Dziewczyny jak nauczyłyście pić swoje maluchy z kubków (bez różnicy czy niekapków czy zwykłych). Kamil jak tylko poczuje przy ustach coś innego niż smoczek to jest krzyk płacz i zaciśnięte usta. Nie napije się i koniec, bez znaczenia jak bardzo byłby spragniony.
u mnie znowu jest tak, że spokojnie nic wypić nie mogę bo Maja tez chce, pije z moje szklanki nawet wodę, a ze swojej butelki wody samej nie ruszy;-)