reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jestem sobie przedszkolaczek, nie grymaszę i nie płaczę :)

no pisałam o takich dziwnych już sytuacjach ale na :ninja2: no niestety teraz już tylko pogadać można i liczyć że Oliwka wskoczy z listy rezerwowych na listę przyjętych
 
reklama
Kasiad przykro mi bardzo, ze Oliwka się nie dostała nigdzie... ale moze byc tak,. ze ludzie poskladali tez tyle podan do przedszkoli i dostai sie do kilku i jak wybiora juz do którego chca dziecko poslac, to zwolnia sie miejsca i Oliwka wskoczy z listy rezerwowej. Trzymam kciuki by tak sie stalo:tak:
 
Kasiad no ja mam nadzieje że będzie tak jak Rosmerta pisze:tak:

normalnie chore to co się dzieje z tymi przedszkolami :eek:
 
Kasiad przykro mi bardzo, ze Oliwka się nie dostała nigdzie... ale moze byc tak,. ze ludzie poskladali tez tyle podan do przedszkoli i dostai sie do kilku i jak wybiora juz do którego chca dziecko poslac, to zwolnia sie miejsca i Oliwka wskoczy z listy rezerwowej. Trzymam kciuki by tak sie stalo:tak:

Wygląda to trochę inaczej, można było zgłosić do 5 przedszkoli dziecko, ale przydzielał system, więc każde dziecko przydzielił tylko do jednego przedszkola a nie do kilku, więc może to tak różowo nie wyglądać z tymi zwolnionymi miejscami. Jednynie tylko liczyć można, że ktoś zapisał dziecko do prywatnego przedszkola i do publicznego i z tego drugiego zrezygnuje. Cześć będzie chorować i wtedy może kilkoro rodziców może porezygnować - no ale takie sytuacje będą miały miejsce dopiero we wrześniu, październiku.
 
no właśnie czasem dzieci chorują i rodzice rezygnują tylko nie wiem jak w waszym mieście ale u nas w takiej sytuacji dziecko będzie mogło albo od nowa ubiegać się o rekrutację do 1 grupy albo dopiero do grupy 5 latków wiec praktycznie za 2 lata.ja wiem że mimo iż Szymek by chorował to będę płącić no chyba że pani w przedszkolu mu nie podpasuje to wtedy mamy problem.
chrześniak męża własnie miał taką sytuację na wieśc o przedszkolu i pani serio wymiotował bolał go brzuch i potrafił mieć gorączkę musieli zmienić grupę ale pani dyrektor na tyle fajna że zapisali go odrazu do 5 latków i tak 3 lata kiblował :-D w przedszkolu.zawsze się z tego śmiejemy.
 
Przykro mi Kasiad :-( ...podobno działa jak się chodzi i smaruje.lukruje itp. (wiem nie fajna metoda)

Ja dziś natomiast zwolniłam 2 miejsca w przedszkolach :zawstydzona/y:....i tez nie wiem dlaczego my a nie ktoś inny dostaliśmy się do 3 :cool:...mamy 28.06 zebranie pierwsze już
 
a u nas już jedno podobno było ale ja nic o tym nie wiedziałam chyba muszę się przejść tam jutro i poczytać co wisi na tablicach.
 
Wielka szkoda, że tak wyszło Kasiu:-( Dla mnie to dziwne, że Oliwka nie dostała się do żadnego przedszkola, wręcz niewyobrażalne, zwłaszcza że oboje z mężem pracujecie, a reszta dzieciaków prawie dorosła:shocked2: Trzymam kciuki za pomyślny rozwój sytuacji:tak: Oby Oliwka mogła spokojnie pójść do przedszkola we wrześniu:tak::tak:

A my się zastanawiamy nad dwoma przedszkolami i musimy się w końcu na któreś zdecydować, choć i mamy wątpliwości czy Victor jest już na nie gotowy, bo na samą myśl o przedszkolu czy szkole wyraża niechęć i niezadowolenie:sorry: Pewnie i tak spróbujemy go zachęcić, żeby w przyszłym roku nie było szoku jak pójdzie do szkoły... Najbardziej mnie przerażają ulewy jesienią i zimą i chodzenie z dzieciakami pieszo, bo nie wiemy czy kupować drugie auto:sorry: Zresztą przedszkole o lepszej opinii jest jakieś 2.5km od nas, więc nie wiem czy Victor przejdzie dziennie 5 km... eh średnio to widzę na razie... zobaczymy w tym tygodniu, może nie będzie tak źle;-)
 
reklama
Dziewczyny, wiecie jak się pisze odwołanie do przedszkola od decyzji nieprzyjęcia? Ktoś mi podpowiedział, żebym to zrobiła, a ja nie wiem jak to napisać. Czy powołuje się na jakieś artykuły, czy może zwyczajnie się pisze, że się odwołuję :confused: W sumie de facto nie dostałam żadnej decyzji w formie pisemnej do ręki, sprawdzałam na stronie internetowej, że się nie dostałam.
 
Do góry