reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Karmienie maluszkow

reklama

Wystarczy popatrzeć na mleko krowie tak bardzo znienawidzone przez ostatnie lata.Do tej pory do 3 roku życia takiego mleka absolutnie NIE a tymczasem najnowsze zalecenia mówia o tym że po ukończeniu przez dziecko 6 miesiąca zycia jeden z mlecznych posiłków powinien być przyrządzany na mleku krowim
Tego nie słyszałam,tzn że przed 1-rokiem życia podawać mleko krowie:szok::tak:
Ja to zaczynam mieć mętlik,ale dobrze że jedno dziecko już mam to będę robić tak samo jak z Kacperkiem...:blink:

25 razy u nas było mało...jak nie mają w tym roku parcha i grzyba to na pewno były pryskane więcej razy i droższymi środkami (zapewne bardziej inwazyjnymi) niż u mnie, taka jest niestety rzeczywistość.
Niestety to prawda:-( Także i mi nikt nie wmówi że w sklepach ekologicznych wszystko jest zdrowe i bez oprysków:sorry:
20lat mieszkania na wsi nauczyło mnie czegoś:-D:-D:-D

Dziewczyny w słoiczkach też nie jest tak wszystko ekstra:no: Tyle że są bez "roboty".
My mamy kupione słoiczki(z pierwszym synkiem ani jednego nie kupiłam-ale dostał chyba marchewkę od cioci to mu dałam,a później miałam problemy żeby zjadł normalną zmiksowaną marchewkę z pola),ale chyba na tym się skończy,chodź sama nie wie jak to będzie do końca...

już nie długo to i my startujemy z dodatkowym jedzonkiem;-)
 
witam, jestem mama z lipcowego forum chociaz moja niunia urodzila sie 18 czerwca :p wiec mam taki dylemat bo chcialabym jej podac kaszke na kolacje ale nie jestem pewna czy da sie to zrobic takz eby ja jadla z butelki???bo ona wieczorem strasznie marudna i lyzka napewno nie bedzie chciala wcinac :(
 
Też jestem ciekawa który to smoczek, na allegro nic nie znalazłam.
Dziś zrobiłam eksperyment, zmieszałam kleiku ryżowego (zrobionego z 50-60 ml mleka) z połową słoiczka (deserek jabłuszko ze słodką marchewką), dziewczyny ja nie nadążałam z nabieraniem na łyżeczkę, pochłoną to błyskawicznie :-D Mam nadzieje, że nie będzie żadnych rewolucji żołądkowych po tak szybkim jedzeniu :-)
 
reklama
hmm ja mam smoczek taki trojprzeplywowy lovi, i kupilam kaszke mleczno - ryzowa bobovity na mleku modyfikowanym- to faktycznie mam robic tak jak na opakowaniu z tylu pisze na samej wodzie??
 
Do góry