! Ja chcę zostać przynajmniej do roczku Mili z nią!!!
 
ja tez wracam do pracy w polowie sierpnia buuu:( z jednej strony sie ciesze bo troche pożyje czyms innym, ale z drugiej strasznie mi szkoda zostawiac tą moja mała dziunie, strasznie sie z nia zżyłam i widze ze ona ze mna tez, kiedys sobie nie wyobrazałam ze to bedzie takie trudne:szok:
 
Szybciutko wracasz do pracy. Sa złobki, ktore przyjmuje tak male dzieci?

jestem z tych co w domu siedziec nie moga za dlugo...na razie wracam na 4-5 godzin dziennie, a od lipca juz na pelen etat. mam kochana tesciowa ktora juz wychowala siostrzenca mojego meza i maly rozwijal sie super, wiec wiem ze bedzie w dobrych rekach. pewnie bede za nim strasznie tesknic, ale za praca tez juz tesknie - taka jestem nienormalna ;-)
 
reklama
Ja uwielbiam siedzieć z dziećmi w domu i przez najbliższy rok nie zamierzam pracować. Owszem pieniadze by się przydały, ale ten czas z dziećmi jest bezcenny.
 
Do góry