reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Karmienie maluszkow

Mój mały dostał dziś rybkę :-D (bardzo młodemu smakowała) i przy okazji pomidora, który jak teraz zobaczyłam powinien być ok 10 miesiąca. W takim razie po co dają przecier pomidorowy do obiadku dla dzieci od 5 miesiąca. Zobaczy czy będzie jutro jakaś reakcja na dzisiejsze nowości :-)
 
reklama
Dziewczyny, a kiedy dajecie kaszkę? Bo ja zawsze wieczorem ok. 18, ale zastanawiam się, czy nie lepiej będzie dawać małej jako II śniadanie? Bo jak wrócę do pracy (a to już niestety za 2 tygodnie) to wtedy dawałabym jej rano cyca, potem dostała by kaszkę, zupkę i deserek w postaci owocu, a potem mama wróciłaby z pracy i dostała by cyca :) Bo tak to nie wiem czy uda mi się ściągnąć wystarczającą ilość pokarmu - dziś ściągałam pół godziny i wyszło mi 50ml :/ A jeszcze niedawno w 20 minut miałam 90ml.... I tak sobie myślę, że może Pola dlatego się budzi w nocy co półtorej, 2 godziny na cyca, bo w ciągu dnia nie dojada?.. Choć wczoraj udało nam się podać jej mm z butelki ok. 22, zjadła ok. 100ml, a za 2 godziny i tak się obudziła głodna i musiałam swoją mleczarnię otworzyć :/ Już sama nie wiem o co jej chodzi, że tak się często budzi.. Nasza najnowsza teoria jest taka, że może jest jej za gorąco pod kołderką i chcemy jej kupić śpiworek do spania.. Zobaczymy czy to pomoże, bo jak nie to już naprawdę nie mam pomysłu co zrobić,żeby choć 4 godziny przespała .. :/
 
Dziewczyny, a kiedy dajecie kaszkę? Bo ja zawsze wieczorem ok. 18, ale zastanawiam się, czy nie lepiej będzie dawać małej jako II śniadanie? Bo jak wrócę do pracy (a to już niestety za 2 tygodnie) to wtedy dawałabym jej rano cyca, potem dostała by kaszkę, zupkę i deserek w postaci owocu, a potem mama wróciłaby z pracy i dostała by cyca :) Bo tak to nie wiem czy uda mi się ściągnąć wystarczającą ilość pokarmu - dziś ściągałam pół godziny i wyszło mi 50ml :/ A jeszcze niedawno w 20 minut miałam 90ml.... I tak sobie myślę, że może Pola dlatego się budzi w nocy co półtorej, 2 godziny na cyca, bo w ciągu dnia nie dojada?.. Choć wczoraj udało nam się podać jej mm z butelki ok. 22, zjadła ok. 100ml, a za 2 godziny i tak się obudziła głodna i musiałam swoją mleczarnię otworzyć :/ Już sama nie wiem o co jej chodzi, że tak się często budzi.. Nasza najnowsza teoria jest taka, że może jest jej za gorąco pod kołderką i chcemy jej kupić śpiworek do spania.. Zobaczymy czy to pomoże, bo jak nie to już naprawdę nie mam pomysłu co zrobić,żeby choć 4 godziny przespała .. :/

powiem Ci że ja tak próbuje robić że przed 9 daje mu kaszkę mleczno ryżową z bananami albo kukurydzianą na mleku i dodaje do tego starte jabko bo inaczej sie nie chwyci w południe jakiś obiadek(najbardziej mu posmakowała zupka jarzynowa z bobovity) a później deserek. Oczywiście i po kaszce i po zupce jak narazie musi byc cyc bo inaczej nie zasnie, ale powoli go przyzwyczajam bo butelki się nie chwyci a tez za miesiąc wracam do pracy i od 7 do 14 będzie z nim babcia... już się boję co to będzie... nawet soczki i herbatki muszę podawac łyżeczką bo nie zaciagnie z butli ale za to w nocy jak zaśnie ok 19-20 to budzi się o 1 a potem o 5 i 6 więc nie jest źle, a na wieczór nie daje mu kaszki tylko na cycu jest.
A może tak często ci się budzi bo nie najada się dobrze tylko zasypia w trakcie jedzenia, moze próbuj ją wybudzać i karmić dalej jak będzie przysypiała przy cycu...
 
powiem Ci że ja tak próbuje robić że przed 9 daje mu kaszkę mleczno ryżową z bananami albo kukurydzianą na mleku i dodaje do tego starte jabko bo inaczej sie nie chwyci w południe jakiś obiadek(najbardziej mu posmakowała zupka jarzynowa z bobovity) a później deserek. Oczywiście i po kaszce i po zupce jak narazie musi byc cyc bo inaczej nie zasnie, ale powoli go przyzwyczajam bo butelki się nie chwyci a tez za miesiąc wracam do pracy i od 7 do 14 będzie z nim babcia... już się boję co to będzie... nawet soczki i herbatki muszę podawac łyżeczką bo nie zaciagnie z butli ale za to w nocy jak zaśnie ok 19-20 to budzi się o 1 a potem o 5 i 6 więc nie jest źle, a na wieczór nie daje mu kaszki tylko na cycu jest.
A może tak często ci się budzi bo nie najada się dobrze tylko zasypia w trakcie jedzenia, moze próbuj ją wybudzać i karmić dalej jak będzie przysypiała przy cycu...

U nas przechodzi tylko kaszka gęsta, podawna łyżeczką. Na początku jadła tylko morelową z Bobovity i z każdym dniem zjada jej coraz więcej. Wczoraj wciągnęła całą miseczkę zrobioną zgodnie z przepisem na opakowaniu, czyli 150ml wody + 5 łyżek kaszki :) Teraz robimy tak, że np. 2 dni dostaje morelową, a trzeciego dnia bananową, potem 2 dni morelową i kolejnego dnia jakąś inną.. Mam nadzieję, że jak tak się oswoi na dobre z kaszką to pociągnie ją w końcu z butelki :)
Może u Ciebie będzie podobnie i w końcu Michaś chwyci się smoka z butelki? :)

Co do zupki to u nas najlepiej małej smakuje jarzynowa z Gerbera :)

A nasza Pola faktycznie zasypia przy cycu, ale tylko w nocy. W dzień rzadko jej się to zdarza.. Ale może masz rację, może jak w nocy bedzie mi przysypiać to ją będę się starała wybudzić, żeby coś jeszcze zjadła? Choć dzisiejsza noc była już w miarę ok - ok. 18 była kaszka, potem po kąpieli ok. 20:30 cycuś, potem o 23 dostała butlę z mm wymieszanym z moim mlekiem (50ml) - razem jakieś 160ml. Zjadła 120, a potem i tak się wybudziła ok. 2:30 na cyca. Potem była jeszcze jedna pobudka przed 5, a potem Pola spała do 7. Więc patrząc na ostatnie noce, to te 3 karmienia nocne to super mało! :) Wcześniej zdarzało jej się budzić co półtorej godziny i jadła nawet 5, 6 razy w nocy! :)

Dziewczyny, a ile razy dziennie można podawać kaszkę? Bo nie wiem czy tylko raz, czy można np. i rano i wieczorem?
 
reklama
cobra- nie wiem jak z miętą ale rumiankową mozesz tylko słabiutką bardzo!

U nas nastąpił wyraźny przełom w karmieniu:) Dzis prawie caly sloicek 125g zupki z mięskiem Jagoda zjadla a to wszystko dzieki zmianie łyzeczki! Je normalną metalową:) Jak ją karmilam tą miękką silokonową to wszystko wypluwala i miała odruch wymiotny ;/
 
Ostatnia edycja:
Do góry