wis2
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 7 Listopad 2022
- Postów
- 31
Cześć dziewczyny. Mam mętlik w głowie i szukam porady. Miałam USG w piątek 12 maja na IP bo miałam plamienie które okazało się być od acardu ale mniejsza z tym, był pęcherzyk 6,9 mm i ciałko żółte 1,8 mm, dzisiaj tj. 18 maj miałam znów USG, pęcherzyk 18,2 mm, ciałko żółte 3,5mm, lekarz mówi że jest przygotowane miejsce na zarodek ale jeszcze go nie widać i na pewno pojawi się w ciągu 2 lub 3 dni i mam powtórzyć USG za tydzień. Okres miałam 2 kwietnia z tym że to nie był prawdziwy okres tylko w trakcie brania duphastonu pojawiło się krwawienie mimo że nie powinno go być. Później już nie miałam. I teraz się zastanawiam czy nie jest przypadkiem juz za późno na zagnieżdżenie zarodka? Wydaje mi się że skoro w piątek był pęcherzyk i ciałko żółte to już po tych 6 dniach powinien być zarodek a tu nic. Co myślicie, martwi mnie to mimo że lekarz nie wydawał się zaniepokojony. Biorę duphaston w razie komplikacji. To moja pierwsza ciąża i strasznie się boje i dlatego tyle pytań w mojej głowie się rodzi