reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jestem sobie przedszkolaczek, nie grymaszę i nie płaczę :)

reklama
Napewno zdjęcie zrobię, myślę, że w żłobku też będą robione zdjęcia, choć w sumie nie pytałam o to.
Mam powód do radości, bo Oli dziś rano też weszła na salę zupełnie bez płaczu :-) Kamień z serca :sorry:
 
Kasiad strój dla Oliwki bombowy!!! napewno bedzie superowo w nim wyglądać!!!:-)

i super, że Oliwka juz chetniej w złobku zostaje:tak::-)

co do Halloween... tez mam mieszane uczucia co do obchodzenia tego dnia u nas w Polsce... bal przebieranców mozna zrobić w karnawale a w taki dzień to ewentulnie lampiony z dyni porobic:tak: jak byłam dzieckiem to zawsze robilismy lampiony z dyni w domu a Halloween jeszcze znane u nas nie było w połowie lat 80tych...
ale nie dziwie sie KAsiad że Oliwkę poslesz bo tez bym posłała swoje dziecko w taki dzień do żłobka, wczesniej wolałabym jednak ustalic z rodzicami w co ubieramy dzieiaki żeby jakis histerii nie było niepotzrebnych....
 
Oli dziś poraz pierwszy została na cały dzień w żłobku, tzn do 15.30. Bałam się tego spania, bo ona przecież w domu nie śpi w ogóle. A tu się okazało, że co prawda jak pani ją zaczęła przebierać w piżamkę, to Oli próbowała ją przekonać, że ona nie będzie spała, ale jak tylko przytuliła głowę do poduszki, to w ciągu 5 minut zasnęła :szok: Pani zrobiła zdjęcie swoją komórką i mi pokazała jak śpi przytulona do maskotki hehe. Oli odebrana po tylu godzinach, zamiast się śpieszyć do domu, siedziała jeszcze chyba z 15 minut w przebieralni, bo musiała wszystkie obrazki na szafkach obejrzeć :-D Jutro oczywiście też chce spać :tak:
 
U Kasiu:shocked2:,niezłe zaskoczenie:-D. Ja myślę,że to super,że tak sie Oliwce podoba w żłobku i jeszcze to spanie:szok::-D.
 
Kasiad to super, że Oliwka tak się zaaklimatyzowała w złobku i chętnie tam uczęszcza, to dla ciebie napewno duża ulga:tak:
mam nadzieje, że moje dziecko tez polubi przedszkole w przyszłym roku:sorry:
 
reklama
No powiem Wam, że strasznie się cieszę, że tak dobrze to znosi, bo bardzo bym się denerwowała, gdybym słyszała jej płacz za ścianą. Dziś też spała i to całe 2 godziny, pani powiedziala, że nie chciała wcale wstawać, obudziły ją na samym końcu i nie chciała się dobudzić.
Na salę chętnie wchodzi, najpierw wita się z panią przytulając się do niej, a ptem rzuca się w ramiona koleżankom :-D
Jedyny problem związany ze żłobkiem, to ciężkie wstawanie o 6.30. Po obudzeniu płacze, że chce jeszcze spać lub marudzi, nieraz aż do samego wyjścia o 7mej. Zastanawiam się nad tym, czy nie kłaść Oliwki wieczorem o 20tej zamiast o 21. Z tym, że ona wieczorem nie jest wcześniej śpiąca, a poza tym codziennie czeka na piosenkę "Ta Dorotka" którą puszczają na Mini Mini o 21.

A! Przyszedł strój pajęczarki, jest extra, zaraz wkleję zdjęcie do galerii.
 
Do góry