reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

jak sobie radzić z dolegliwościami Maluszków

U mnie w dzień sama zasypia w łóżeczku, po prostu kładę ją, ja się kręcę po pokoju coś tam robię a za chwile patrzę a Antosia śpi. Wieczorem jest już gorzej musi być przytulanie z mamą, z tatą ale w końcu zasypia i zanosimy do łóżeczka. Niestety jak obudzi sie w nocy ok. 3 to po karmieniu nie da się położyć do łóżeczka, materac "parzy", zasypia tylko w naszym łóżku. Może dlatego, że ja w nocy mam za mało cierpliwości żeby próbować kilka razy ją odkładać, po prostu po 2-3 próbach ustępuję i biorę do siebie, bo ja straszny śpioch jestem.
 
reklama
my jak narazie nie mamy za bardzo problemu z usypianiem, w nocy budzi się tylko do jedzenia, raz przewijam i do łózeczka i sam zasypia, w dzien sypiał często ale krótko bo kładłam go w duzym pokoju na kanapie bo tam wygodniej mi było, odkąd zaczełam odnosić do łóżeczka spi w dzien o niebo lepiej bo i z 1h-1,5h, robie teraz zgodnie z ksiązką "język nimowląt"
karmienie-aktywność-czekam az zobacze ze 2 ziewnięcia i sru do łóżeczka i tam troszke jeszcze polezy i zasypia sam, bez smoka, bez spiewania

ja jeszcze nie doczytałam tego w tej ksiazce, ale wczoraj w dzien tez połozyłam go do łozeczka i zasnał bez problemu. A wczesniej tez na kanapie go kładłam bo mi jakos wygodniej było. Wiec od dzisiaj spanko w dzien tylko w łozeczku:tak:
A w nocy tak jak u Ciebie cycolenie i łózeczko. Bo niestety spimy na normalnej kanapie (brak sypialni:-() i w 3 byłoby troszke za ciasno.
 
Moja Nadka wczoraj 2 razy spała w ciągu dnia w łóżeczku, raz godzinę, a raz 3h i nawet sama zasnęła. Wieczorem z resztą też dała się ululać przed 22, ale to niestety nie jej własna wola tylko działanie kropelek na alergię. Tak ją odsypało, że pediatra kazała mi podawać jej fenistil w kroplach i po tym śpi pięknie :)
 
Moja Nadka wczoraj 2 razy spała w ciągu dnia w łóżeczku, raz godzinę, a raz 3h i nawet sama zasnęła. Wieczorem z resztą też dała się ululać przed 22, ale to niestety nie jej własna wola tylko działanie kropelek na alergię. Tak ją odsypało, że pediatra kazała mi podawać jej fenistil w kroplach i po tym śpi pięknie :)

ja tez jakies 3 tyg. temu dawałam małemu ten fenistil 2*5kropelek. Nie wiedziałam ze działaja one nasennie:szok:
 
Mój mały dziś w nocy dwa razy obudził a właściwie nie obudził tylko jakby przez sen zaczął niesamowicie krzyczeć jak by ktoś go obdzierał ze skóry aż sama się przestraszyłam wcześniej zdarzyło się to kilka razy ale nie darł się aż tak jak dziś w nocy Czy wasze dzieciaki też tak mają?? Bo przyznam że trochę się wystraszyłam i wzięłam małego do siebie do łóżka oczywiście zaraz wkręciłam sobie jakieś paranoje że może przestanie oddychać czy coś(wiem głupia jestem),a może to po szczepionce tak się zachowuje?
 
nasze Lena przedwczoraj tak srasznie zaczeła płakać a bardziej drzec się :(((( jak ja uspokoiłam to juz później ładnie spała (oczywiście ze mna w łóżku)....
 
widze ze problem usypainia ciąg dalszy,no u mnie dokładnie tak samo,w ciągu dnia śpi na dole na kanapie,bo o łóżeczku mogę zapomniec oczywiście usypainie na rękach(oj przepraszam wczoraj zasypiała sama jak ją klepalam po pupci i położyłam ręke na czole)ale to było tylko wczoraj,natomiast w nocy ładnie śpi w łóżeczku, po kapieli ok 21.30 dostaje butle mleka i zazwyczaj przy niej pada,zaniesiona do łożeczka nie sprzeciwia sie tylko ładnie śpi,budzi sie raz w nocy po czym dalej śpi w łóżeczku warunkiem jest dwukrotne odbicie po posiłku,raz jej nie wystarcza.
no i nie mam problemu w ciągu dnia jeżeli chodzi o przespane godziny,moje dziecko śpi ogólnie bardzo dużo po 2-3-4 godzinki po czym sie budzi ,mleko godzinna zabawa i znowu spanie.

u nas Filip tez w nocy ladnie zasypia (poza ostatnia noca), ale to od czasu kiedy mecze go tak dlugo, az odbije...jak nie, nie ma szans!czasami nawet jak zasnal, to i tak rzucal sie po lozeczku i kwekal, ze ja nie spalam...czasami, jak za dlugo to trwa, odkladam bez odbicia, ale jak sie zaczyna rzucac, wtedy jeszcze raz go podnosze, jak tylko odbije zasypia bez problemu...tak wiec mimo,z e czasami to trwa dlugo, wole pol godziny sie pomeczyc, niz potem nie spac wcale...i najlatwiej mu sie odbija w pozycji prawie siedzacej - sadzam go sobie bokiem na kolanach, podtrzymuje od przodu jedna reka, a druga masuje nad pupka na pzremian z klepaniem po pleckach..taka moja technika, moze komus pomoze:)bo u mnie troche potrwalo za nim do tego doszlam...

Kurcze dziewczyny moja mała ładnie odbija ale tylko w dzień, w nocy zasypia przy mleku i gdy ją biore do odbiicia dalej spi:sorry:Gdy ją odłoże dalej śpi po czym zaczyna sie wiercić.. biore ją do odbicia a ona dalej komar.. sama nie wiem co począć

matko jak ja bym chciała go nauczyć spać w łóżeczku :)
Z córka nie było problemu ale Miłosz był taki sam, łóżeczko go parzyło :/
Maks też uśnie ale najpierw musi sie nadrzeć jak tropielec i ze zmęczenia pada. Ale to rzadko. U nas najgorsze jest to, że go byle co budzi :/

Witaj w klubie, Helene też wybudza każde stuknięcie:-(
 
ja niestety nauczylam malego spac w lozku od samego poczatku kiedy mialam problem z pologiem..i tak zostalo..tatus spi na dywanie albo wykrecony w pol w nogach..w dzien synek spi w bujaczku albo na sofie i zasypia sam..ale wieczorem tak ok 23 to jest masakra..zasypia ok godzine czasu zloszczac sie i marudzac..jak juz zasnie to spi po 3 h i budzi sie na jedzenie i tak jak u Ciebie Agim moj maly zasypia przy jedzeniu i jak biore go odbicia to spi dalej..klade go do lozka i troche sie powierci po czym spi dalej.. lozeczko sluzy jako ozdoba raczej;/
 
Mój spał ze mną w łóżku przez pierwsze 1,5 msc teraz też się zdarza bo małż pracuje na noce:/ ale jak położę małego do łóżeczka to zasypia czasami za 5 minut a czasami jak się zajmie misiami to i za 45 min ale zasypia sam:-) wczoraj położył się o 21 a wstał po 6 och to była noc:-) tylko dziś niestety spał ze mną hehe
 
reklama
ja niestety nauczylam malego spac w lozku od samego poczatku kiedy mialam problem z pologiem..i tak zostalo..tatus spi na dywanie albo wykrecony w pol w nogach..w dzien synek spi w bujaczku albo na sofie i zasypia sam..ale wieczorem tak ok 23 to jest masakra..zasypia ok godzine czasu zloszczac sie i marudzac..jak juz zasnie to spi po 3 h i budzi sie na jedzenie i tak jak u Ciebie Agim moj maly zasypia przy jedzeniu i jak biore go odbicia to spi dalej..klade go do lozka i troche sie powierci po czym spi dalej.. lozeczko sluzy jako ozdoba raczej;/

i ja dlatego Antosia od poczatku kładłam w łózeczku bo w 3 troche ciasno. A jak czasami nad ranem z godz. tak spimy, to wstajemy tacy połamani, ze hej. A szczegolnie mezus:-D
 
Do góry