reklama
malena81
mamusia październikowa 08
- Dołączył(a)
- 6 Maj 2008
- Postów
- 2 268
Malena jak patrze na zdjecia na ktorych tez jestes, to nie moge sobie ciebie wyobrazic jak jestes zla, albo krzyczysz
Ja mojemu w zasadzie po kazdymkarmieniu przebieram bodziaka:-)
Ja często wystepuję w "krzyczącej wersji:
A dziś musiałam przebrać siebie, wyczyścić krzesełko, dywan i fotel.
Wyjmować kawałki jedzenia z włosów i myć 2 zabawki.
A do tego tak się wierci!!!!!!!!!!!!!!
U nas na szczęście czyste "jedzenie" :-) Amelcia pięknie je i nawet śliniaczka nie muszę dawać jak pokazuję amelce słoiczek z jedzonkiem to ona juz buźkę otwiera i czeka Jak juz nie chce jeść to zamyka buźkę i nie ma szans aby coś więcej wcisnąćA dziś musiałam przebrać siebie, wyczyścić krzesełko, dywan i fotel.
Wyjmować kawałki jedzenia z włosów i myć 2 zabawki.
A do tego tak się wierci!!!!!!!!!!!!!!
blond_20
Czarownica
z moim to roznie.sliniak zakladam mu tylko przy pomareanczowym jedzeniu znaczy z marchewka bo tego nie spiore.ale raczej ladnie je.no chyba ze jest rzadkie to wszystko upaprane....
U nas podobniez moim to roznie.sliniak zakladam mu tylko przy pomareanczowym jedzeniu znaczy z marchewka bo tego nie spiore.ale raczej ladnie je.no chyba ze jest rzadkie to wszystko upaprane....
Dziś były ziemniaczki z marchewką i kurczaczkiem. Smakowało tak sobie
ale uczymy mamusinych obiadków
U Kacperka wygląda to tak że je pięknie do momentu kiedy się naje. Jak stwierdza że jest już pełen to pluje jedzeniem w dal. To teraz jedna z jego ulubionych zabaw. Najgorsze jest to że nigdy nie wiesz kiedy ten moment nastąpi. Dlatego karmię go w jadalni bo tam są kafelki.....
magdziunia
Październikowa Mama'08
Dosłownie tak jest i u nas.Czy też macie ochotę wystawić czasem dziecko na allegro?;-)
Bo ja jak ją karmię to coraz częściej.
Jestem cała w owsiance!
Wstrętne!!!
A na dodatek jak je coś z marchewką to kicha no i wiadomo ... jestem w kropkach cała.
A on uśmiecha się tak słodko jakby chciał powiedzieć OJ MAMUSIU PRZEPRASZAM, NIE CHCIAŁEM.
Ileż to razy krzyczę i podnoszę głos jak karmię go - bo mnie zalewa dosłownie jak tak wszysztko w koło jest utytłane.
A przecież z drugiej strony wiem, że to jest małe dziecko i powinnam się hamować ze swoim gniewem :-(
Oj wiem coś na temat krzyku przy jedzeniu. Ja wczoraj myślałam żę wyjdę z siebie. Wieczorem w końcu po tygodniu nie jedzenie ( po pół słoiczka owocków i z łaski mleczko) Kacper skusił się na kaszkę na dobranoc, Jadł aż mu się uszy trzęsły. Żeby mu się nie odwidziało to posadziłam go przed telewizorem no i jak się chłopak najadł jak zrobił mi swoje prrrrrrrrrrrrrrrrrrr to wszystko do okoła było w kaszce. Kanapa, fotel, ja, dziecko, podłoga, lawa. Normalnie jak się wydarłam a on do mnie uśmiech pełną gembą taki zadowolony z siebie i buzi otwarta ja chcę jeszcze to taka fajna zabawa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
reklama
blond_20
Czarownica
Widzialyscie taka butelke???taka ciekawostka.wiem ze mam fiola na tym punkcie ale jakbym to wczesniej znalazla to chyba bym kupila
http://www.hindianka.pl/sklep/produ.../6981?osCsid=ff8f1d926a64dc127e9ac6d8e45413b0
http://www.hindianka.pl/sklep/produ.../6981?osCsid=ff8f1d926a64dc127e9ac6d8e45413b0
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 17
- Wyświetleń
- 17 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 46
- Wyświetleń
- 9 tys
- Odpowiedzi
- 997
- Wyświetleń
- 100 tys
- Odpowiedzi
- 152
- Wyświetleń
- 30 tys
Podziel się: