Melapola czy mogłabyś powiedzieć jakie objawy miałaś przy stanie przedrzucawkowym, oprócz wysokiego ciśnienia? Czy to było zagrożenie Twojego życia? Jakie to uczucie jest i jak to rozpoznać? Dostawałaś kroplówkę z magnezu?Przyczyną był ciężki stan przedrzucawkowy od 15 tygodnia, spowodowany nieprawidłowymi polaczeniami naczyń matczyno-płodowych. Nie wiadomo dlaczego to się zdarza. Co do AZ to nie zwieksza ryzyka sama w sobie, ja mialam zarodki badane genetycznie trzy ostatnie transfery a to zmniejsza ogromnie ryzyko straty ciąży (50% poronien lub nieudanych transferów to wada genetyczna zarodka)
reklama
U mnie od 14-15 tygodnia wystąpilo nadcisnienie, ktore na wszystkich lekach jakie moglam zastosować obniżało się jedynie do 150/100. Bóle głowy. Dodatkowo masywne obrzęki kostek i stóp, które z kolei brałam za efekt upału (lipiec) i ciąży. W USG - zahamowanie wzrostu dzidzi, jej wymiary się zatrzymały na 16 tygodniu. Kryteria ciężkiej preeklampsji stwierdzono na podstawie wyników lab - miałam kosmicznie wysoki ACR (stosunek albuminy do kreatyniny w moczu) - przy normie 30 u mnie 860. Wysoki białkomocz 1.5g białka w DZM. A najgorszy indeks SFLT/PlGF - ponad 800! Dlatego w kolejnej ciąży monitorowano go - daje info o ryzyku stanu przedrzucawkowego w ciągu najbliższego tygodnia ciąży. Co do leków to oczywiście magnez we wlewach dożylnych, ale też Ebrantil w pompie - ja moim pacjentom na obniżenie ciśnienia daję po 1/4 - 1/2 ampułki a mi dawali po 2 i zero efektu. Teraz wiem, że jak takie rzeczy się dzieją na takim wczesnym etapie ciąży to nie ma ona najmniejszych szans.Melapola czy mogłabyś powiedzieć jakie objawy miałaś przy stanie przedrzucawkowym, oprócz wysokiego ciśnienia? Czy to było zagrożenie Twojego życia? Jakie to uczucie jest i jak to rozpoznać? Dostawałaś kroplówkę z magnezu?
- Dołączył(a)
- 14 Październik 2023
- Postów
- 10
Hej dziewczyny. Powiecie mi jakich suplementów używacie na codzień ? Ja tylko witaminy falvit mama od 3 lat już w sumie i chrom … Nie chodzi mi o podniesienie jakości komórek bo przy tym amh nawet lekarz mówił ze to nic nam nie da, ale tak ogólnie, żeby organizm był odpowiednio przygotowany na ewentualną ciąże
My za tydzień idziemy na urodziny do moich siostrzenic, wiec dziś siedzę dzień na przeszukiwaniu książek dla siostrzenicy która jest molem książkowym, zapytałam jej ostatnio jakie chce dostać i wysłała mi 30 pozycji także mam w planach zrobić jej przyjemność i kupić wszystkie, ale jak wrzuciłam je do koszyka na Empiku to wyszła kwota prawie 800zl dlatego chce przysiąść i przeszukać olx. Podzielę je na pół i polowe dostanie na urodziny, a polowe na święta. Może jakieś używane w dobrym stanie znajdę i zaoszczędze trochę
Właśnie to są te listopadowo- grudniowe wydatki, ale lubię rozpieszczać dzieci siostry, szczególnie gdy wiem, że sprawie im przyjemność. Oczywiście nie wspomnę ze najlepiej kupuje mi się ciuszki dla najmłodszego
Spokojnej Niedzieli
My za tydzień idziemy na urodziny do moich siostrzenic, wiec dziś siedzę dzień na przeszukiwaniu książek dla siostrzenicy która jest molem książkowym, zapytałam jej ostatnio jakie chce dostać i wysłała mi 30 pozycji także mam w planach zrobić jej przyjemność i kupić wszystkie, ale jak wrzuciłam je do koszyka na Empiku to wyszła kwota prawie 800zl dlatego chce przysiąść i przeszukać olx. Podzielę je na pół i polowe dostanie na urodziny, a polowe na święta. Może jakieś używane w dobrym stanie znajdę i zaoszczędze trochę
Właśnie to są te listopadowo- grudniowe wydatki, ale lubię rozpieszczać dzieci siostry, szczególnie gdy wiem, że sprawie im przyjemność. Oczywiście nie wspomnę ze najlepiej kupuje mi się ciuszki dla najmłodszego
Spokojnej Niedzieli
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. I przepraszam, na pewno trudno Ci do tego wracać. Jeszcze tylko jedno pytanie: czy musiałaś rodzić naturalnie czy cesarka? I jak uniknęłaś tego w ciąży z Anią? Pytam bo ze względu na wiek u mnie istnieje teraz ryzyko choć czytałam, że statystycznie preeklampsja najczęściej pojawia się jak to jest pierwsza ciąża. Ale statystyka sobie a rzeczywistość sobie. Biorę 150mg Acardu dziennie i 0,4 heparyny. I to wszystko. W ciąży z córką skakało mi mocno ciśnienia od 155/95 do niskiego. Leków nie dostałam bo wysokie ciśnienie spadało po jakimś czasie. Raz miałam białko w moczu, potem spadło. Lekarze stwierdzili, że moje skoki ciśnienia są na tle nerwowym. W co mi ciężko uwierzyć...U mnie od 14-15 tygodnia wystąpilo nadcisnienie, ktore na wszystkich lekach jakie moglam zastosować obniżało się jedynie do 150/100. Bóle głowy. Dodatkowo masywne obrzęki kostek i stóp, które z kolei brałam za efekt upału (lipiec) i ciąży. W USG - zahamowanie wzrostu dzidzi, jej wymiary się zatrzymały na 16 tygodniu. Kryteria ciężkiej preeklampsji stwierdzono na podstawie wyników lab - miałam kosmicznie wysoki ACR (stosunek albuminy do kreatyniny w moczu) - przy normie 30 u mnie 860. Wysoki białkomocz 1.5g białka w DZM. A najgorszy indeks SFLT/PlGF - ponad 800! Dlatego w kolejnej ciąży monitorowano go - daje info o ryzyku stanu przedrzucawkowego w ciągu najbliższego tygodnia ciąży. Co do leków to oczywiście magnez we wlewach dożylnych, ale też Ebrantil w pompie - ja moim pacjentom na obniżenie ciśnienia daję po 1/4 - 1/2 ampułki a mi dawali po 2 i zero efektu. Teraz wiem, że jak takie rzeczy się dzieją na takim wczesnym etapie ciąży to nie ma ona najmniejszych szans.
Krokus wiek wiekiem, statystyka statystyką ale może choć trochę optymizmu dolej do tego? Jesteś w ciąży - pierwszy etap zaliczony. Wszyscy tutaj (tak myślę) trzymamy za Ciebie kciukiDziękuję za wyczerpującą odpowiedź. I przepraszam, na pewno trudno Ci do tego wracać. Jeszcze tylko jedno pytanie: czy musiałaś rodzić naturalnie czy cesarka? I jak uniknęłaś tego w ciąży z Anią? Pytam bo ze względu na wiek u mnie istnieje teraz ryzyko choć czytałam, że statystycznie preeklampsja najczęściej pojawia się jak to jest pierwsza ciąża. Ale statystyka sobie a rzeczywistość sobie. Biorę 150mg Acardu dziennie i 0,4 heparyny. I to wszystko. W ciąży z córką skakało mi mocno ciśnienia od 155/95 do niskiego. Leków nie dostałam bo wysokie ciśnienie spadało po jakimś czasie. Raz miałam białko w moczu, potem spadło. Lekarze stwierdzili, że moje skoki ciśnienia są na tle nerwowym. W co mi ciężko uwierzyć...
Poronienie bylo w 20 tygodniu, wywołano poród lekami ale po 12 godzinach skurczów partych skonczyło się łyżeczkowaniem. Nie chcesz znać szczegółów uwierz… Ryzyko stanu przedrzucawkowego rosnie o 20% w kolejnej ciązy jesli wystąpił w poprzedniej. W ciązy z Anią mialam inaczej od poczatku ustawione cisnienie - bralam leki mając RR 110/70 i chodzac po scianach czasem - ale wolalam tak niz czekac az urosnie, ja mam troche nadcisnienia przewleklego. Oczywiscie acard 150 + clexane 0.4. I zaplanowana cesarka nie pozniej niz 37 tydzien, wg mojej doktor - dotrwac do 34. Dalam rade do 35,5.Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. I przepraszam, na pewno trudno Ci do tego wracać. Jeszcze tylko jedno pytanie: czy musiałaś rodzić naturalnie czy cesarka? I jak uniknęłaś tego w ciąży z Anią? Pytam bo ze względu na wiek u mnie istnieje teraz ryzyko choć czytałam, że statystycznie preeklampsja najczęściej pojawia się jak to jest pierwsza ciąża. Ale statystyka sobie a rzeczywistość sobie. Biorę 150mg Acardu dziennie i 0,4 heparyny. I to wszystko. W ciąży z córką skakało mi mocno ciśnienia od 155/95 do niskiego. Leków nie dostałam bo wysokie ciśnienie spadało po jakimś czasie. Raz miałam białko w moczu, potem spadło. Lekarze stwierdzili, że moje skoki ciśnienia są na tle nerwowym. W co mi ciężko uwierzyć...
Pięknje dalas radę i Aneczka z Tobą <3Poronienie bylo w 20 tygodniu, wywołano poród lekami ale po 12 godzinach skurczów partych skonczyło się łyżeczkowaniem. Nie chcesz znać szczegółów uwierz… Ryzyko stanu przedrzucawkowego rosnie o 20% w kolejnej ciązy jesli wystąpił w poprzedniej. W ciązy z Anią mialam inaczej od poczatku ustawione cisnienie - bralam leki mając RR 110/70 i chodzac po scianach czasem - ale wolalam tak niz czekac az urosnie, ja mam troche nadcisnienia przewleklego. Oczywiscie acard 150 + clexane 0.4. I zaplanowana cesarka nie pozniej niz 37 tydzien, wg mojej doktor - dotrwac do 34. Dalam rade do 35,5.
Dzięki za kciuki. Podchodzę pozytywnie, gdyby tak nie było to nawet bym nie spróbowała. Jednak merytorycznie chcę być przygotowana na różne możliwości, wtedy łatwiej się rozmawia z lekarzami jak się ma trochę wiedzy na dany temat.Krokus wiek wiekiem, statystyka statystyką ale może choć trochę optymizmu dolej do tego? Jesteś w ciąży - pierwszy etap zaliczony. Wszyscy tutaj (tak myślę) trzymamy za Ciebie kciuki
Gratulacje olbrzymie i bardzo Ciebie podziwiam za odwagę. A powiedz czy masz jakieś techniki radzenia sobie ze stresem i niepokojem w ciąży? Domyślam się, że po takich przeżyciach ciąża z Anią była niezwykle stresująca.Poronienie bylo w 20 tygodniu, wywołano poród lekami ale po 12 godzinach skurczów partych skonczyło się łyżeczkowaniem. Nie chcesz znać szczegółów uwierz… Ryzyko stanu przedrzucawkowego rosnie o 20% w kolejnej ciązy jesli wystąpił w poprzedniej. W ciązy z Anią mialam inaczej od poczatku ustawione cisnienie - bralam leki mając RR 110/70 i chodzac po scianach czasem - ale wolalam tak niz czekac az urosnie, ja mam troche nadcisnienia przewleklego. Oczywiscie acard 150 + clexane 0.4. I zaplanowana cesarka nie pozniej niz 37 tydzien, wg mojej doktor - dotrwac do 34. Dalam rade do 35,5.
reklama
nie mam zadnych, po prostu ja jestem typ zadaniowy: musze miec plan i cel. Pewnie, że był stres i nerwy. Pomagało to że od poczatku szło dobrze i miałam jakies takie wewnętrzne poczucie, że w końcu się uda, że juz za dużo złego na mnie jedną. Ale wyprawkę zaczęłam kompletować dopiero gdy ciąża była na etapie magicznego 23 tygodnia.Gratulacje olbrzymie i bardzo Ciebie podziwiam za odwagę. A powiedz czy masz jakieś techniki radzenia sobie ze stresem i niepokojem w ciąży? Domyślam się, że po takich przeżyciach ciąża z Anią była niezwykle stresująca.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 21 tys
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: