reklama
Ipanema_Girl
Yummy Mummy
u nas tez bez zmian. Mlody spi z nami. I spi od 21 do 7. Narazie nam to nie przeszkadza, wrecz przeciwnie. Lubimy to.
Takze z przeprowadzka jeszcze poczekamy.
Z drugiej strony nie mamy narazie warunkow na zmiany. Trzeba by bylo zrobic totalne przemeblowanie, a czasu na to nie ma. Moze po wakacjach.
W ciagu dnia nadal ma dwie godzinne drzemki o 11 i o 15.30.
Takze z przeprowadzka jeszcze poczekamy.
Z drugiej strony nie mamy narazie warunkow na zmiany. Trzeba by bylo zrobic totalne przemeblowanie, a czasu na to nie ma. Moze po wakacjach.
W ciagu dnia nadal ma dwie godzinne drzemki o 11 i o 15.30.
redaktorka
MAMA BAMBOOCHA
Ollesia, trzymam kciuki za powodzenie
redaktorka- pisałas że dałas Majce melise przed spaniem, ile tego dałas i jaki czas przed snem??
Ami cos znowu sie budzi w nocy , taka pobudka trwa 30min. darcie jest okropne , nie da sie dotknać, przytulić, nie chce pic, podrze sie i pada na poduszkekiedy ona zacznie gadac na zły sen mi to nie wyglada i mam wrażenie że ja cos boli, jakby mówiła to przynajmniej wiedziałbym co sie dzieje:-(
Ami cos znowu sie budzi w nocy , taka pobudka trwa 30min. darcie jest okropne , nie da sie dotknać, przytulić, nie chce pic, podrze sie i pada na poduszkekiedy ona zacznie gadac na zły sen mi to nie wyglada i mam wrażenie że ja cos boli, jakby mówiła to przynajmniej wiedziałbym co sie dzieje:-(
redaktorka
MAMA BAMBOOCHA
Mada, przez caly dzien jej dawalam melise, dolewalam strzykawka(5ml) do soku leon, tak po 2 strzykawki aby za bardzo ni wyczula, i co wypije troche to jej tej melisy dolewalam, i tak wyszly 2 szklanki, od tamtej pory jakos sie uspokoila, w nocy sie nie rzuca a w dzien nie ma napadow zlosci, juz jej nie daje, sproboj, bo z twoich opisow, to majka tez taka szajbe miala
Ipanema_Girl
Yummy Mummy
Mada - jak Mati byl marudny przy zebach i w nocy sie budzil, to ja rano zaparzalam w pollitrowym dzbanuszku melise i miete. I przez cay dzien dolewalam mu do picia.
A moja mama, poniewaz przez to swoje oko nie moze dzwigac, nauczyla Mateuszka zasypiac w ciagu dnia na lezaco. Tzn. Siada sobie na lozku, sadza go na kolanach, twarza do tv. wycisza telewizor, obraz tylko lata i go tak delikatnie buja. 5 zminut i spi.
I malo tego, jak Mateuszek jest spiacy, to rzuca wszytsko, bierze ja za reke i prowadzi do sypialni.
Ze mna nigdy tak nie robil!
Ale udaje mi sie juz go uspac na drzemke sposbem babci.
Nocki przesypia prawidlowo; -)
A moja mama, poniewaz przez to swoje oko nie moze dzwigac, nauczyla Mateuszka zasypiac w ciagu dnia na lezaco. Tzn. Siada sobie na lozku, sadza go na kolanach, twarza do tv. wycisza telewizor, obraz tylko lata i go tak delikatnie buja. 5 zminut i spi.
I malo tego, jak Mateuszek jest spiacy, to rzuca wszytsko, bierze ja za reke i prowadzi do sypialni.
Ze mna nigdy tak nie robil!
Ale udaje mi sie juz go uspac na drzemke sposbem babci.
Nocki przesypia prawidlowo; -)
mada to pewnie nadmiar wrażeń, a objawia się takim snem niespokojnym, nawet jak się dziecko wybudzi to i tak nie odróżnia co to "sen"
Ipanema brawo dla babci!! zawsze to jakiś sposób, chociaż pewnie mojej Alki by tak nie dał rady uśpić
Ipanema brawo dla babci!! zawsze to jakiś sposób, chociaż pewnie mojej Alki by tak nie dał rady uśpić
sandra1982
Sierpniowa mama'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 20 Marzec 2006
- Postów
- 8 063
Ipanema, gratulacje dla babci! Widac znalazla skuteczny sposob na usypianie wnuczka :-)
U mnie tez bez zmian - Sara spi ze mna, zazwyczaj od 21 do 8, chociaz zdarzaja sie odstepstwa (np. od 22 do 9, czy 21 do 7 ;-)).
W ciagu dnia jedna drzemka na spacerze, kolo poludnia, trwajaca ok. 1-2h.
Mada, u nas noc tez do spokojnych nie nalezy, ale takich dlugich przerw w spaniu Sara nie ma. U nas pobudki trwaja kilka minut na picie i zasypia. Moze sprobuj z ta melisa jak pisze Redaktorka
U mnie tez bez zmian - Sara spi ze mna, zazwyczaj od 21 do 8, chociaz zdarzaja sie odstepstwa (np. od 22 do 9, czy 21 do 7 ;-)).
W ciagu dnia jedna drzemka na spacerze, kolo poludnia, trwajaca ok. 1-2h.
Mada, u nas noc tez do spokojnych nie nalezy, ale takich dlugich przerw w spaniu Sara nie ma. U nas pobudki trwaja kilka minut na picie i zasypia. Moze sprobuj z ta melisa jak pisze Redaktorka
mada- rozumiem cie doskonale, bo u nas mamy z julka podobnie... zastanawiam sie, czy w naszym przypadku nie jest to spowodowane częstymi wyjazdami...może brak malej poczucia bezpieczeństwa i tak też odreagowuje stresy...
ipanama- brawa dla babci i matiego
ipanama- brawa dla babci i matiego
reklama
sandra1982
Sierpniowa mama'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 20 Marzec 2006
- Postów
- 8 063
U nas znowu niespokojna noc Mala 2 razy obudzila sie z histerycznym rykiem jakby ja ktos zazynal Kilka sekund i spala znowu, wiec moze cos sie jej snilo?
No i mam jeszcze jeden problem - Sara od kilku dni chrapie Nie caly czas, ale pochrapuje, tak jakby katar miala, ale go nie ma Od czego to moze byc?? Moze byc od suchego powietrza w sypialni??
No i mam jeszcze jeden problem - Sara od kilku dni chrapie Nie caly czas, ale pochrapuje, tak jakby katar miala, ale go nie ma Od czego to moze byc?? Moze byc od suchego powietrza w sypialni??
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 515
- Odpowiedzi
- 13
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: