AniaCh83
Fanka BB :)
Ja lasnie do tej pory mowilam o takich ilosciach ile wody wlalam do rozrobienia... nie wie czemu...ostatnio mnie taktknelo,ze przeciez w butli pozniej jest wiecej...;/
Prócz mleka podaje ewnetualnie troche wody,ale malo. Zwykla przegotowana. Pediatra rowniezodradzila mi raczej wszelkie herbatki...
Dziewczyny powiedziecie mi co mam zrobic. do tej pory odciagalm troszke swego pokarmu,jednak w ostatnim tygodniu z tego rezygnuje. Bylo tego tak malo,z myslalam,ze przejdzie bezbolesnie, kilka dni temu,kiedy nie odciagalam caly dzien, piersi tak mnie rozbolaly,guzy mi sie porobily na jednej,wiec sciagnelam,nast.dnia tez,ale to prawie 20godzinne przerwy byly,wczoraj juz mnie w ogole piersi nie bolaly,czasem troche takie dziwne uczucie przeszlo,a teraz znowu strasznie bola,a ost raz odciagnelam prawie 48godzin temu..mam to odciagnac,czy przeczekac ten bol??
jak to bylou Was?? pamietam,ze niektore z Was tez rezygnowaly odciagajac tak malo pokarmu...??
Prócz mleka podaje ewnetualnie troche wody,ale malo. Zwykla przegotowana. Pediatra rowniezodradzila mi raczej wszelkie herbatki...
Dziewczyny powiedziecie mi co mam zrobic. do tej pory odciagalm troszke swego pokarmu,jednak w ostatnim tygodniu z tego rezygnuje. Bylo tego tak malo,z myslalam,ze przejdzie bezbolesnie, kilka dni temu,kiedy nie odciagalam caly dzien, piersi tak mnie rozbolaly,guzy mi sie porobily na jednej,wiec sciagnelam,nast.dnia tez,ale to prawie 20godzinne przerwy byly,wczoraj juz mnie w ogole piersi nie bolaly,czasem troche takie dziwne uczucie przeszlo,a teraz znowu strasznie bola,a ost raz odciagnelam prawie 48godzin temu..mam to odciagnac,czy przeczekac ten bol??
jak to bylou Was?? pamietam,ze niektore z Was tez rezygnowaly odciagajac tak malo pokarmu...??
Ostatnia edycja: