reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Irlandzkie mamy 2011

reklama
Nie wiem jak ja to zrobię bo Matt ostatnio płacze jak tylko się na chwilę oddalę,zrobił się taki nerwowy przez to ząbkowanie:dry:Ciągle by na rękach siedział:sorry2:Obiad ledwo jakiś "gwizdany" robię a jak tu święta przygotowac?

Moge Ci podac reke u mnie to samo Lena teraz jakas sie nie spokojna zrobila zabki jej dokuczaja a dwa jest tez przeziebiona dzis poprostu myslalam ze oszaleje wizelam sie za robienie ciasteczek rece oblepione w ciescie mala sie rozryczala jak nie wiem co uspokoic jej nie moglam wiec ciasteczka byly robione na raty a ogolnie to w sumie mieszkanie jest posprzatane ale jakos nie czuje klimatu Swiat,zakupy w wiekszosci zrobione szalec tez nie bedziemy bo szkoda pozniej jedzenie wyrzucac w Wigilie sami w pierwszy dzien Swiat moze znajomi przyjda a jak nie przyjda to tez sami najwazniejsze ze w tym roku J w Wigilie i pierwszy dzien Swiat ma wolne wiec jest dobrze ale zaby nie bylo za dobrze to w drugi dzien juz do pracy idzie niestety

Mogę dołączyć do Was?
Jestem sierpniową Mamą Szymonka
Witaj :-)

Kasia oby duzego balaganu fachowcy nienarobili
 
Drzwi już naprawione - mam taką nadzieję ale wszystko wyjdzie w "praniu". Posprzątali po sobie, ale tak ,że aż płakać się chce :szok:.
Kupa sprzątania mnie czeka jeszcze a mała jak na złość nie chce mieć drzemki:-(. Przez te zęby doprowadza mnie do szalu:-(.
Dużo zdrówka wam życzę
 
KasiaGot-Twojej Księżniczce na 11miesięcy buziak w czółko:*A to fachowcy-oby robotę lepiej wykonali niż sprzątali;)
Taycia-witaj "u nas";))))
Aaniu-mam nadzieje,że Lence się poprawia:)
Moja Dominika natomiast od dwóch tygodni cierpi na bezseenność-ząbki chyba daja się we znaki...a w zeszłym tygodniu choróbsko ją dopadło i"masz babo placek"...Zasmarkana,oczka zaropiałe i od dwóch dni kaszel doszedł:(Bidulka taka jest-męczy sie niemiłosiernie:)
No nic to-Miłego dnia Dziewczynki
 
Dzięki Dziewczyny za miłe przyjęcie :-)
Lubiczanka - ach te ząbki...współczuję i życzę dużo zdróweczka dla córeczki

Święta w tym roku mają być ciepłe... :-D mówili,że nawet do 11'C. Nieźle :-D
 
Taycia-widzę,że gdzieś na forum się udzielasz,bo postów kilka jest;)ale ja nie skaczę po watkach,więc poproszę kilka słó(do mikrofonu;))o sobie:))))
 
Lubiczanka - hmm... :-) mieszkam w Galway od ponad 7 lat, jestem mężatką,a owockiem naszej miłości jest sierpniowy Syneczek. Najczęściej udzielam się na sierpnióweczkach,ale Was już wcześniej podczytywałam :-D szkoda tylko,że Mamuśki takie zajęte,ale to pewnie przed Świętami. Ja póki co umyłam okna,a od środy biorę się za gotowanie... nie żeby mi się bardzo chciało :-D:-D:-D
 
reklama
Taycia-nie daj się zwieźć pozorom;)ja ilekroć myślę,że się tu nic nie dzieje i odpuszczam na kilka dni,to zawsze potem muszę kilka stron nadrabiać;)))co do przygotowań światecznych-ja dziś bigos zaczynam gotowac-i tak do soboty codziennie po troszkę...a reszta-w czwartek,piatek...najwięcej w piątek...na sobotę zostawiam sobie ciacha(bo u nas w Wigilę nie jadamy a lepiej późno żeby się nie skisiły;)))
Aaniu-i byleby już tylko lepiej było:)))
 
Do góry