Dziś dostałam kilka zdjęć na pendrivie ze żłobka, więc pokazuję.
Pierwsze zdjęcia są z Dnia Warzywnego. Dzieci wcześniej miały zadanie przynieść różne warzywa. W Dniu Warzywnym panie pokazywały dzieciakom przeróżne warzywa, uczyły nazw, kroiły, robiły sałatki i soki warzywne, które dzieci oczywiście degustowały. Wcześniej był też Dzień Owocowy, ale Oli niestety wtedy była chora.
Reszta zdjęć była robiona w czasie balu "Duszka"
Uśmiałam się dziś, kiedy zapytałam Oliwkę jak mają na imię dzieci na ostatnim zdjęciu i ona mi wyliczała od lewej:
- Amela, Natala, Ania, yyyy.... Strach, Ola i ja.
Okazało się, że początkowo zapomniała, kto się przebrał w tą maskę, potem sobie przypomniała.
Pierwsze zdjęcia są z Dnia Warzywnego. Dzieci wcześniej miały zadanie przynieść różne warzywa. W Dniu Warzywnym panie pokazywały dzieciakom przeróżne warzywa, uczyły nazw, kroiły, robiły sałatki i soki warzywne, które dzieci oczywiście degustowały. Wcześniej był też Dzień Owocowy, ale Oli niestety wtedy była chora.
Reszta zdjęć była robiona w czasie balu "Duszka"
Uśmiałam się dziś, kiedy zapytałam Oliwkę jak mają na imię dzieci na ostatnim zdjęciu i ona mi wyliczała od lewej:
- Amela, Natala, Ania, yyyy.... Strach, Ola i ja.
Okazało się, że początkowo zapomniała, kto się przebrał w tą maskę, potem sobie przypomniała.