Nathalie
Fan(ka)
Moja babcia mi mowila( a ma 98 lat,takze dawno to bylo),ze kiedys jak dziecko nie chcialo spac w nocy to podobno te wsiowe znachorki ucieraly mak z czyms tam jeszcze i kazaly dawac dziecku.Moja babcia dala swojemu synowi jeden raz to i potem juz nie eksperymentowala,bo wujek spal bite 2 dni po tym i nie chcial sie wybudzic,szok normalnie
Nieraz już o tym słyszałam, ponoć to był powszechny sposób na uspokojenie dzieci.
Golimek ja bym jeszcze ją nakarmiła przed snem, będzie dłuzej i lepiej spała.