reklama
maran-atha
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Lipiec 2008
- Postów
- 6 491
mary ja między innymi dlatego musze swojej Ali mleko ściagać laktatorem
Cześć dziewczyny! Jak wygląda Wasz obecny schemacik żywieniowy Waszych pociech. Ja karmiłam całe 6 miesięcy tylko piersią, a teraz oprócz piersi Zuzia je około południa jarzynki z mięskiem (słoik ok. 130 g), a po spacerze deserek ( słoik ok. 60-100 g). W nocy jedno karmienie (czasami nad ranem ok 4-6) a tak to pierś na żądanie średnio co 2-3 godziny). Chcę w tym tygodniu wprowadzić około 8-9 rano kleik ryżowy lub kukurydziany na moim mleku bądź wodzie. A ponieważ mam beznadziejną lekarkę ( i zastanawiam się nad jej zmianą) która jakoś nie kwapi się do porad żywieniowych proszę napiszcie.
Maggie 79 karmisz bardzo dobrze. Im częściej i więcej cyca tym zdrowiejPoza tym rzeczywiście dobrze by wprowadzić kleik. Moja Zosia je kleik na wodzie z owocami rano, poniewaz niemowlęciu mozna dać do 150 g owoców dziennie więc tak to rozkładam żeby jeszcze wieczorem dostała troszkę owoców. No i obiadek. A kleik na wodzie ponieważ waży 11,05 kg i nie chcę żeby tak szybko przyrastała. A pierś tak jak zaleca WHO około 8 razyna dobę ssie. I do roku taka częstotliwość karmień chcę utrzymać bo moja jest atopikiem no i wiecie same. A poza tym ja uwielbiam karmić.:-)
U mnie też cyc króluje.
Wcześniej dawałam koło południa obiadek a ok 16 deserek. Ale zmieniłam kolejność, bo ostatnio w Dzień Dobry TVN wypowiadała się jakaś mądra głowa Pediatra i zalecała dawkę owoców dawać rano, bo są bardzo kaloryczne i dają dużo energii dzieciom, a warzywka na później. Posłuchałam jej i tak robię od kilku dni.
Wszystko pomiędzy tymi posiłkami to cyc, raz na trzy dni, dam odrobiny wody z butelki a na wieczór 210 ml kaszki, a jak się nie naje (albo w trakcie kaszki stwierdza, że już jej nie chce) to znowu cyc. W nocy też cyc :-)
Przy takim rytmie cycowania, okresu ani widu ani słychu ;-):-)
Wcześniej dawałam koło południa obiadek a ok 16 deserek. Ale zmieniłam kolejność, bo ostatnio w Dzień Dobry TVN wypowiadała się jakaś mądra głowa Pediatra i zalecała dawkę owoców dawać rano, bo są bardzo kaloryczne i dają dużo energii dzieciom, a warzywka na później. Posłuchałam jej i tak robię od kilku dni.
Wszystko pomiędzy tymi posiłkami to cyc, raz na trzy dni, dam odrobiny wody z butelki a na wieczór 210 ml kaszki, a jak się nie naje (albo w trakcie kaszki stwierdza, że już jej nie chce) to znowu cyc. W nocy też cyc :-)
Przy takim rytmie cycowania, okresu ani widu ani słychu ;-):-)
Martussa82
Hankowa Matka-Wariatka :)
Ardzesh-znajoma, która cycoli od początku stycznia dostała @ po 12 tyg od porodu
Ja nie mam i nie tęsknię. teraz jak obie jesteśmy chore cyca daję częściej żeby mała dostała więcej przeciwciał, odstawiłam wczoraj kaszkę którą dawałam rano, ale dziś już cyce nie wytrzymały tempa i musiałam co-nie-co dać:--(
Ja nie mam i nie tęsknię. teraz jak obie jesteśmy chore cyca daję częściej żeby mała dostała więcej przeciwciał, odstawiłam wczoraj kaszkę którą dawałam rano, ale dziś już cyce nie wytrzymały tempa i musiałam co-nie-co dać:--(
Maggie ja daję tak
ok 7 mały się budzi dostaje na dzień dobru cyca i
ok 9 kaszkę na wodzie z owocami taką gęstą ale tylko ok 30-50ml (nie chce więcej)
i znowu cyc i spanie
ok 11 pobudka
ok 12,30 obiadek ,cyc
ok13,30 cyc i spanie
ok 15 pobudka i deserek i cyc
ok17 cyc i spanie ,pobudka ok 18
ok 19,30 cyc i dobranoc i lulu na noc
ok 23 cyc i ok 5 cyc no i od początku to samo
ok 7 mały się budzi dostaje na dzień dobru cyca i
ok 9 kaszkę na wodzie z owocami taką gęstą ale tylko ok 30-50ml (nie chce więcej)
i znowu cyc i spanie
ok 11 pobudka
ok 12,30 obiadek ,cyc
ok13,30 cyc i spanie
ok 15 pobudka i deserek i cyc
ok17 cyc i spanie ,pobudka ok 18
ok 19,30 cyc i dobranoc i lulu na noc
ok 23 cyc i ok 5 cyc no i od początku to samo
reklama
Martussa - moja koleżanka jest 7 tygodni po porodzie, karmi piersią prawie całą dobę non stop (bo mały ma kolki i tylko przy cycu nie ma płaczu) i dostała okres. Mówię jej, że jak dla mnie, to jeszcze połóg i że organizm się jeszcze oczyszcza, a ona mówi, że krwawiła tylko jakieś 2 tygodnie i był spokój. Ponoć dzwoniła do swojego gina, powiedziała co i jak, i gin przyznał, że to okres.
Ja wciąż nie wierzę i poczekam u niej miesiąc do następnego okresu ;-):-)
Ja wciąż nie wierzę i poczekam u niej miesiąc do następnego okresu ;-):-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 34
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 20
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 26
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 21
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: