reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Karmienie naturalne, diety mam

Nathalie a masz moze jakas stronke ze sprawdzonym przepisami wegetarianskimi,mam na mysli soje;-)

Kurcze,ja polozylam dzieci spac a sasiedzi zaczeli okna wymieniac i taki raban robia ze szok.Zaraz wyjde z siebie:angry:
 
reklama
Antar buziaki dla Zosieńki.
U nas brzuszek się unormował :-D Wczoraj nawet zjadłam trochę winogron i było ok - a jeszcze 3 tygodnie temu brzuszko bolało. Nawet kupka teraz idzie dużo łatwiej :-D nie musi tak długo ":siedzieć na kibelku" :-D Ja już też próbowałam orzechów włoskich i laskowych i nic nie było. Wciąż trochę boję się spróbować cytrusów, ale może za tydzień, jak przekroczymy te magiczne 3 miesiące to spróbuję.
No i zauważam już podwyższoną temperaturę powietrza - Wercia częściej chce do cyca, ale tylko leciutko possa i koniec - pić się chce :tak:
 
ja juz jem cytrusy, ale tak po troszku i Malemu tez nic nie jest :D KOlki się wreszcie skonczyly :D
Cebulka i szczypiorek są na porządku dziennym. :D:D:D mniam mniam :D
Czekoladę jem od dawna. Odkad Maks mial miesiac i nic się nie dzieje.
No i codziennie kawka :D
 
bardzo zdrowo :D hehe jest szczęsliwym uśmiechniętym maluszkiem :D Zero kolek ani bolow brzuszka :D NIe ma zadnych alergii. i do tego chłop jak dab :D hihi
 
U nas kolki nadal choc już słabsze...ja też prawie nic nie jem ale zjadłam żółty ser i nic...więc nabiał powoli wprowdzę bo to chyba nie miało wpływu na kolki....a czy wolno jeść ogórki??takie zielone i kiszone??
 
Dopiero probuje eksperymentow :tak: czekolade jadam - jedna kostke dziennie albo jakas pralinke aby nie przedobrzyc i jest ok ;-) Powoli przywracam produkty ktore wczesniej odstawilam np jajka, jogurty, smietana.... Nastepnie pokusze sie na miesko drobiowe, jakies nowe zupy, delikatni9e podsmazone miesko do sosu...
ale kwasne rzeczy , cytrusy, kapuste, groch... to odkladam w daleka przyszlosc :-p jak juz bole brzuszka znikna na dobre
 
Ja czekoladę juz jem dawno ,smażone mięsko tez ,ser zółty i nabiał cały czas ,
Teraz mamy zamiar w sobotę grilowac mam nadzieje że małej karczek z grila nie zaszkodzi.chociaż pare godzin bedzie się moczył w marynacie:baffled:
 
reklama
Do góry