reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Karmienie i pielęgnacja Maluszków

Ania tak samo ma synek koleżanki i ona była u lekarza, mały ma jakieś inhalacje i leki, on sobie zdarł krtań od placzu, chrypi jak nie wiem co
 
reklama
jak wietrzyć to na czysto, bez kremu a z pieluchą to maść wysuszająca, moze byc sudocrem czy penaten czy pośladkowa...wg uznania
 
Szczerze powiem, że ja mam czasami wyrzuty sumienia, że za mało uwagi poświęcam Bartkowi, ale prawda jest taka, że taki maluch potrafi się koncentrować na bardzo krótko ok 15 min. Więc jak piszesz Asiu, że Rafałek płacze na leżaczku, to myślę, że nie z nudów, ale z "przepracowania". Ja zmieniam Bartkowi widoki, zabieram go do kuchni, potem do pokoju. Zapalam lampę, powieszę karuzelę albo gadam do niego głupoty, ale to wszystko tak po troszku.
 
reklama
ja wiem ze on sie na pewno na dluzej nie skupi:)tylko wlasnie jesli z przepracowania:) to wlasnie jak go tu jeszce nosic i karuzela zabawiac.tez tak robie ale czasami tez pomysly sie wyczerpuja mi.no bo jesli on od 14 do 22 wogole nie spi to co ja w tym casie mam robic?:/i teraz juz nie wiem czy on ma w koncu za duzo tych wrazen czy za malo:/jej myslalam ze to prostsze bedzie...:(
 
Do góry