reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

in vitro z komórką dawczyni

reklama
Krokus gratuluje z całego serca! ❤️
U mnie niestety 10 dpt negatyw :((
Był mega problem z transferem - mam bardzo duże tylozgiecie macicy plus bliznę po CC i trzeba było użyć kulociagu, co zmniejsza szanse na powodzenie. Poza tym po transferze zaczęłam plamić, musiałam zwiększyć proga i przeszło (miałam dawkę większa niż przy ciąży z córeczka a i tak było za mało).
Załamka,
mam jeszcze sporo zarodków choć nie przebadanych i niestety jestem kirem Aa, u którego nie działają żadne cuda w postaci accofilu, mam dobrana dawczynie pod katem HLA , ale ze względu na immunologie meza tylko cześć zarodków będzie do mnie pasować….martwie się ze to właśnie był ten dobry…
Mega przykro 😔
 
Krokus gratuluje z całego serca! ❤️
U mnie niestety 10 dpt negatyw :((
Był mega problem z transferem - mam bardzo duże tylozgiecie macicy plus bliznę po CC i trzeba było użyć kulociagu, co zmniejsza szanse na powodzenie. Poza tym po transferze zaczęłam plamić, musiałam zwiększyć proga i przeszło (miałam dawkę większa niż przy ciąży z córeczka a i tak było za mało).
Załamka,
mam jeszcze sporo zarodków choć nie przebadanych i niestety jestem kirem Aa, u którego nie działają żadne cuda w postaci accofilu, mam dobrana dawczynie pod katem HLA , ale ze względu na immunologie meza tylko cześć zarodków będzie do mnie pasować….martwie się ze to właśnie był ten dobry…
Mega przykro 😔
Nie zalamuj sie, ktora to byla próba? Moze warto rozwazyc badanie zarodka? Ja tak mialam ze zarodek byl rozmrozony do badania i powtornie zamrozony, raz taki numer i prosze - z tego wlasnie powstala corcia. Kiedys pokutowało przekonanie ze tak nie wolno robic ale jak widać mozna. Trzymam mocno kciuki zebys szybko ogarnela rzeczywistosc i ruszyla z kopyta po nastepną szanse.
Mamy tu teraz prawdziwy babyboom!
 
Krokus gratuluje z całego serca! ❤️
U mnie niestety 10 dpt negatyw :((
Był mega problem z transferem - mam bardzo duże tylozgiecie macicy plus bliznę po CC i trzeba było użyć kulociagu, co zmniejsza szanse na powodzenie. Poza tym po transferze zaczęłam plamić, musiałam zwiększyć proga i przeszło (miałam dawkę większa niż przy ciąży z córeczka a i tak było za mało).
Załamka,
mam jeszcze sporo zarodków choć nie przebadanych i niestety jestem kirem Aa, u którego nie działają żadne cuda w postaci accofilu, mam dobrana dawczynie pod katem HLA , ale ze względu na immunologie meza tylko cześć zarodków będzie do mnie pasować….martwie się ze to właśnie był ten dobry…
Mega przykro 😔
Bardzo mi przykro Marysiu. Ja we wrześniu myślałam, że się uda na 100% a taki klops. A teraz objawów tyle co nic i myślałam, że już po zawodach (nie wiadomo czy się utrzyma i będzie serduszko, jeszcze długa droga do tego). Zupełnie inaczej czuję tą ciążę niż poprzednio.
Nie załamuj się tylko próbujcie dalej. To był mój 13 transfer. Córka jest z transferu 11. Też zalecam badanie zarodków. Ja ten miałam przebadany, chociaż poprzedni też był przebadany i się nie udało.
 
Krokus gratuluje z całego serca! ❤️
U mnie niestety 10 dpt negatyw :((
Był mega problem z transferem - mam bardzo duże tylozgiecie macicy plus bliznę po CC i trzeba było użyć kulociagu, co zmniejsza szanse na powodzenie. Poza tym po transferze zaczęłam plamić, musiałam zwiększyć proga i przeszło (miałam dawkę większa niż przy ciąży z córeczka a i tak było za mało).
Załamka,
mam jeszcze sporo zarodków choć nie przebadanych i niestety jestem kirem Aa, u którego nie działają żadne cuda w postaci accofilu, mam dobrana dawczynie pod katem HLA , ale ze względu na immunologie meza tylko cześć zarodków będzie do mnie pasować….martwie się ze to właśnie był ten dobry…
Mega przykro 😔
Marysia88, a jakie jest źródło tej informacji że "przy kirze Aa nie działa accofil"? Bo nie spotkałam się z taką tezą u żadnego z immunologów, u którego byłam. Jakaś kilinika w Polsce zgodzila się szukać dawczyni pod kątem HLA? Ja miałam b.duże problemy żeby wybrać jakąkolwiek, bo się fenotypowo mocno rozjeżdżały.
 
Marysia88, a jakie jest źródło tej informacji że "przy kirze Aa nie działa accofil"? Bo nie spotkałam się z taką tezą u żadnego z immunologów, u którego byłam. Jakaś kilinika w Polsce zgodzila się szukać dawczyni pod kątem HLA? Ja miałam b.duże problemy żeby wybrać jakąkolwiek, bo się fenotypowo mocno rozjeżdżały.
U mnie nie działał, miałam kilkukrotnie zalecenia od doc Paśnika i nic…dalej były poronienia i nieudane transfery… Oczywiście to żadna reguła, bo jest wiele dziewczyn, nawet na starym forum na Kafe, którym ten accofil pomógł, wiec absolutnie się nie sugeruj. Po prostu u mnie to było jak kopanie sie z koniem 😔w końcu znalazłam klinike w Hiszpanii, w której dobrali mi dawczynie pod tym kątem (tam jest kilka klinik które to robią - jakbyś była zainteresowana to napisze Ci które, maja dużo dawczyń imigrantek pochodzenia słowiańskiego wiec tam nie czekasz na komórki).
Generalnie z ta dawczynią sie udało - mam 2-letnia córeczkę wiec w moim przypadku to rozwiązanie z doborem dawczyni sie sprawdziło, tylko jak widać akcja „rodzeństwo” rządzi sie swoimi prawami….
 
Bardzo mi przykro Marysiu. Ja we wrześniu myślałam, że się uda na 100% a taki klops. A teraz objawów tyle co nic i myślałam, że już po zawodach (nie wiadomo czy się utrzyma i będzie serduszko, jeszcze długa droga do tego). Zupełnie inaczej czuję tą ciążę niż poprzednio.
Nie załamuj się tylko próbujcie dalej. To był mój 13 transfer. Córka jest z transferu 11. Też zalecam badanie zarodków. Ja ten miałam przebadany, chociaż poprzedni też był przebadany i się nie udało.
Dzięki Krokus za słowa otuchy ❤️
Będę trzymać za Was kciuki!
Mam nadzieje, ze tez mi się uda. Po dzisiejszej porażce tak się zaparłam, ze rozważam nawet droga dawczynie jak z tych zarodków się nie uda….
 
reklama
Nie zalamuj sie, ktora to byla próba? Moze warto rozwazyc badanie zarodka? Ja tak mialam ze zarodek byl rozmrozony do badania i powtornie zamrozony, raz taki numer i prosze - z tego wlasnie powstala corcia. Kiedys pokutowało przekonanie ze tak nie wolno robic ale jak widać mozna. Trzymam mocno kciuki zebys szybko ogarnela rzeczywistosc i ruszyla z kopyta po nastepną szanse.
Mamy tu teraz prawdziwy babyboom!
 
Do góry