reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Intymne rozmowy listopadówek.

Margana moja przyjaciółka brała zastrzyki, ogólnie sobie chwaliła ale bała się, że zajdzie w ciąże i wróćiła do tabletek

Andrzelika mój mąż sam widzi moje piękne rozstępy i widzi, że to dla mnie jest krępujące bo co karmię to muszę odsłonić brzuch czyli pokazać rozstępy ale staram się nie mówić o moich kompleksach żeby ich nie zauważał - bo po co?

co do kokietowania o ja też zawsze byłam kokietką nawet w ciąży ale po porodzie nie mam czasu i sił i chyba już zapomniałam jak się kokietuje facetów;(((
udzielcie dobrych rad młodszej koleżance;)
 
reklama
Nimfii my też na początku mogliśmy to robić wiecznie;-) Potem jakoś nam przeszło. Po 1,5 roku kupiliśmy mieszkanie (ja miałam 20 lat) i jakoś dużo się pozmieniało;-)

Teraz już nawet tabsy odstawiłam, bo od porodu tylko 2 razy nam się zdarzyło pofikać, więc szkoda i czasu i zachodu z tymi tabletami...


Widzisz ja tez tak wlasnie mialam, ze gdy starszy syn byl mniejszy to mielismy malo czasu i ochoty na sex. To nas oddalalo od siebie z mezem, a co za tym idzie postanowilam sobie ze nie bede brala tabsow, bo po co? Skoro robimy to raz na ruski miesiac :p i jak wyszlo? Wyszlo tak ze 3 msc po odstawieniu tabletek pojawily sie znow 2 kreski na tescie ciązowym. Tym razem biore tablety nawet jakbysmy mieli wspolzyc raz w miesiacu :p Zeby nie kusic losu.


andrzelika zgadzam sie, faceta trzeba komplementowac. Mile uwagi zdzialaja wiecej niz pretensje.


niuniunia ubierz sie sexi, umaluj, uczesz i wyjdz samotnie na spacer w miejsce gdzie mozna spotkac milych przystojniakow. Nic nie dziala bardziej motywujaco niz swiadomosc ze przyciagasz meskie spojrzenia. A ty śliczna dziewczyna jestes wiec na pewno niejeden sie obejrzy ;)
Tylko zrob sobie taki samotny wypad (bez dziecka) albo z kolezankami zebys mogla na chwile zapomniec ze jestes matka zmieniajaca pieluchy z kupa, tylko sexi kobietką ktora moze kazdego faceta owinac wokol palca. Pozytywne myslenie - to dziala!


mirelka mnie plastry wkurzaly, bo wokol plastra zawsze mi sie kurz kleil do skóry :(
 
Ostatnia edycja:
margana moja koleżanka spytała swojego gina o zastrzyki, to powiedział że nie jesteśmy w afryce i są bardziej cywilizowane metody antykoncepcji, np. spirala :szok: nie chciał jej wypisać, więc chyba coś musi być z nimi nie tak.
mirelka przyklejałam plastry przez 4 lata przed ciążą, super metoda, teraz się boje hormonów po porodzie, bo mam problemy z krwią - zaburzenie krzepnięcia, a wszystkim polecam badania hormonów przed braniem antykoncepcji w tabsach, bo niekontrolowane przyjmowanie hormonów może zakończyć się udarem mózgu tak jak u mojej siostry :-(a to nie jest wesoła sprawa.

Pisałyście o "swoich" rocznikach ja jestem rocznik 84 :-)
 
margana- moja koleżanka miała i ma i jest zadowolona tylko czasem problem z reguralną miesiączką...

niunia- ja lubiłam często chodzić na golasa i dalej tak robię i staram się nie przejmować tymi rozstępami i on to widzi i sam przestaje je dostrzegać, ja zawsze mężowi mówie coś, czasem zbreżne rzeczy :-D, a on wtedy czuje się zachwycony, że go komplementuje w szczególnośći myśle, że facet lubi komplementy na temat swojej męskości :-) taaa na pewno lubią jak się ich chwali tylko ukrywają to hehe...

ja kiedyś się wstydziłam na początku mówić co i jak, a teraz mówię co bym chciała spróbować itp, on tak samo to ważne wtedy każdy jest zadowolony, ale też powinno się uszanować jeśli druga osoba na coś się nie zgadza.
 
Uff wreszcie i ja wizyte kontrolna u gina mam za sobą. Wszystko sie pieknie zagoiło takze jestem spokojna:-) cytologie pobierze mi dopiero jak skoncze karmic. Rozmawialam z nia o antykoncepcji i przepisała mi te tab.cerazette ale zdecydowalismy z męzem ze jednak nie bede ich brała,damy rade z guma póki co a pozniej jak skoncze karmic to chyba na plastry sie zdecyduje.
Wogole to mam inny problem bo po porodzie porobiły mi sie hemoroidy:-( czy któras z Was tez boryka sie z tym dziadostwem?jesli tak to co sotsujecie?
 
Asia współczuję Ci tych hemoroidów choć w sumie nie wiem co to znaczy je mieć bo nigdy nie miałam. Ogólnie to chyba najlepiej jak pójdziesz do apteki tam Ci cos odpowiedniego powinni dać.
 
Asia ja miałam po porodzie jednego ale b.upierdliwego żylaka. Polecam Ci Posterisan krem i czopki, mi b.pomogły, dzięki nim mogłam bez strachu usiąść na kibelku, bo w innym wypadku pewnie byłoby gorzej:-(
Krem można aplikować głeboko, jest dołączona końcówka, ale polecam ci, żebyś kupiła też czopki, naprawdę dobrze działają.
 
asia ja niestety miałam hemoroidy już wcześniej :-( bałam się, że po porodzie SN będzie masakra, ale dało się żyć pomogły czopki Postarisan.
 
reklama
Dziewczyny ktore bierzecie Cerazette.... czy Azalie ;)
Tam na ulotcje jest napisane ze minitabletki nie zawsze zatrzymuja jajeczkowanie, ale maja za zadanie zatrzymac plemniki aby nie dotarly do szyjki macicy. Co o tym myslicie?

Bo jakby nie bylo jest to skuteczna metoda antykoncepcji, a jednak moj maz sie nastresowal na maxa jak o tym poczytal....
Wczoraj po raz drugi w zyciu korzystalismy z prezerwatywy :p Dla pewnosci... Ale zabawne to bylo <lol> Zupelnie nie jak z mezem... czulam sie jakbym znow byla nastolatka.
A tak poza tym to maz namawia mnie na liczenie dni plonych,ale wg mnie przy przyjmowaniu tabletek to nie ma sensu liczyc dni od okresu do okresu. zwlaszcza na Cerazette gdzie krwawienia moga byc nie regularne albo wcale.

a wy stosujecie dodatkowe zabezpieczenia mimo minipigulek?
 
Do góry