reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jak U Was Ze Snem Maluszka?

uooo hajduga gratulacje z tym czytaniem :D
u nas czytanie nie wchodzi w rachube :d mala zaraz by sie zaiteresowala to ksiazka to gadaniem to czymsjeszcze :D przewracala by strony ksiazki.. chcialaby dyskutowac.. ooooj nie :D to by w zyciu sie nie udalo :D
 
reklama
Hajduga - również gratuluję tego czytania. U mnie tak jak u Domiśki Oliwka woli rwać książeczki na strzępy albo wkładać mi palce do ust jak czytam a ostatni krzyk mody to jest ślinienie książeczek i rozmazywanie śliny rączką po całej stronie. Jak próbuję "jej nadal czytać" wbrew jej woli to podnosi pisk i zamyka mi książeczkę, albo zabiera i rzuca nią po pokoju, więc chyba czytanie jeszcze u nas poczeka na lepsze czasy.
 
Silunia, Bedytka, Domiska - tylko pozazdroscic :tak:
U nas to wyglada tak, ze kapie Sare, idziemy zrobic mleczucho, mala kladzie sie w lozku, ja obok niej, ale w takiej pozycji polsiedzacej, gasze swiatlo. Mala pije mleko i zazwyczaj w ciagu 10-15 min. spi jak zabita, a ja normalnie wstaje i wychodze z pokoju :tak:Jakbym z nia nie lezala to mala wychodzilaby z lozka i chodzila za mna ;-):-p
no tak to jeszcze rozumiem;-) myślałam, ze padasz razem z Sarunią, przypomniało mi się jak szwagierka sprytną Miśkę usypiała, kładła się razem z nią, i już więcej z łóżka nie wychodziła:-p
 
MAJKA01 - Kubus też na poczatku miał z tym problemy , ale jakos udało sie nam . Ja na poczatku wsadzałam go do łóżeczka i siadałam troszke dalej żeby niemógł dosiegnąć książki . Gdy podnosił głos to ja głośniej czytałam . Albo sie uspokajał i pozwolił czytać , a jak nie to wychodziłam na chwilke z pokoju . Po paru minutach układałam go w łóżeczku i dalej czytałam . To jest troche czasochłonne na początku , ale warto . Musisz byc cierpliwa i stanowcza . A w końcu sie uda . Nam zajeło to niecałe 2 tygodnie . Ale warto
 
ja kładę sie z mała i zdarza mi sie drzemnac ale na góra godzine, choć jak jestem padnięta to budze sie o 2 w nocy tak jak wczoraj:-ppewnie spałabym do rana gdyby nie to że musze na 6 miec kaka w termosie i chcac nie chcac musze sie zwlec z łózka je zrobic , bo mała robi pobudke o 6 i nie mam mocnych kakao musi byc natychmiast:baffled:
 
chciałam się pochwalić- julcia kilka ostatnich nocy z rzędu spała bez pobudek:tak::tak::tak: jaka to dla mnie ulga:-) jeszcze żeby chciała zasypiać z godzinkę wcześniej, to już w ogóle byłoby super:tak::tak: bo na ogól- jak julka zasypia o 22, to ja idę się wykąpać, robię i jem kolację i też ląduje w wyrku...
 
ewo i my bijemy gratulacje dla Julci!!! Julciu slicznie! coraz starsza dziewczynka z Ciebie ! teraz mamuska bedzie miala troszke wiecej snu i wypoczynku :)
 
reklama
Do góry